szczury.org

Franeczka coraz bardziej śmiała, ciężko ją utrzymać w klatce. Wypada z niej jak tylko otworzę drzwiczki. Eksploruje, poznaje i kusi moich chłopców. Jest naprawdę świetna...
Muszę ją szybko oddać Igasi, bo z każdym dniem coraz bardziej się do niej przywiązuję

No no no, uważaj Igaśka, bo możesz stracić Frankę

Nie nie, ciotka pamięta, że nie wolno, bo wie, że u Igasi Franeczka będzie miała dużo lepiej. Będą koleżanki i pełna swoboda, nie to co u mnie

ssylvusia ją mizia i mizia Nacieszy się i mi odda diabełka Koleżanki już czekają ale się fochnęły ,że są w mniejszej klatce ale co mogę zrobić. Franeczka przyjeżdża jednak w sobotę więc jeszcze ssylvusia się nią nacieszy ze względu na to ,że klatka dojdzie najprawdopodobniej dopiero w pon ,a nie chciałam ,żeby dłużej w małej klatce siedziała

xiao, dzisiaj Ci dam foty Twoich Kawuń. Ale teraz już nie dam rady, potem.

Cierpliwie czekam

No to masz do zapełnienia albumu.

Nescafe:
Waży 260 gram. Bardzo grzeczna i bezproblemowa dziewczynka.



A Inka będzie potem.

O matko, jaka ona piękna, zakochałam się

Na szczęście co do klaciochy, wszystko skończyło się pomyślnie! Dzwoniłam dziś do tego faceta, i klatka (ta z allegro) będzie na czwartek Będę się musiała porządnie sprężyć z meblowaniem

Inka:
Inulcia waży 320 gram. xiao, jeśli poświęcisz jej odpowiednią ilość czasu, to może stać się miziakiem. Ja nie mam go aż tyle, reszta stadka też potrzebuje ludzia. Ale postęp jest taki, że już nie ma rzucania się na rękę bez przyczyny. Zawsze przed wzięciem jej na ręce sprawdzam czy chce gryźć. A robię to tak: biorę gumową rękawicę, nie zakładam tylko trzymam w ręce i wkładam rękawiczkowego palucha przez kraty przed pysio Inki. Jeśli dziabnie (co prawda widać, że nie mocno - sprawdza raczej co to za dziadostwo jej wpycham ), to kropelkuję ją wodą po łebku. Mała się otrzepuje i sprawdzam drugi raz. Zazwyczaj już nie dziaba więc można kluchę wyjąć.


Na dowód, że można ją trzymać na rękach!

EEEEMIII EMI !

https://www.youtube.com/watch?v=ZveBaMq ... ata_player

Cudowności. Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło.

Inka just przepiękna, będę jej poświęcać maaaaaaaasę czasu Strasznie się cieszę że Franiula dołączyła już do Twojego stadka Igaśka. A do mojego (co prawda jeszcze nie istniejącego, ale co tam ) za tydzień dołączają Kawki Hurrrrra!

Franulka moją piękna Widzę, że ślicznie się wkomponowała w Twoje stadko