[Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Agus84
Posty: 40
Rejestracja: czw kwie 15, 2010 9:59 am

Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy

Post autor: Agus84 »

Chyba jednak będę musiała zaopatrzyć się w nową klatkę dla małego, bo szkoda mi go, starszy cały czas skrada się do niego na górę, układa się obok, ale mały piszczy wniebogłosy i przegania go :/ na kanapie odwrotnie, dziś puściłam ogony na stół, na którym nigdy nie były pobiegały trochę razem potem każdy w swoją stronę, na koniec jeszcze musiała nastąpić mała scysja, rozdzielę je i będę wypuszczać na neutralnym gruncie może to coś da :/ z drugiej strony nie wiedziałam że łączenie szczuszaków może być takie cieżkie:/
Agus84
Posty: 40
Rejestracja: czw kwie 15, 2010 9:59 am

Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy

Post autor: Agus84 »

Zakupiłam dziś nową klatkę i umiejscowiłam w niej młodszego szczurasa:) będę wypuszczała ogony dalej na neutralnym gruncie, dziś siedziały w wannie i był względny spokój :D swoją drogą mój "dumbosz" ma niezły charakterek :/
Xtreme
Posty: 38
Rejestracja: czw maja 27, 2010 8:56 pm

Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy

Post autor: Xtreme »

Agus pamietaj że szczury muszą ustalić hierarchie wiec bojki są normalne ;)
Poki nie leje się krw itp nie przejmuj się.

Życze powodzenia w łaczeniu szczurkow! ;D
Agus84
Posty: 40
Rejestracja: czw kwie 15, 2010 9:59 am

Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy

Post autor: Agus84 »

Ehh już straciłam nadzieje że się uda, jak tylko puszczam ogony po pokoju starszy gania małego z taką złością, maluszek strasznie się go boi, jak tylko go zobaczy zaraz ucieka do mnie ze strachu, jedynie w wannie panuje względny spokój, co prawda krew się nie leje, ale ja nie mogę patrzeć na to jak starszy go gania i atakuje:/ co robić???
Awatar użytkownika
jordan
Posty: 2005
Rejestracja: ndz maja 02, 2010 5:38 pm

Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy

Post autor: jordan »

tez na poczatku nie moglem patrzec jak marian tlucze gaie roznica miedzy nimi jakies 500% ale jak widzialem ze nie ma zebow to pozwolilem im sobie wyjasnic wszystko... nie paniku ale kontroluj to ;) i nie faworyzuj zadnego szczurka niech sobie sami wyjasnia miedzy soba
Obrazek
Tili
Posty: 1251
Rejestracja: czw sty 28, 2010 10:55 am
Lokalizacja: Gdynia/Sosnowiec

Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy

Post autor: Tili »

Mam 2 samce, roznica miedzy nimi to 1 m-sc (czyli maja po 5 i 4 m-ce)i dopoki nie pojawil sie Cysiu ( ok 3-mcy choc jest malutki i chudziutki) to tamta dwojka skakala sobie do gardel. Teraz starszy nie odstepuje malucha na krok i tez czasem wydaje mi sie, ze maly potrzebuje mojej pomocy, bo sie biedak czasami ruszyc nie moze, a Caney jednak wielki jest i moze z tamtym robic co chce. Jednak dopoki maly nie drze pychola w nieboglosy, nie leje sie krew i nie lata futro nie mieszam sie do nich, bo przeszkadzanie tylko pogarsza sytuacje. Musza sie sami dogadac, tak juz u szczurkow jest. Nam wydaje sie, ze to jakas walka na smierc i zycie, a dla nich to zwykla przepychanka. I tak jak Jordan napisal, absolutnie zadnego nie faworyzuj. Jak dajesz jedzonko z reki to zawsze staraj sie dawac wszystkim jednoczesnie, jak glaszczesz to na przemian itp.
Agus84
Posty: 40
Rejestracja: czw kwie 15, 2010 9:59 am

Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy

Post autor: Agus84 »

Po Waszych postach doszłam do wniosku że chyba za bardzo się zniechęcam, tylko szkoda mi malucha jak ucieka przed starszym do mnie na kolana a potem panicznie boi się zejść , no ale nic będę próbować dalej, póki co krew się nie polała tylko te gonitwy :)Jak widzę że się ganiają to zaraz je rozdzielam i zabieram małego bo mi go szkoda:/
staram się nie faworyzować żadnego, zawsze jak wyjmuję jednego za chwilę biorę drugiego na ręce, jedzenie dostają w tym samym czasie :) Mam nadzieję że uda im się jakoś zaprzyjaźnić.
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy

Post autor: Malachit »

Według mnie źle robisz, że dajesz małemu uciekać tobie na kolana - one muszą to ustalić między sobą, a nie z tobą jako tarczą obronną ;)
ak widzę że się ganiają to zaraz je rozdzielam i zabieram małego bo mi go szkoda:/
Zabierasz małego, a duży się nauczy, że jak tylko będzie ganiał to zabierzesz to piszczące :P zresztą małe szczurki często piszczą "na zaś", niekoniecznie dzieje im się wtedy jakaś straszna krzywda. Inni mają rację - nie leje się krew, to nie dzieje się zło. Porównaj ich przepychanki do ludzkich kłótni ;)
Wyszukiwarka nie gryzie
Tili
Posty: 1251
Rejestracja: czw sty 28, 2010 10:55 am
Lokalizacja: Gdynia/Sosnowiec

Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy

Post autor: Tili »

Wiesz co mojego sredniego bylo mi starsznie szkoda i potrafilam w srodku nocy wstawac i leciec do niego, bo piszczal strasznie i balam sie, ze starszy robi mu krzywde, ale pozniej nauczylam sie, ze niektore szczurki tak juz maja. To tak jak u nas sa os, ktore potrafia plakac na zawolanie, ale czy to oznacza, ze dzieje im sie krzywda?, nie wykorzystuja to, zeby sie nad nimi litowano. I tak samo robia takie szczurki, krzycza na zas, ale tak naparwde poza iskaniem nic zlego sie nie dzieje. Ganiaja i dobrze, niech sobie ganiaja, moj Cysio pierwszego dnia ruszyc sie sam nie mogl tak go moje dwa dziady blokowali. Tylko, ze sie nauczyl i teraz on ich gania. Nie zabieraj malucha na kolana, nie wtracaj sie do nich, oni naprawde nic zlego sobie nie robia,a jesli bedziesz sie ciagle nadopiekowac malym to laczenie nigdy sie nie skonczy i duzy w koncu zacznie byc zazdrosny i dopiero wtedy zaczna sie wojny.
Agus84
Posty: 40
Rejestracja: czw kwie 15, 2010 9:59 am

Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy

Post autor: Agus84 »

Spróbuję zrobić tak jak piszecie, dzięki za rady :)
dyhalto
Posty: 1
Rejestracja: sob cze 19, 2010 2:11 am

Szczurzyca tyranka - łączenie 2 samic

Post autor: dyhalto »

Witam, mam szczurzycę ponad pół roczną i jest ze mną od ok. pół roku. Niedawno kupiłem drugą i jest jeszcze młoda. Problem polega na tym, iż starsza strasznie sie stroszy, fuka i gryzie małą nawet do krwi. Na nautralnym gruncie starsza albo ucieka od młodszej a młodsza się chowa, albo od razu dobiega do niej i zaczyna ja tarmosić - wyrywa futerko, mała ma drobne ranki. Narazie je odseparowałem i poczekam na jakieś rady, gdyż nie chcę żeby starsza zagryzła mała, chyba, że jestem zbyt mało cierpliwy bo mała jest z nami od ponad tygodnia i strasznie się o nią boję. Nie spodziewałem się takiej reakcji ze strony starszej bo zawsze jest spokojna, bawi się nie gryzie nikogo. Nigdy nie łączyłem 2 szczurków, więc nie wiem czy dać im więcej czasu osobno, czy zaryzykować pozostawienie ich samych na dłuższy czas. Jednak mam obawy, ponieważ ostatnio starsza przeciągneła mniejsza za ucho dość gwałtownie i boleśnie pozostawiając rankę. Prosze o pomoc. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Szczurzyca tyranka - łączenie 2 samic

Post autor: Paul_Julian »

A czytałeś inne tematy o łączeniu , czy od razu napisałeś post bez czytania ? Podejrzewam, ze nie ;) więc poczytaj, a na pewno znajdziesz tam kilka porad. Jest kilka sposobów.

Bardzo dobrze zrobiłeś , ze je odseparowałes. Teraz poświęc chwilkę i poczytaj, a dowiesz się więcej niż jesli podamy Ci odpowiedzi "na tacy" . To Twoje szczurki, więc Ty znasz ich zachowania. Spróbuj triku z olejkiem waniliowym do ciast. A więcej o tym triku będzie w działach ... Np. w pierwszym, głównym topiku http://szczury.org/viewtopic.php?f=16&t=1149 albo tu http://szczury.org/viewtopic.php?f=16&t=9166 Albo w innych tematach , trochę ich jest :)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy

Post autor: Blanny »

Ja mam pytanie odnośnie metod łączenia..
Być może niedługo będę łączyć dwa roczne samce z jednym lub dwoma bardzo młodymi (ok. 2 miesięcy).
Słyszałam o triku z olejkiem waniliowym. I tu moje pytanie: czy jak ich wysmaruje olejkiem, czy oni nie zaczną nawzajem się gryźć? Tzn. przecież to pachnie jak żarcie, nie będą próbowali nawzajem się 'zjeść'?

I myślałam nad czymś takim.. A gdyby tak nowe maluchy przed łączeniem najpierw długo trzymać pod koszulką, a potem natrzeć troszkę żwirkiem z kuwety.. Żeby przesiąknęły zapachem, który kojarzy się starszym z ich domem, bezpieczeństwem? Nie łatwiej wtedy zaakceptują nowych?
Wiem, że to dziwnie brzmi, ale jakoś mi tak do głowy wpadło. :D Po prostu chcę się jak najlepiej przygotować.. Wiem, że maluchy nic nie zrobią wielkim, rocznym, szczurzym samcom, że to właśnie starsze mogą maluchom coś zrobić.. Dlatego chcę sprawić, by jak najszybciej i bezboleśnie ich zaakceptowali.
No i ja często, przed podejściem do klatki, myje ręce mydłem. Chłopaki akceptuje zapach mydła jako mój i są do niego pozytywnie nastawieni. Czy pomoże, jeśli trochę (naprawdę troszkę) tego mydła dam na sierść maluchów? (Tzn. zmyłabym je, tylko tak, żeby sam zapach został.)
Wiem, to już naprawdę koszmarne kombinowanie, ale po prostu strasznie się boję tego całego łączenia. ::)

Swoją drogą, tak sobie myślałam.. Czy samice się łączy łatwiej niż samce? Tzn. samce mają swoje terytorium, no i są bardziej zaborczy odnośnie jego.. Czy w takim razie samice łatwiej połączyć, czy to tak nie działa i jest równie trudno?
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
Awatar użytkownika
aleksa
Posty: 654
Rejestracja: wt cze 22, 2010 12:57 pm
Lokalizacja: Zwoleń

Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy

Post autor: aleksa »

ja też zamierzam po raz pierwszy połączyć dwie samiczki

i mam takie pytanie Lexie kupiłam w zoologicznym i tam była w jednej klatce z samcem i tulili sie do siebie. czy istnieje prawdopodobieństwo że mimo iż miała kontakt z innym szczurkiem może nie polubic swojej nowej koleżanki?
Lex mam od 2 tyg i 2 dni jest jeszcze mala ma moze jakies 4-5 miesiecy ale pewna nie jestem bo sprzedawczyni nie wiedziala/ nie chciala mi powiedziec. Karma ( jej nowa kumpela) ma 6-7 miesięcy i charakter dominujący. myślicie że się uda?

czytam forum ale i tak mam obawy
Ze mną Ahri, Fatum i Niva
Za tęczowym mostem Lexie [*], Heureux [*], Yumi [*]
Awatar użytkownika
L'urine-Boruta
Posty: 564
Rejestracja: ndz gru 12, 2010 3:16 pm
Lokalizacja: ZST

Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy

Post autor: L'urine-Boruta »

HEJJJJ POMOCY W ORGANIZOWANIU!! :))

Lurka jest z zoologa [;/] i tam była z siostrzyczką [tak myślę] więc zna towarzystwo szczurków... U mnie jest od.. dwóch i pół miesiąca, a ogólnie ma jakieś... 4miesiące. Będzie duży problem z dodaniem do niej koleżanki?
Lurcia jest:
-łagodna
-płochliwa
-przytulaśna
-wiecznie śpiąca, ale jednocześnie energiczna
-ciekawska
-dosyć przekupna ;))

Ma swoją klatkę w którą mam zamiar wpuścić po zapoznaniu się i ją i nową koleżankę tak więc będzie ona musiała być wypucowana i Lurka nie będzie mogła w niej spędzić nocy bo wyjeżdżam po ciulka o 6.00 do ZG. Mam drugą klatkę w której chciałam trzymać nową w razie gdyby oswajanie miało potrwać dłużej... Tak więc nie mam klatki do dyspozycji dla Lurki... gdzie mam ją trzymać?

Czytałam, że dobrze mieć klatki obok siebie, żeby szczurki mogły się zapoznać najpierw ze swoim zapachem. Może po prostu przywieźć małą, trzymać ją w tej mniejszej klatce, zapoznać je i jak już będą przyjaciółkami [daj Boże żeby stało się to szybko!] to wtedy wypucować klatkę Lurki i pozmieniać jej w środku??

Ludzie pomóżcie mi bo peniam przed tym dniem ;pp To już tylko 5 dni! :OO Dajcie mi wskazówki bo czytam forum i oczy mnie już szczypią ;(((
Obrazek
Sheepiee 23.12.2011
L'urine ur. 5.10.2010r. - 1.02.2013r.
Gandzia: ur. 14.01.2011r. - 4.04.2013r.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”