Nieokrzesani Gentelmeni
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
No to do góry!
Nie pisałam długo, wiem. Ale mówię sobie codziennie, że napisze i jakoś później twierdze, że napisze jutro.
Jakoś nie są to zbyt wesołe wieści. Bo Tadek się powoli starzeje.I wszystko na raz się rzuca Znowu dostał antybiotyk. Pomijając to kilka dni temu zauważyłam u niego, chyba niedowład tylnich łapek... Jak dam radę to spróbuję nagrać jak chodzi Siedzę z nim na wybiegu, on leży ciągle mi na kolanach, ja go głaszczę. Ale nie, że on w ogóle nie chodzi. Chodzi, tylko jeszcze ta choroba płucek go strasznie osłabia. Przez to pewnie nie ma siły .Schudł i jak go ostatnią ważyłam ważył 350 g. Je i pije. Nie ma jakiegoś świetnego apetytu na rzeczy które wcześniej skoczył by w ogień ( pomijając dropsy ).
Znalazłam na forum filmik szczura który robi identycznie jak Tadek -http://www.youtube.com/watch?v=v_hy989Z ... re=related
OBJAWY CHOROBY PŁUC/ KRĄŻENIA U SZCZURA
1) nastroszone futerko
2) oddychanie boczkami - trzeba odróżnić normalny oddech szczura od chorego. Szczur oddycha normalne miarowo, spokojnie, tak jakby delikatnie rusza mu sie brzuszek. S kolei takie niezdrowe oddychanie polega na ruszaniu się mięśni niżej w stronę brzusia i trochę bardziej w stronę ogonka, wygląda to trochę tak, jakby szczur miał zapadnięte boczki i jakby "wcięcie w talii".
3) świsty, piski, chrumczenie noskiem albo podczas oddychania (jeśli z noska, to nie jest najgorzej, bo jest zap. górnych dróg oddechowych, czasem też szczury po przebytej chorobie już tak świszczą noskiem. jeśli dźwięki słychać z okolic brzusia, to oznaka zaawansowanego zap. płuc/oskrzeli i do weta)
U Tadka wszystko się zgadza
Nie pisałam długo, wiem. Ale mówię sobie codziennie, że napisze i jakoś później twierdze, że napisze jutro.
Jakoś nie są to zbyt wesołe wieści. Bo Tadek się powoli starzeje.I wszystko na raz się rzuca Znowu dostał antybiotyk. Pomijając to kilka dni temu zauważyłam u niego, chyba niedowład tylnich łapek... Jak dam radę to spróbuję nagrać jak chodzi Siedzę z nim na wybiegu, on leży ciągle mi na kolanach, ja go głaszczę. Ale nie, że on w ogóle nie chodzi. Chodzi, tylko jeszcze ta choroba płucek go strasznie osłabia. Przez to pewnie nie ma siły .Schudł i jak go ostatnią ważyłam ważył 350 g. Je i pije. Nie ma jakiegoś świetnego apetytu na rzeczy które wcześniej skoczył by w ogień ( pomijając dropsy ).
Znalazłam na forum filmik szczura który robi identycznie jak Tadek -http://www.youtube.com/watch?v=v_hy989Z ... re=related
OBJAWY CHOROBY PŁUC/ KRĄŻENIA U SZCZURA
1) nastroszone futerko
2) oddychanie boczkami - trzeba odróżnić normalny oddech szczura od chorego. Szczur oddycha normalne miarowo, spokojnie, tak jakby delikatnie rusza mu sie brzuszek. S kolei takie niezdrowe oddychanie polega na ruszaniu się mięśni niżej w stronę brzusia i trochę bardziej w stronę ogonka, wygląda to trochę tak, jakby szczur miał zapadnięte boczki i jakby "wcięcie w talii".
3) świsty, piski, chrumczenie noskiem albo podczas oddychania (jeśli z noska, to nie jest najgorzej, bo jest zap. górnych dróg oddechowych, czasem też szczury po przebytej chorobie już tak świszczą noskiem. jeśli dźwięki słychać z okolic brzusia, to oznaka zaawansowanego zap. płuc/oskrzeli i do weta)
U Tadka wszystko się zgadza
Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
Dziś znowu nie zbyt dobre wieści...
Nóżki się pogorszyły prze z kilka dni, dosłownie. Tadek przewala się na boki, nóżki mu się podwijają...Gdzie w piątek tylko dziwnie chodził ... Trudno się patrzy jak szczur cierpi, gdy ty nie możesz nic zrobić ...
Byłam dziś u weta. Weterynarz stwierdził, że to objawy neurologiczne. Prosiłam o rtg. Powiedział, że może zrobić, ale czy to miało by sens ? Stwierdził, że nie widzi tego różowo jeśli chodzi o poprawę.
Codziennie masuje mu łapki, zginam i rozginam. Nie wiem czy to ma jakiś sens. Ale tak wyczytałam na forum i tak robię.
Jedyna dobra wiadomość to taka ,że Tadek mało prycha.
Nóżki się pogorszyły prze z kilka dni, dosłownie. Tadek przewala się na boki, nóżki mu się podwijają...Gdzie w piątek tylko dziwnie chodził ... Trudno się patrzy jak szczur cierpi, gdy ty nie możesz nic zrobić ...
Byłam dziś u weta. Weterynarz stwierdził, że to objawy neurologiczne. Prosiłam o rtg. Powiedział, że może zrobić, ale czy to miało by sens ? Stwierdził, że nie widzi tego różowo jeśli chodzi o poprawę.
Codziennie masuje mu łapki, zginam i rozginam. Nie wiem czy to ma jakiś sens. Ale tak wyczytałam na forum i tak robię.
Jedyna dobra wiadomość to taka ,że Tadek mało prycha.
Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
Bieedny Tadzik cos ostatnio jest sezon chorobowy tutaj..
Ile on ma?
Ile on ma?
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
Trzymam kciuki za zdrówko Tadzika!Niech się chłopak opamięta i zdrowieje!
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
Powiedz mu, że nie pozwalamy mu się tak bawić. !!
Nie wiem czemu myślałam, że ma gdzies koło roku.
Zdrówcia
Nie wiem czemu myślałam, że ma gdzies koło roku.
Zdrówcia
Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
Tadek coraz miej kicha Wczoraj dostał mocniejsze leki. Które maja działać dłużej. Bo Tadek jak dostaje leki przeciwzapalne, to nie przewraca się tak mocno i lepiej chodzi. Tadek jak by odzyskał apetyt . Dzisiaj będę uzupełniała klatkę, bo maja za pusta. Powieszę więcej hamaków. Bo Tadek nie może wszędzie dojść .
Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
10.11.2011-[*]
Tadka z nami już nie ma. Odszedł, na zawsze ...
Przepraszam, że tak późno ale trudno to napisać
Tadka z nami już nie ma. Odszedł, na zawsze ...
Przepraszam, że tak późno ale trudno to napisać
Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
Od zawsze byłeś wspaniały. Pierwszy dzień u nas pamiętam jak wczoraj. Bo reszta zleciała tak szybko...
Szybko się oswoiłeś, kochałeś ludzi z wzajemnością, byłeś potwornym miziakiem. Byłeś wymarzonym szczurem, moim pierwszym i wyjątkowym. Gdy nagle choroby zaczęły Ciebie wykańczać. Zaczynając od chorych pluć i kończąc na tym, że wysiadł Ci układ nerwowy i miałeś niedowład łapek. Byłam ciągle przy tobie, szczerze to byłam przygotowana na twoją śmierć. Po prostu spodziewałam się tego.Teraz czy później, musiało to przecież nastąpić. Pomijając to, że miałeś niedowład łapek ale i tak chciałeś chodzić.Wybiegi spędzałeś leżąc na moich kolanach z chusteczką w kroku, bo sikałeś.Gdy nagle 10 listopada wracam ze szkoły a ty leżysz w kuwecie na gołym plastiku wyziębnięty. Wzięłam Ciebie na ręce. Byłeś jakiś nie w formie. Taki bez życia, z flaczały wręcz. Zawinięty w bluzkę siedziałeś u mnie na kolanach. Gdy dałam Ci jeść to trzymałaś to w pyszczku, bo nie miałeś siły tego zjeść, piłeś z strzykawki. Później przyniosłam Ci termofor, bo nadal byłeś zimny i położyłam na łóżku. Obiecałam sobie, że na następny dzień nie będę zwlekać i pójdziemy na ostatni zastrzyk. Niestety nie zdążyłam, ok. 23:00 nie żyłeś . Wiem , że walczyłeś, nie chciałeś tam iść. Ale tam nic nie boli...
Teraz nie mogę się zebrać żeby wylać wodę z termoforu i posprzątać strzykawkę. Pomijając to, że nie mam co zrobić z Norkiem który jest teraz taki jakiś nie w sosie. A mojej mamie się z adopcją drugiego szczura nie śpieszy...
Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
Nie wierzę w to co czytam ((
Łzy same lecą.
Współczuję Ci...Wam.
Dużo ostatnio Tadzik przeszedł, teraz juz pewnie nie cierpi.
Trzymajcie się, Ty i Norek!
Mam nadzieję, że jeszcze przeczytam o nowym towarzyszu z Miodowych Lat. ;-)
Łzy same lecą.
Współczuję Ci...Wam.
Dużo ostatnio Tadzik przeszedł, teraz juz pewnie nie cierpi.
Trzymajcie się, Ty i Norek!
Mam nadzieję, że jeszcze przeczytam o nowym towarzyszu z Miodowych Lat. ;-)
Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
Dla Tadka [*] bardzo mi przykro
Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
Wiem jak jest ci ciężko ..
Leć malutki.Merch napewno Cię wymizia.Nie musiałeś odchodzić...Ale tam napewno też jest dobrze . [ ' ]
Wiem ,że tego teraz nie powinnam pisać ale bierzesz jakiegoś szczurka dla Norka ?
Leć malutki.Merch napewno Cię wymizia.Nie musiałeś odchodzić...Ale tam napewno też jest dobrze . [ ' ]
Wiem ,że tego teraz nie powinnam pisać ale bierzesz jakiegoś szczurka dla Norka ?
-
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
[*]
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
Tadziku śliczny dobrze było o Tobie czytać .. a teraz biegnij malutki..
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219