szczury.org

: **pn lip 04, 2005 3:38 am**

Miałam nadzieję, że Lenka wyjdzie z tego... :-(

Dobrze, że reszta ma się dobrze. Z niecierpliwością czekam na jakieś zdjątka!

: **pn lip 04, 2005 4:04 am**

['] za Lenke... biedne malenstwo... Obrazek

: **pn lip 04, 2005 4:36 am**

['] za małą lenkę, która zapewne ma już skrzydełka i aureolę w szczyrzym niebie... Wierzyłam, że wszystko będzie dobrze...

: **pn lip 04, 2005 5:19 am**

Biedna Lena....
Sopocianka trzymam kciuki! Mam nadzieję, że koleżanka będzie miała kogo głaskać w drodze do Gdańska...

: **pn lip 04, 2005 7:57 am**

Mama zgodziłą się na drugiego szczurka!!!

Dojazd z Warszawy do Gdańska mam prawie załatwiony (dzięki uprzejmości Nisi), pozostaje jeszcze kwestia transportu na trasie Łódź - Wawa.
I tutaj mam gorącą prośbę!!! Czy ktoś, kto wybiera się do Krwiopijki po szczurki i mieszka w stolicy, mógłby zabrać dla mnie beżowego chłopca????????? (szczegóły do ustalenia) W przeciwnym razie chyba niestety będę musiała zrezygnować...

: **pn lip 04, 2005 12:21 pm**

Biedna Lenka

dobrze że już nie cierpi.
Sopocianko, poczytaj na pogaduchach, bo chyba Krwiopijka będzie na warszawskim spotkaniu ze wszystkimi maluszkami.
Sama sie zastanawiam nad którąś z malutkich, ale boję się eksmisji z mieszkania wraz ze szczurami przez moja rodzinę. (szczury podpadły bo zżarły zasłonę)

: **pn lip 04, 2005 12:59 pm**

Dziękuję za radę!

Krwiopijko, czy mogłbyś napisać coś o maluszkach?
Czy beżowym otworzyły się już oczka?

: **pn lip 04, 2005 1:12 pm**

Ewqa, chcialabym oficjalnie i przy wszystkich przeprosic cie, za niedopatrzenie, jakiego sie dopuscilam... dopiero teraz, przegladajac stare posty, zauwazylam, ze to ty pierwsza chcialas niebieska panienke... w miocie jest jedna, Tess, a ja juz oddalam ja LuLu... wybacz, prosze... naprawde zapomnialam o tobie... :oops:

juz wszystkie dzieciaki otworzyly oczka... aithe i elaine jako ostatnie... ciagle jeszcze wiekszosc dnia spedzaja spiac i jedzac, ale juz staja sie coraz bardziej ruchliwe i ciekawskie... niedlugo nie bede sie mogla od nich opedzic...

zrobie dzisiaj troche fotek i filmikow... teraz naprawde jest co powdziwiac...

: **pn lip 04, 2005 1:38 pm**

Ewqa, chcialabym oficjalnie i przy wszystkich przeprosic cie, za niedopatrzenie, jakiego sie dopuscilam... dopiero teraz, przegladajac stare posty, zauwazylam, ze to ty pierwsza chcialas niebieska panienke... w miocie jest jedna, Tess, a ja juz oddalam ja LuLu... wybacz, prosze... naprawde zapomnialam o tobie...

Może gdyby Ewqa się zgodziła to... Zostaje jeszcze maminka

: **pn lip 04, 2005 2:01 pm**

a wlasnie, co do lilo... wyglada na to, ze cudownie ozdrowiala... nie drapie sie juz, futerko ma sliczne i blyszczace, skorke zdrowa... lepek tez sporo mniej przechylony, niz na poczatku... idelnie jeszcze nie jest i pewnie nie bedzie, ale mala zdarzyla juz calkowicie sie przystosowac i jest norlamnym, w pelni sprawnym szczurem... poza tym jest sliczna i kochana...

wciaz nie lubi byc dotykana i gryzie (zdecydowanie, ale nie do krwi), kiedy sobie na za duzo pozwalam przy jej dzieciach, ale zawsze ciekawsko podchodzi do mnie, keidy zblizam sie do klatki i nawet zaczela juz sama wychodzic na krociutkie spacerki...

: **pn lip 04, 2005 2:36 pm**

bardzo mi przykro z powodu małej lenki

: **pn lip 04, 2005 5:22 pm**

krwiopijko poczekaj jeszcze 2 tyogdnie a z Lilo bedzie okey oswoi siebo teraz są młode i ciebie dobrze nie zna wiec musi pokazać czyje są maluszki

: **pn lip 04, 2005 5:25 pm**

Krwiopijka, nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze, że oddajesz swoje małe w pewne ręce. Ja znalazłam domy dopiero dla 3 pewnych szczuromaniaków. Dwa dni temu dostałam smsa od jakiegoś buca "Jestem zainteresowany kupnem Pani szczurków. Jaka jest cena za wszystkie?" i odpisałam, że "małe chce oddać za darmo, z tym, że są dwa warunki: 1. nie na pokarm 2. nie do sklepu zoologicznego, a Pan tych warunków nie spełnia". Od tego czasu wariuje i jak tak dalej pójdzie, to chyba te 7 małych zostawie u mnie. Przed chwilą napisał mi inny buc z allegro, cytuje: "Jestem zainteresowana kupnem 3 szczurków. Odbiore je osobiście przed dworcem w Katowicach". A ja wpadam w panike, bo dla mnie taki mejl jest nienormalny ;( Żadnego "jestem zainteresowany samiczkami/samczykami koloru śmakiego/owakiego" itp. I jak tu cholera rozpoznać hodowcę węży i inszych temu podobnych?

: **pn lip 04, 2005 6:49 pm**

zona_braunera, pozyczaj aparat od znajomych, jesli nie masz wlasnego i dawaj zdjecia maluchow tutaj! sama widzisz, co regularne porcje nowych fotek i szczurzych opowiesci moga zdzialac... twoje maluszki sa o dzien mlodsze od moich, jeszcze masz troche czasu...

a najlepiej sprawdza sie wlasnie szukanie domu przez forum... i przez znajomych, jesli masz taka mozliwosc...

[ Dodano: 04 Lip 2005 10:13 pm ]
troche fotek i filmikow zgralam wreszcie...

dzien 14, maluchy jeszcze slepe:
laroch, ceres i sliczna, zaspana mordka draco...
kluseczki pograzone w slodkim snie...

dzien 15, maluszki wciaz maja zamkniete oczka:
czarno-biala kupka slodkosci...
nithtstar, sliver, laroch, draco i ceres spia na moich kolanach...
rozkoszna mordka ceres (chyba

)...
slooodki nochalek...

dzien 16, czarno-biale ogonki otworzyly juz oczka:
trzy lebki - tess z dwojgiem rodzenstwa...
ta sama sliczna trojeczka...

dzien 18, wszystkie ogonki moga juz ogladac swiat:
maluchy kotluja sie w gniazdku...
...i wcale nie chca pokazac tych otwartych oczek... :roll:

i jeszcze kilka filmikow z dzisiaj, czyi 18-ego dnia zycia mojej rozkosznej gromadki...

zaspane dzieciaki i troskliwa mama lilo... [4,66mb]
podgryzanie uszek... :lol: [3,20mb]
poranna toaleta... lilo czuwa...

jedni sie myja, inni wola jeszcze pospac...

tess nie pozwala aithe sie wyspac...