szczury.org

Moje szczurasy po prostu uwielbiają robaki :]
Zawsze jak karmiłam mojego gekona mączniakami to zerkały zazdrośnie i rzucały się do krat klatki więc dałam na spróbowanie - każdemu po jednym zeby się nie pozabijały, a i tak walczyły o każdy kęs świeżutkiego mięska :twisted:
Myślę że od czasu do czasu warto dać im taki smakołyk - dla moich zdecydowanie ulubiony :]

A jest ryzyko, że żywy robal ucieknie z klatki? Co wtedy?

Jest, ale najlepiej podawać pojedynczo i z ręki, jeśli się brzydzisz to pęsetką.
Nie martw się, twoje szczurki (najprawdopodobniej) szybko się z nim rozprawią :hihi:

Właśnie trochę się brzydzę. Nie lubię robalków. No, ale jeśli małym posmakują, to będę skazana :|

jeśli się brzydzisz to możesz podawac np. pensetą.
Ja tak karmie swoje pająki , a szczurki normalnie z reki.
Tez sie brzydzilam tych bialych robaków ale juz sie przyzwyczailam

Tak się teraz zastanawiam czy by nie zaopatrzyć się w insekta jakiegoś... :lol:
Małe bądą miały uciechę że hoho!!!! Pobiją się o niego jak o najlepszego faceta (szczurzego gatunku :hihi: )
Świerszczyka jakiegoś?? Hmm pomyslę i jutro udam się do zoologicznego. Zosieńka i Kreska uwielbiać będą Pańci robaczki!!

ja bym predzej sie zrzygala niz moim to dała, ja sie panicznie boje i brzydze robali nawet z odległości 1 metra a co dopiero penseta !

A mnie z kolei żal robaczków... specjalnie dla szczurów bym nie kupowała

mi nie żal robaczków które wyżerają całą mąkę w domu i zjadają kaszki bobovita, które i ja i moje Kochanie wprost uwielbiamy :twisted: Dlatego kiedy tylko znajdę niedoszłego synka bądź córeczkę mola, daje Shurze :twisted:

Wczoraj dałam Falce mola (który i tak by zdechł, bo znalazłam go topiącego się w herbacie) i rzuciła się na niego jak dzika, chociaż nigdy wcześniej nic takiego nie znała, ani nie pachniał jakoś smakowicie. Drapieżnik z tej mojej małej.

[quote="Anita"]A mnie z kolei żal robaczków... specjalnie dla szczurów bym nie kupowała[/quote]
ooo...mam to samo Do wszelkiego rodzaju pajączków mam ogromna słabość, do much też nic nie mam tak,że podejrzewam,że takie zwierzątko to nawet bym przed szczurzymi zębami ratowała :lol:
Ale mój ojciec jest zapalonym wędkarzem,więc chłopaki, szczególnie w sezonie letnim ,białych robaczków sobie pojedzą

Ja nigdy swoim szczurkom nawet nie próbowałam podawać żadnych robaków...

ja dzis sprobowałem one naprawde to lubią ... nawet skrzydelka nie zostawił ... oczywiscie much nie polecam dawać bo to ścierwo i zarazki roznosi

Wszelkiego rodzaju "dzikie" owady, oprócz bakterii, moga dostarczyc do szczurzych organizmów rownież środki owadobójcze...

Moja Zosia ['] kiedyś złapała w locie muchę i od razu pożarła. Wystrzeliła z taką prędkością, jakiej nigdy u niej nie widziałam :lol: Mój ogonek drapierzca .