Strona 12 z 37

Re: Kijankowe stadko :)

: ndz sty 05, 2014 11:11 pm
autor: Megi_82
Diana, nie oddzielajcie, jak jest dobrze - klatkę koło ucha i cześć :)

Re: Kijankowe stadko :)

: ndz sty 05, 2014 11:24 pm
autor: diana24
Właśnie klatka koło łóżka stać nie może, ani w pokoju, bo mój mężczyzna nie spał by całą noc (baaaaardzo czuły sen). Jutro od samego rana będą razem i jak będzie wszystko okej to zostaną razem na noc :)

Re: Kijankowe stadko :)

: pn sty 06, 2014 7:28 pm
autor: Łysekfuzz
Jak dzisiaj stadko? Czy Albert nadal się drapie ? Umieram z ciekawości:)

Re: Kijankowe stadko :)

: pn sty 06, 2014 8:44 pm
autor: diana24
Drapanie nadal występuje, ale już jakby z mniejszą częstotliwością. Poobserwuję go jeszcze. Jeśli nie będzie przechodzić, pójdziemy na jakąś małą kontrolę, ale myślę, że nie będzie takiej potrzeby.
Albert staje się co raz bardziej śmielszy. Dzisiaj od 11 siedzą razem w klatce i nie ma żadnych bójek, dziewczyny się zsolidaryzowały i cały czas śpią razem zostawiając jego samego w koszyczku :)
Rozpoczęła się jednak walka o nową hierarchię i chyba Albert chce być królem swojego małego haremu :) Mianowicie puszy się i odwraca tyłkiem do Iskierki i Arii, ale nie robi im żadnej krzywdy, dziewczyny są potulne, jednak wyrażają swoje niezadowolenie głośnymi piskami. Poczekamy i zobaczymy co się zrodzi :) Cieszę się, że nie jest brutalnie, a bardziej spokojnie :) Oby tak pozostało ;)

Re: Kijankowe stadko :)

: pn sty 06, 2014 9:04 pm
autor: Megi_82
Hm, to znaczy, ze moja Liw jest facetem :P

Re: Kijankowe stadko :)

: pn sty 06, 2014 10:12 pm
autor: Łysekfuzz
Łyskowi też tak robił ale jeszcze kopał jak ustalali hierarchię,w końcu Łysek nie wytrzymał i mu wlał.Mam nadzieję ,że dla dziewczyn będzie milszy .Królowanie by mu się podobało ,bo to przecież facet (chociaż bez klejnotów);)

Re: Kijankowe stadko :)

: wt sty 07, 2014 12:49 pm
autor: diana24
Albert spędził dzisiaj swoją pierwszą noc razem z dziewczynami w klatce. Tylko jedne piski mnie obudziły, ale nie było to nic poważnego. Jak na wybiegu się dogadują tak na terytorium za kratkami są spięcia, które moim zdaniem, wychodzą bardziej ze stresu związanego z nowym współlokatorem. Chłopak całą noc przespał w jednym koszyczku, boi się na razie nawet schodzić na sam dół :) Dziewczyny nie chcą mieć z nim nic do czynienia. Uciekają od niego, w szczególności Gabi z Iskierką. Aria jako beta najbardziej pokazuje mu, że nie jest zadowolona z jego towarzystwa: fuka na niego, stroszy się i czasami da z liścia ;) Albi jak to mężczyzna próbuje babskie fochy przeczekać spokojem i uległością, jednak czasami też się stroszy - "nie będzie mi tu przecież jakaś kobieta mówić co mam robić" ;)
Ale tak jak pisałam wcześniej, wszystko odbywa się spokojnie, bez krwawych jadek, co mnie wewnętrznie uspokaja :)
Mego_82 może tak jest, ale Ty o tym nie wiesz, ponieważ są wykształcone jajka, ale w środku? ;D ;D

Re: Kijankowe stadko :)

: wt sty 07, 2014 2:14 pm
autor: Megi_82
Hahahahahaha, gdyby nie fakt, że układ otworów na to nie wskazuje, to bym uwierzyła :D Wyobrażasz sobie, że można się rzucić z zębami na kogoś kto pachnie psem, kotem, obcą samicą - ja tak, ale żeby użreć kogoś za to, że pachnie pięknym, jajecznym samcolem, gdy reszta dostaje natychmiastowej rujki? :D

Pewnie się dogadają - który facet nie schodzi z drogi wkurzonej niewiaście, a tym bardziej dwóm, co po pysku walą :D

Re: Kijankowe stadko :)

: wt sty 07, 2014 2:40 pm
autor: diana24
Cieszę się że Albert jest taki ugodowy. Po 1,5 godzinnym wybiegu na łóżku (gdzie godzinę to wszystko spało), wrzuciłam z powrotem do klatki i Aria wywróciła do góry kołami Albiego. Chce koniecznie wywołać bójkę jakby mówiła "no chodź cwaniaku, pokaż co potrafisz, myślisz, że jesteś taki duży i silny? przekonamy się" Jednak facet ze stoickim spokojem leżał pod nią i zamknął oczka.
Dziwi mnie to, bo na wybiegu potrafi do niego wejść do rury i normalnie obok leżeć. Ta kobieta nigdy nie przestanie mnie zadziwiać... Zastanawiam się nad wsadzeniem całego tałatajstwa do transportera. Może wtedy coś się ruszy. Na razie jednak czekam na kolejny nieoczekiwany zwrot akcji :)

Re: Kijankowe stadko :)

: wt sty 07, 2014 6:14 pm
autor: diana24
Teraz mała ilość fotek, telefonowych, zrobionych w trakcie przerwy świątecznej przez mojego mężczyznę :)
Obrazek ciśniemy się w domku, który nie jest już pierwszej młodości, ale i tak wytrzymuje, bo mam go od pierwszej swojej samiczki :)
Obrazek zbliżenie :)
Obrazek i Albert pieszczochowicz pierwszego wieczoru u nas :)

Re: Kijankowe stadko :)

: wt sty 07, 2014 8:18 pm
autor: Łysekfuzz
Piękne dziewczyny nie mogę oczu oderwać ,a Albercik pasuje do nich idealnie.Babki muszą tylko ochłonąć ,że taki przystojniak im się trafił.
:D

Re: Kijankowe stadko :)

: wt sty 07, 2014 10:06 pm
autor: Afera

Re: Kijankowe stadko :)

: wt sty 07, 2014 10:44 pm
autor: Megi_82
Faktycznie pieszczoszkowicz :D I jaki luzak :D

Re: Kijankowe stadko :)

: śr sty 08, 2014 9:19 am
autor: Magdonald
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 950bae3682 - czyżby reakcja na nowego w stadzie? "Cicho, dziewczyny, tu nas nie znajdzie!" :D

Re: Kijankowe stadko :)

: śr sty 08, 2014 12:25 pm
autor: valhalla
Samce właśnie takie są - widać, że Albertowi dobrze tam u Ciebie :)