Strona 12 z 15
Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki
: ndz paź 24, 2010 9:38 pm
autor: Izabela
Nie wiadomo, to stało się w nocy, w klatce, wcześniej wieczorem małe biegały po łóżku i na nim na pewno nic się nie wydarzyło. Być może Selonia zaplątała się tą łapką między prętami, bo nie przypuszczam, że spadła z półki.
Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki
: pn paź 25, 2010 6:26 pm
autor: StasiMalgosia
Moje biedne czarne diablątko

Izabela jak łapka, lepiej?
Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki
: pn paź 25, 2010 7:12 pm
autor: Izabela
Dużo lepiej, chociaż jeszcze nie jest idealnie - obrzęku nie ma, Selonia jednak nadal oszczędza łapkę, biega generalnie na 4, ale gdy stoi to często ją podkurcza, czasami też w biegu ją podnosi. Widać, że jeszcze jej coś doskwiera. Ale nie przeszkadza jej to skakać z półki, mimo, że Pańcia zamontowała drabinkę

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki
: pn paź 25, 2010 7:13 pm
autor: merch
Iza na conajmniej 3-4 dni ograniczyc to bieganie i skakanie
Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki
: pn paź 25, 2010 7:14 pm
autor: Izabela
Ograniczamy
Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki
: wt paź 26, 2010 1:20 pm
autor: StasiMalgosia
Iza na conajmniej 3-4 dni ograniczyc to bieganie i skakanie
Ograniczamy
Znając Selonie, nie jest to łatwe zadanie

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki
: czw paź 28, 2010 1:58 pm
autor: Izabela
Selonia już wydobrzała

Pozwalam jej już trochę więcej biegać, głównie po łóżku, ale krótkie wycieczki po placu zabaw dużych (czyli przedpokoju-kuchni, w którym jest mnóstwo interesujących akcesoriów do zwiedzania) też się już odbywają. Coraz częściej próbuję także łączenia, na razie z miernymi skutkami

A Ilesia to tylko udawała taką niewinną, w tej chwili coraz bardziej odzywa się w niej eksploratorska natura, jak tak dalej pójdzie, to wyrośnie na niezłe ziółko

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki
: ndz paź 31, 2010 9:12 pm
autor: merch
Szybkie podsumowanie.
Wszystkie dzieciaczki ju w nowych domach, jesli ktos jest jeszcze zainteresowany Czapecznikami , informuje, ze w okolicach grudnia planowany jest miot po Zubejdzie ( panienka z Czech, hodowla Smeagolie) i poki co znak zapytania, na pewno tatusiem zostanie jakis Czapecznik, ale jeszcze nie wiem jaki - kolory miotu to glownie AGOUTI ale tez czarny , byc moze burmese, byc moze siamese w wersji z czarnymi i czerwonymi oczami, zgloszenia na miot przyjmuje przez PW.
Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki
: ndz paź 31, 2010 11:04 pm
autor: szczurzyca.
A kiedy fuzziki?

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki
: ndz paź 31, 2010 11:11 pm
autor: merch
fuzziki raczej nie u mnie

, nie mam przekonania do tej odmiany i preferuje szczury przypominajace dzikie szczury, czyli klasyka gatunku

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki
: ndz paź 31, 2010 11:35 pm
autor: szczurzyca.
a szkoda.

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki
: ndz paź 31, 2010 11:42 pm
autor: alken
merch pisze: czyli klasyka gatunku

fuzzy to też klasyka gatunku, wygladają jak małposzczury z sumatry z filmu martwica mózgu
http://img.interia.pl/rozrywka/nimg/2/6 ... 821395.jpg
Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki
: ndz paź 31, 2010 11:44 pm
autor: merch
alken , no nie moge

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki
: pn lis 01, 2010 5:12 pm
autor: merch
cyklo a jakies propozycje dla chlopaczkow , bo moi jescze bezimieni a i Anka pisała, ze chce juz nazwane

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki
: wt lis 02, 2010 12:48 am
autor: Nietoperrr...
O mamo!!!Mamusiu...
