to już szósty ślub w tym sezonie :-)
a może nawet siódmy... w gronie osób które uwielbiam, znam bardzo dobrze, średniodobrze lub dopiero kiedyś poznam

niedawno wyszła za mąż ostatnia z naszej paczki z liceum, kilkoro moich uczniów tyż się wybiera lub już wybrało przed ołtarz, a za miesiąc ślub mojej kochanej nauczycielki japońskiego Motoko - z Wojtkiem z naszej grupy !!


za to w Rzeszowie... żenił się będzie wspaniały dobry rycerz tudzież wojownik z bractwa japońskiego, Kagetora!
to byłby za duży zbieg okoliczności, gdybys była, Bazik, jego wybranką, prawda??!!

ściskam serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego!!
Mathy