Mam/chcę mieć 1 szczura

Pytania i odpowiedzi, czyli ogólnie o szczurach.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
spectro
Posty: 23
Rejestracja: pn lip 25, 2011 10:19 am

Re: 2 szczurek

Post autor: spectro »

Dzięki naczytałem się już o łączeniu wszystko wiem a kątów własnych nie będzie bo nową klatke kupuje i tą nową łącze z moja starą 3 pietrową, 3 pietrowa mała jest dlatego idzie na góre żeby sie mogły tam bawić : ) Czego sie nie robi dla ukochanych : )) Dziękuję z wszystko : )
theRat
Posty: 6
Rejestracja: śr maja 25, 2011 6:56 pm

Kto ma jedego szczura?

Post autor: theRat »

Wiem, że szczury to zwierzęta stadne, ale znam ludzi, którzy mieli po jednego szczurka i zwierzak był szczęśliwy. Ma ktoś z Was jednego szczura? Gdy czytałam inne posty i odpowiedzi na nie zauważyłam, że są tacy ludzie.
Tylko proszę sie nie wymądrzać, że jeśli będę miała jednego szczura, wyrządzę mu wielka krzywdę. Gdy powiedzialam wczoraj tacie, gdy byliśmy w sklepie zoologicznym oglądać rzeczy dla szczurów i spisywać ceny, że gdy na stronie zapytaj.onet.pl pytałam się o coś na temat szczurów, niektórzy ludzie zamiast odpowadać na pytanie pisali, żebym kupiła dwa szczury, że jak będę miała jednego szczura, wyrządzę mu wielką krzywdę, że szczur to nie zabawka. Ja wiem o tym, bardzo przygotowywuję się do posiadania szczura, ale doszłam z tatą do wniosku, że ludzie, którzy tak piszą ( nie na temat ) , po prostu się wymądrzają, a nie o to przecież chodzi.
Więc proszę, zamiast pisać takie rzeczy, napiszcie o po prostu jak sprawuje sie jeden szczur w domu.
Ze mną:
Koty :
Lusia - czarno-biała strachliwa kotka,
Rudi - rudzielec o wampirzych kłach,
Świnka morska Florka,
Szczury - na razie rzaden
Awatar użytkownika
Venefico
Posty: 543
Rejestracja: czw maja 06, 2010 2:30 pm
Lokalizacja: Karpacz

Re: Kto ma jedego szczura?

Post autor: Venefico »

Eh, to nie jest żadne wymądrzanie, tylko mądre rady, które nie są wymyślone od tak sobie. Szczur to zwierzę stadne, sama nazwa wskazuje, że musi żyć w grupach. Sam jest po prostu nieszczęśliwy, bo tak ma zapisane w genach. Czegoś mu brakuje. Nie ma się z kim pobawić, pogadać po szczurzemu, poiskać, czasem pobić o żarcie. Nam nie zależy na wymądrzaniu się, nam zależy na dobru zwierzaka. I tak, gdy będziesz miała jednego szczura to wyrządzisz mu krzywdę. Jeden szczur może stać się osowiały, będzie gryzł pręty, wygryzał sobie futerko i będzie po prostu smutny, bo będzie samotny. Nikt z nas nie chciałby żyć bez jakiegokolwiek kontaktu z innym człowiekiem. Przemyśl to.
Obrazek Carly Obrazek Przylepka Obrazek Chico

Obrazek Rajka, Sky , Łatka, Pulpi
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Kto ma jedego szczura?

Post autor: noovaa »

Jednego szczura mają ludzie z bardzo egoistycznym podejściem ( tak, tu na forum też tacy bywają ), ponieważ psychicznie zwierze takie się męczy.

Czasem, zdarza się, że szczur ( zwykle po przejściach ) ma tak skrzywioną psychikę, że nie da się go ze stadem połączyć. Mówimy o takich "samotnik", ale takiego w sklepie nie znajdziesz ... takie bywają czasami do adopcji, ale są to szczury często skrzywdzone i nie nadające się dla osoby bez doświadczenia.

Odpowiedziałam na temat.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Kto ma jedego szczura?

Post autor: smeg »

theRat pisze:Wiem, że szczury to zwierzęta stadne, ale znam ludzi, którzy mieli po jednego szczurka i zwierzak był szczęśliwy.
(...)
napiszcie o po prostu jak sprawuje sie jeden szczur w domu.
Ludzie, którzy twierdzą, że mieli jednego szczura i był szczęśliwy, nigdy nie widzieli jak się zachowują szczury w stadzie. A różnica jest ogroooomna. Miałam kiedyś samotnego szczura przez miesiąc i nigdy więcej żadnemu tego nie zrobię. Samotne szczury popadają w depresję, dużo śpią, niechętnie wychodzą z domku/klatki, czasem są silnie związane z właścicielem, ale nie dlatego że chcą, tylko muszą. Ja wolę, żeby moje szczury traktowały mnie jak członka stada i lubiły z własnej woli, a nie dlatego, że nie mają innego wyjścia. Samotny szczur po jakimś czasie zapomina, że w ogóle jest szczurem.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
paula94
Posty: 45
Rejestracja: pn lip 25, 2011 1:30 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Kto ma jedego szczura?

Post autor: paula94 »

Przez jakiś czas miałam szczurka, który przez długi okres nie miał stada. Tak jak napisała Smeg - był osowiały, cały czas siedział w domku. Po adoptowaniu mu towarzyszy jego charakter bardzo się zmienił, poza tym mam z nim teraz lepszy kontakt. Miło jest widzieć jak zaczepia maluchy i wariuje po klatce razem z nimi. Proponuję szczurka adoptować lub kupić z zrzeszonej hodowli, a nie kupować ze sklepu. ;)
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kto ma jedego szczura?

Post autor: Hanka&Medyk »

Moja pierwsza szczura również przez jakiś czas mieszkała sama. W wyniku zapalenia płuc i infestacji pasożytów była w nie najlepszym stanie. Mimo ubicia wszystkich pasożytów i wyleczenia uczulenia szczura namiętnie się drapała, bez wyraźnego powodu. Wszystko wskazuje na rodzaj natręctwa, które minęło jak ręką odjął, gdy tylko udało nam się sprawić jej koleżankę. Psychicznie i fizycznie stała się zupełnie innym zwierzakiem. Jakby sam fakt dokooptowania jej drugiego szczura przywrócił jej chęć do życia i działania.

Dlatego popieram w całej rozciągłości to, co piszą poprzedniczki i to, co pisze się na forach/grupach dyskusyjnych itd. itp.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Kto ma jedego szczura?

Post autor: Kameliowa »

ochh.., znaczna większość ludzi znających się na rzeczy mowi prawdę, a wy to nazywacie wymądrzaniem się? nie uważasz tego trochę za wymądrzanie się?
Mówimy, że "szczur samotny= szczur nieszczęśliwy" bo tak serio jest. Tak jak dziewczyny mówią, jest smutny osowiały itp. nawet jeśli nie od razu, to po pewnym czasie nic nie robi tylko śpi. Różnica jest ogromna. Jesli chodzi o cenę i utrzymanie, to nie ma różnicy między jednym a drugim za bardzo. Poza tym lepiej klatkę kupić np na allegro.pl niż w zoologicznym, ponieważ zwyczanie wychodzi korzystniej.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kto ma jedego szczura?

Post autor: valhalla »

Wymądrzanie się jest wtedy, kiedy wbrew badaniom i doświadczeniom innych głosi się wygodne dla siebie wymysły ;)

Miałam szczura samotnego przez tydzień. Mimo, że to niewiele i że szczur na pewno nie zapomniał przez ten czas szczurzego języka, to widziałam samą różnicę w zachowaniu - był wtedy osowiały, wiecznie spał i mniej jadł i pił.

Wystarczyło tak niewiele - drugi szczur - żeby odzyskał radość życia. Czy to jest dużo? Bycie rozbitkiem na bezludnej wyspie to los, którego nie życzymy nikomu, dlaczego kazać tak żyć szczurom?
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Kto ma jedego szczura?

Post autor: Nakasha »

Ja również miałam jednego szczura - przez 5 miesięcy, w 2004 r. Sama zauważyłam, że jest osowiały i samotny, niechętnie wychodzi z klatki, itp. i zadbałam o towarzysza. Różnica jest kolosalna. Szczury w stadzie porozumiewają się za pomocą ultradźwięków, iskania, piszczenia, nawiązują bardzo ciekawe i różnorodne relacje. Nie można ich tego pozbawiać. Stado dla szczura to podstawa.

Szczur samotny nie jest szczęśliwy, tylko właściciele często nie są w stanie tego prawidłowo ocenić ani porównać.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
Afa1811
Posty: 616
Rejestracja: pt sie 12, 2011 8:56 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Kto ma jedego szczura?

Post autor: Afa1811 »

Posłuchaj proszę rad które piszą Ci dziewczyny, dodam jeszcze od siebie, ze nawet jak byś się starała nie wiadomo jak nie jesteś w stanie zapewnić mu towarzystwa 24 godziny na dobę, tak jak inny szczur. Ogonki są aktywne głównie w nocy, kiedy Ty najprawdopodobniej śpisz. Nawet jak zapewnisz mu najlepszą klatkę, nawet jak byś odstąpiła mu swój pokój to szczurek tylko przez chwile będzie zainteresowany a później upatrzy sobie jedno miejsce gdzie będzie mu wygodnie spać i na tym się skończy. Nikt nie jest w stanie zastąpisz ogonkowi zabawy z drugim ogonkiem. Zresztą, chyba wolisz się pośmiać i obserwować zabawy ogonków, jak skaczą, gonią się i iskają a później zasypiają wtulone w siebie, niż oglądać osowiałego ogonka który cały czas spi i nie jest niczym zainteresowany. Jeśli to wszystko Cie nie przekonuje oglądnij sobie krótki filmik który wręcz idealnie pokazuje jak szczurka jest potrzebne towarzystwo: http://www.youtube.com/watch?v=cDy3bMRu ... ideo_title
(gdyby ktoś usunął linka wpisz "Pet rats - why it's important to have two or more" na youtube)
Awatar użytkownika
Kluska123
Posty: 3096
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 10:35 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kto ma jedego szczura?

Post autor: Kluska123 »

Podpisuje sie pod tym, co napisala reszta. To nie jest zadne wymadrzanie sie, podejrzewam, ze gdybys choc czesc forum przeczytala, to bys tak nie pisala.
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Do zobaczenia Skarby moje...
Awatar użytkownika
greenfreak
Posty: 482
Rejestracja: wt sie 10, 2010 2:27 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kto ma jedego szczura?

Post autor: greenfreak »

theRat pisze:ludzie, którzy tak piszą ( nie na temat ) , po prostu się wymądrzają, a nie o to przecież chodzi.
Więc proszę, zamiast pisać takie rzeczy, napiszcie o po prostu jak sprawuje sie jeden szczur w domu.
To w takim razie Ty po prostu się wygłupiasz, usiłując postawić na swoim za wszelką cenę, zamiast posłuchać dobrej rady doświadczonych szczuromaniaków.

Miałam 3 samotne szczury. Pierwszy - totalnie upośledzony przez swoją samotność, zachowywał się jak dziecko z zatrzymanym rozwojem. Druga - całe życie szukająca kontaktu i skrajnie nieszczęśliwa przez swoje bycie samą. Trzeci - radosny, o zachowaniu godnym kota, zadowolony z sytuacji. Prawdopodobnie jeden z tych iluś tysięcy, wyjątek, który przez jakieś zaburzenie wolał być sam, bo nie dał się połączyć - ze stresu odszedł.

Teraz mam dwa stadka. 4 chłopców, 4 dziewczyny (było 5, ale jedna była ze sklepu, słabsza i skarłowaciała, odeszła w lipcu). NIGDY nie skażę więcej zwierzęcia stadnego na samotność na przekór innym, czyli - bez sensu.
Awatar użytkownika
Cossette
Posty: 133
Rejestracja: wt sie 02, 2011 7:41 am
Lokalizacja: Jaworzno/Gliwice
Kontakt:

Post autor: Cossette »

Też chciałam jednego, bo nie chciałam dużego problemu, wielkiej klatki itp. ale jak zobaczysz jak słodziusio śpią, czasem się przytulają łapkami, gonią się i walczą o żarcie to nigdy nie powiesz, że sam będzie szczęśliwy. wiem teraz, że wielką krzywdą by było jakbym miała jednego. Mam 2 kochane samiczki i zawsze jak jedna pije, je przy misce, gryzie kolbę-to drugiej się nagle też chce i się nawzajem odpychają łapkami i pękam ze śmiechu jak to widzę.
Przykład szczurka odpychającego łapkami: http://www.youtube.com/watch?v=rm-j21pWX30&feature=fvst
Sam/sama oceń nie warto mieć 2 ?
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kto ma jedego szczura?

Post autor: alken »

ja miałam jednego szczura, był sam przez całe życie. nie zastanawiałam się specjalnie czy jest szczęśliwy czy nie, zakładałam że jest. dopiero jak zobaczyłam jak szczury zachowują się w stadzie i jak bardzo tego potrzebują zrozumiałam, że nie mógł być szczęśliwy.

więc ci co piszą "nie na temat" że powinny być dwa, nie wymądrzają się, tylko po prostu mają rację.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
ODPOWIEDZ

Wróć do „O szczurach”