Bob & Fred & Zenek & Bruno & Amstel

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
GoHa
Posty: 830
Rejestracja: śr wrz 03, 2003 4:29 pm
Kontakt:

Bob & Fred & Zenek & Bruno & Amstel

Post autor: GoHa »

Pozdraiwam wszystkich w imieniu chlopcow... Wczoiraj wszyscy bylismy u dr. Debisa na kontroli... Leos oddal w strzykawce mocz do analizy... zostal obmacany i osluchany i wszystko ok. A wyniki moczu w poniedzialek. Kajtek i Hamlet tez obadani i sa cali i zdrowi.
Chlopcy znow sa weseli... Czasem tylko slysze jak Kajtek placze w nocy... lezy z otwartymi oczami i patrzy przed siebie i piszczy cichutko...
Kajtek przejal dominacje w stadzie.. ale jest gorszym krolem niz Lolus... Probuje tez czasem mnie ustawic ale ciagle wygrywam... Leon zawsze krzyczy jak go Kajtek zaczepia i ide mu pomagac... a Hamlecik zawsze ucieka jak widzie wscieklego Kajtka.
Leos ladnie przytyl na jogurtach... teraz juz musze przystopowac tuczenie bo sie zrobil kuleczka... i pieszczoszek...
A Hamlecik... prawdziwy szczurek kanapowy. Myslalam ostatnio ze bylby idealny jako dawca nasienia ;) Szczurek nie za duzy jak na samca. Bardzo zwinny, hasky.. strasznie fajny ma charakter... Potrwfi biegac za czlowiekiem jak piesek... gdy sie zatrzymam tob on tez.. przychodzi na zawolanie... jak siedze gdzies to wchodzi na kolana i sie kladzie... potrafi nie schodzic z kolan kilka godzin... a jak ogladamy film w TV to siedzi na oparciu kanapy kolo maskotki i oglada z nami...
Faaaaajnie jest... szkoda tylko, ze nie ma z nami Lolusia...
Dobrze jest być kochanym... :)
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Bob & Fred & Zenek & Bruno & Amstel

Post autor: ESTI »

No pewnie, że fajnie masz. A Loluś patrzy na Was z góry i się uśmiecha...
Oby tak dalej dobrze się u Was układało i tucz chłopaków za bardzo, bo niedługo będą się toczyć. :lol:
Obrazek
IVA
Posty: 1513
Rejestracja: śr lut 04, 2004 11:30 am
Lokalizacja: Gliwice

Bob & Fred & Zenek & Bruno & Amstel

Post autor: IVA »

Wiadomość dostałam, wiem, że jest dobrze :D
To najwazniejsze. Utul ogony ode mnie :D
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1 :(
http://stylowabizuteria.com.pl/
GoHa
Posty: 830
Rejestracja: śr wrz 03, 2003 4:29 pm
Kontakt:

Bob & Fred & Zenek & Bruno & Amstel

Post autor: GoHa »

Tralalalala... ;) Dokladnie IVA... Weterynarz powiedzial, ze sam sie dziwi ale Leon ma duzo lepsze wyniki moczu i wyglada na znaczna poprawe ;). Mam go juz tak nie tuczyc i wpasc na kontrole za 1,5 - 2 miesiace. ehhh.... kocham dobre nowiny ;)
Dobrze jest być kochanym... :)
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Bob & Fred & Zenek & Bruno & Amstel

Post autor: ESTI »

I ja poproszę tak dalej i tylko dobre nowinki. :D
Obrazek
GoHa
Posty: 830
Rejestracja: śr wrz 03, 2003 4:29 pm
Kontakt:

Bob & Fred & Zenek & Bruno & Amstel

Post autor: GoHa »

Dzis bylam z ogonkami na wizycie kontrolnej bo Leos troszke kicha mocno... ale wszystko jest na razie ok ;). Podaje scanomune i immunovit i juz widze lekka poprawe ;]... postaram sie niedlugo zrobic jakies nowe fotki gromadki... ;] Pozdrawiamy

[ Dodano: 13 Paź 2005 12:01 pm ]
Eh... Duzo... oj duzo sie u mnie i ogonkow pozmienialo... postaram sie t wszystko nadrobic... ale raczej opisywac historie bede w moim blogu... od dzis zaczne..jakby co zapraszam na bloga :) http://szczury.org/weblog.php?w=12
Dobrze jest być kochanym... :)
GoHa
Posty: 830
Rejestracja: śr wrz 03, 2003 4:29 pm
Kontakt:

Bob & Fred & Zenek & Bruno & Amstel

Post autor: GoHa »

Mma obecnie 5 szczurkow: Hamlet senior... Bob i Fred... Zenek i Bruno...
Bob choruje znowu... smutno mi troszke... miesiac temu mial ostre przeziebienie... teraz znow... siedzi lekko osowialy w rogu.. idziemy dzis na kontrole... :( Trzmajcie kciuki.
Dodatkowo swierzb panuje u mnie w katce... Bob i Fred sie drapia strasznie.... na szczescie tylko Bob w strupkach... chlop ma pecha...
Z wesolych rzeczy maluszki baraszkuja wesolo i sa naprawde slodkie :) Niedluga beda fotki...
Dobrze jest być kochanym... :)
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Bob & Fred & Zenek & Bruno & Amstel

Post autor: limba »

Dawac fotki :twisted: ..Biedny Bobunio ...napisz co wet powiedział..
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
GoHa
Posty: 830
Rejestracja: śr wrz 03, 2003 4:29 pm
Kontakt:

Bob & Fred & Zenek & Bruno & Amstel

Post autor: GoHa »

Kurde bele... Bob byl w poniedzialek u weta bo na pluckach szmery i dostal lek jakis... wczoraj czul sie lepiej ale za to... mocz koloru ciemnej krwi!! Jetsem przerazona... Ide dzis do mojego weterynarza (wczoraj sie nie dalo--- sami debile, nie pytajnie nawet). Rano Bob osowialy dosc mocno ale za to - dzieki Bogu - brak krwi w moczu bo sie zsiusial na lozko i bylo "czysto" Nie wiem co o tym myslec. Mam probke wczorajszego moczu w strzykawce to oddam do analizy... moze to cos da. Trzymajcie kciuki...

Zastanawiam sie tez czy nie zaknczyc na razie przygody ze szczurami... Nie brac nowych znaczy sie... Nie wiem ... Hamlet choroba pluc... teraz Bob sie zaczelo.. Wczesniej Leon... Moze u mnie jakis wirus?? Nie wiecie jak to zatrzymac?? Zeby nastepne ogonki sie nie zainfekowaly? Niektore moga byc odporne... ale co ztymi mniej...? Poradzcie cos bo zwariuje... Co moge zrobic teraz...?
Dobrze jest być kochanym... :)
GoHa
Posty: 830
Rejestracja: śr wrz 03, 2003 4:29 pm
Kontakt:

Bob & Fred & Zenek & Bruno & Amstel

Post autor: GoHa »

Bob w trakcie leczenia... ma zapalenie pecherza moczowego... Nadal ma krew w moczu ale niewidoczna na szczescie... Troszku osowialy... ale je i apetycik jesta to wazne... Jutro kolejna szpryca podskurnie...
Bedzie dobrze... musi byc!
Dobrze jest być kochanym... :)
martwa
Posty: 616
Rejestracja: pt paź 03, 2003 1:53 pm
Kontakt:

Bob & Fred & Zenek & Bruno & Amstel

Post autor: martwa »

Trzymamy kciuki za Boba! Niech prędziudko wydobrzeje :)
czasami po prostu brakuje kamieni
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Bob & Fred & Zenek & Bruno & Amstel

Post autor: ESTI »

Ufff myslalam, ze bedzie cos powazniejszego z Twojego opisu...mama nadzieje, ze chlopczyk szybko dojdzie do siebie. Jakie leki dostaje?
Obrazek
GoHa
Posty: 830
Rejestracja: śr wrz 03, 2003 4:29 pm
Kontakt:

Bob & Fred & Zenek & Bruno & Amstel

Post autor: GoHa »

Esti... wiesz co.. normalnie ten dr Debis to jest koles do ktorego mam 100%-owe zaufanie i zaprzestalam od jakiegos czasu pytac co dostaje... bo wazne dla mnie bylo ze dziala... przypuszczam ze dostaje glukoze z czyms tam... spytam jak nie zapomne... :)
Dobrze jest być kochanym... :)
Awatar użytkownika
WildMoon
Posty: 1145
Rejestracja: śr wrz 29, 2004 10:57 am

Bob & Fred & Zenek & Bruno & Amstel

Post autor: WildMoon »

Ojej, biedactwo... :-(
GoHa, sama mam powazne problemy z pecherzem moczowym i u mnie pomaga picie duzej ilosci plynow z dobra porcja kwasu cytrynowego (ascorbinowego). Zakwaszanie moczu wybija bakterie a zwiekszona ilosc przyjmowanych plynow wydala je. Moze sprobuj zastosowac to samo u szczura. Nadmiar wit. C jest wydalany z moczem a przedawkowanie jest prawie niemozliwe.

Mozesz mu tez wspomagajaco podawac herbate z lisci borowki brusznicy, dostepne w sklepach Herbapolu a moze nawet w aptekach.
Before you speak, THINK!
T - is it TRUE?
H - is it HELPFUL?
I - is it INSPIRING?
N - is it NECESSARY?
K - is it KIND?
GoHa
Posty: 830
Rejestracja: śr wrz 03, 2003 4:29 pm
Kontakt:

Bob & Fred & Zenek & Bruno & Amstel

Post autor: GoHa »

dzieki za rady... Bob jak i reszta dostaje codziennie witamine C w syropie wiec moze to cos da... no i zaopatrze sie w odpowiednie ziolka... :) Dzis kolo 15 kolejna wizyta u Weta... chyba sie tam przeprowadze... ostatnio nie ma dnia, zeby, tam nie byla... :)
Dobrze jest być kochanym... :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”