Strona 12 z 69

Re: Moja Frytka i Beata

: wt wrz 07, 2010 3:41 pm
autor: Axen97
Ale ja im gotuje na mleku z kartonu.Wiec nie jest prosto od krowy ;) .

Mama kupila szczurkom dropsy.Ale niestety Vitapolu(nie wiedziala) :-\ .Sa o smaku warzywnym.Czy moge im je dac,bez ryzyka,ze zachoruja albo cos?

Re: Moja Frytka i Beata

: wt wrz 07, 2010 3:50 pm
autor: Blanny
Dropsy możesz spokojnie im dać. Tylko nie wsypuj do miski jak karmę - to smakołyk. Daje się go sporadycznie np. jako nagrodę.

Co do mleka - mleko z kartonu dalej jest od krowy. Przecież nikt nie sądzi, że doisz im prosto od krowy.. Nie wolno im dawać W OGÓLE krowiego mleka, nieważne czy z kartonu, butelki, wymiona. No, chyba, że chcesz je zabić długą, bolesną śmiercią. To śmiało.

Re: Moja Frytka i Beata

: wt wrz 07, 2010 4:20 pm
autor: Axen97
Ok,wiecej im zwyklego mleka nie bede dawal ;) .Te dropsy nawet im smakuja,ale dla mnie sa obrzydliwe juz z zapachu :P .Oczywiscie juz Beata jadla dropsa Frytki.Ale mysle,ze jakos sie dogadaja :) .

Re: Moja Frytka i Beata

: wt wrz 07, 2010 5:26 pm
autor: Axen97
Dzisiaj szczurki sie chyba charakterkami zamienily.Beata jest jakas taka niemrawa i jak wacha palce to tylko czasami lize :-\ .Za to Frytka dzisiaj tryska energia,wszedzie sie wspina i wszedzie wtyka nos :-X . :D

Re: Moja Frytka i Beata

: wt wrz 07, 2010 6:27 pm
autor: Jelly123
Cześć, jestem raczej laikiem jeśli chodzi o szczurki podobnie jak ty, z tym że tobie udało się przekonać mamę na przyjaciółkę dla Frytki :) W końcu jednak też się doczekałam ogoniastej, na razie jest samotna, ale to długa historia, skąd ją mam xD
Chciałam powiedzieć, że z tego co czytam masz bardzo fajne szczurki :) Frytka jest zupełnie taka jak Jessy, bynajmniej tak mi się wydaje - ostrożna, płochliwa i delikatna, taka arystokratka, już nawet skórki od pomidora nie zje, wciąż na mnie patrzy oczkami które mówią "A nie masz czasem jeszcze trochę jajeeeczkaaa?". Nie wiem czy się podzieliłeś zdjęciami ale jakie kolorki mają twoje szczurcie? Jessy jest haszczakiem z trzema pręgami na grzbiecie i czarnym trójkącikiem na karku xD Ale dobra, już nie zanudzam, gratuluję inteligencji Beatki, wykorzystaj to jakoś :)

Re: Moja Frytka i Beata

: wt wrz 07, 2010 7:26 pm
autor: Axen97
Dzieki Jelly ;) .Staraj sie sprawic towarzysza 8) .a moje szczurcie wygladaja tak:Frytka ma bialy brzuszek i czar...w sumie taki srebrny/szary grzbiet z takim bialym plomyczkiem na pyszczku .Beata Ma taki jakby czarny kapturek od pyszczka po poczatek nog i czarny pasek na grzbiecie ;D .Zrobilbym zdjecia,ale aparatu ciagle szukam,bo mi gdzies wessalo :-\ .

PS:Wcale nie zanudzasz.Uwielbiam czytac takie historyjki :D .

Re: Moja Frytka i Beata

: wt wrz 07, 2010 7:30 pm
autor: Axen97
A ile masz swojego szczurka?Bo u mnie jutro mija tydzien,odkad Beata zamieszkala z Frytka :D .A Frytka bedzie juz u mnie 2 tygodnie w sobote 8) .

Re: Moja Frytka i Beata

: wt wrz 07, 2010 7:59 pm
autor: Izabela
Można jeszcze dawać takie gotowe kaszki dla niemowląt - one są na krowim mleku, ale modyfikowanym, przez co bezpiecznym dla szczurów. Moje uwielbiają szczególnie mleczno-kukurydzianą

Re: Moja Frytka i Beata

: wt wrz 07, 2010 8:33 pm
autor: Axen97
Ehh...tlumacze wam to caly czas,ze dalem im kaszke dla dzieci na mleku(zapomnialem dodac ze modyfikowanym :P ).

Frytka i Beata zaczely wchodzic do rekawow :D .A przynajmniej do szlafroka,bo w nim mam ogromne rekawy ;) .Byly tam krotko,bo niechcialem zeby ktoras narobila...no mama by sie wsciekla ::) .Beata ozywila sie wieczorem i teraz gania z Frytka po calej klatce i zajada codzienna porcje jedzonka ;D .Jedzonko zmieniam(tak jak i wode)im codziennie,tzn.pod wieczor wysypuje tego co niezjadly(to jest to czego nie lubia)i wsypuje nowe.Miseczka jest po wieczku od kawy Tchibo.Szczegolnie w karmie Magnan nie lubia takich brazowych grubych patyczkow.Po prostu tego nie tykaja i tyle,za to uwielbiaja ta kukurydze,co tam jest :D .Wezma ja nawet od obcej osoby nie wachajac reki,tylko po prostu biora :P .
Wracajac do porcji:Czy nie zaczesto im daje jesc?

Re: Moja Frytka i Beata

: wt wrz 07, 2010 8:34 pm
autor: zalbi
a co dolałes do tej kaszki?

Re: Moja Frytka i Beata

: wt wrz 07, 2010 8:36 pm
autor: Axen97
No w sumie nic(mama to przyrzadzala ;) ).Wiem tylko tyle,ze jest na mleku, ze jest dla dzieci o smaku jablkowym.jutro dowiem sie szczegolow.

Re: Moja Frytka i Beata

: wt wrz 07, 2010 8:36 pm
autor: alken
nie dawaj im megana toz to sam syf :P

Re: Moja Frytka i Beata

: wt wrz 07, 2010 8:38 pm
autor: zalbi
Axen97 pisze:Ale ja im gotuje na mleku z kartonu.
to dlaczego to napisales?

Re: Moja Frytka i Beata

: wt wrz 07, 2010 8:41 pm
autor: Axen97
Sory,pomylilem sie ;D .A co do Magnamu - odsylam na wczesniejsze strony tematu ;) .

Re: Moja Frytka i Beata

: wt wrz 07, 2010 8:43 pm
autor: zalbi
a cóż to jest Magnam?



mieszasz sie we wszystkim co piszesz.. nie wiadomo co z tymi zwierzętami się dzieje.