szczury.org

W moim domu strefa bezpieczna dla szczurów to przedpokój, kuchnia i łazienka. Zero ciasnych szczelin i kątów, gdzie mogły by się zaklinować, brak dostępu do kabli i niebezpiecznych przedmiotów, za to pełno przestrzeni do biegania Mogę wtedy sobie siąść i spokojnie się z nimi bawić, czy np. czytać książkę podczas wybiegu, co jakiś czas zerkając, co robią chłopy.
Gdy nie mam za wiele czasu bądź pomieszczenia są okupowane, biegamy po łóżku. Nie wyobrażam sobie za to puszczenia ich po moim pokoju, który jest wielką graciarnią, pełno szafek, za które mogą się schować i nie wyjść, kabli, pierdół - puściłabym i musiała szukać cały tydzień.

ja w pokoju tez myślałem, że będzie ciężko. Wystarczył karton noż taśma i godzinka czasu. wszystkie szczeliny za pod przy meblach łóżku biurko są pozaklejane i mała za nic się nie wciśnie a jak to zda egzamin w praktyce jak już z pełną śmiałością będzie dokazywanie to napiszę za jakis czas. Dla zainteresowanych mogę w weekend zrobić zdjęcia

Karton Muffin pogryzł, a i tak zawsze znajdzie sposób, żeby dostać się za biurko, gdzie są wszystkie kable i gniazdka

Raz chciałam wypraktykować puszczanie luzem po pokoju, pozatykałam dziury szmatami, zasłoniłam deskami, kartonami, co miałam pod ręką. Skończyło się na tym, że szczury były zainteresowane TYLKO tymi miejscami, gdzie nie mogły wejść
A gdy Cookie wlezie za szafę, to koniec. Ostatnio wyciągałam go 3 godziny, tłukłam się do 23.

Ja puszczam po moim pokojuz to nie zabezpieczylam przedlużaczy i już po nich. Masza mi codziennie za szafe wchodzi i tez musze przemeblowania robic o 23 zeby ja wycignac

Z czasem zacznie sama przychodzić... Moje też ganiałam do 23:00 - 12:00 - 01:00 w nocy .. szczególnie Różyczke... teraz między 21:00 a 21:30 wszystkie grzecznie wracają do klatki

noovaa pisze:Z czasem zacznie sama przychodzić... Moje też ganiałam do 23:00 - 12:00 - 01:00 w nocy .. szczególnie Różyczke... teraz między 21:00 a 21:30 wszystkie grzecznie wracają do klatki

Pozwolić im biegać dalej!

Podejrzewam, że jedno przyczyniło się najbardziej do tego, że szczury o stałej porze chodzą "spać"... Nigdy nie daje im jeść przez dzień (po za smakołykami). Do miski sypię suche, które ma wystarczyć na dobę, i zapełniam drugą miskę czymś świeżym (obiadkiem) zawsze koło 21:00 ... Dlatego teraz wracają, bo wiedzą że czas jeść i spać ... Przyzwyczaiły się do robienia pewnych czynności o stałych porach.

moje też się przyzwyczaiły że budzą się o 22 i wychodzą, ale to utrapienie, bo czasem jestem zmęczona i chciałabym iść spać i puścić je wcześniej a one wyjść nie chcą, grr

Mój szczur najczęściej biega wtedy gdy odrabiam lekcje czy czytam książkę. Na początku bałam się o niego ale zauważyłam że jak coś mu jest to przybiega do mnie. Jeśli boisz się bardzo o szczura to włóż za meble kilka reklamówek jak będą szeleścić to znaczy że szczur jest. Ja miałam tak kiedyś że mi szczur zasnoł za szafą ale nie panikuj. umożliwiaj szczurowi jak najwięcej wolności. Jeśli masz działkę to w ciepłe dni z nim tam wychodź. Smyczka ci się przyda.

Ja moje maluchy puszczam po łóżku, a ostatnio wypróbowałam przedpokój, maluchy za bardzo się ode mnie nie oddalają, a nawet jeżeli gdzieś pójdą to i tak nie ma żadnych szczelin i mebli za które mogły by wejść

Chciałbym puszczać moją Yumi i jej przyszłą koleżanke po domu przynajmniej po moim pokojuale jest jeden problem . Mieszkam w starej kamienicy poniemieckiej w której jest dużo zakamarków można nawe wejść pod podłoge > Chciałbym się was spytać jak zabezpieczyć pokój myślałem o dosunięciu wszystkiego i jeszcze pozakrywanie dziur siatką . Szczurka jest puszczana tylko na takim jakby pięterku w mojim pokoju taka antresola spora dosyć ona sobie tam spokojnie biega stawaim jej tam otwartą klatkę.Po czym mogę poznać że szczurka jest gtowa żeby ją puścić np. na 3 godz. po pokoju Czy nie będzie zostawaiła niespodzianek . Jak jest jeszcze z wskakiwaniem na szafki u szczurków o boje sięże np wskochy mi na biurko i zje mi jakiś zeszyt itp.

wiesz powiem Ci, że ja byłam uprzedzona co do puszczania swobodnie. Ale w pewnym momencie one same złaziły z łóżka i żadna siła nie mogła ich powstrzymać o_O. na szczęście - szczur to nie chomik .. Moje szczury lubią wejść w jakiś zakamarek, ale nie posiedzą tam długo .. Wyjdą i będą się wspinać - o tak to ich ulubione zajęcie .
Więc najlepiej tylko zatkaj dziury w podłodze i te "niebezpieczne" zakamarki(te bardzo ciasne) ..
Co do zeszytów, to raczej nie pogryzą . pochowaj lepiej słuchawki(moje zniszczyły już 4 pary) i drobne kabelki.

Czy nie będzie zostawaiła niespodzianek .

To zależy czy jest nauczona korzystania z kuwety... I jak w ogóle jest z tym u niej.

Ma taki kącik w klatce tam wszystko załatwia ale jak na dłuższy czas puszcze ją po łóżku tak ze 2 godz. to zostawi zawsze cos .