Pokój szczuroodporny 8)

[Landrynka]

a co do szparami pod meblami to ja pozbierałam takie fajne, grube kartony, po ogłoszenach wyborczych. Jeszcze tylko pociąć i...

[Oksymoron]

Ja wszystkie szpary zatkałam pociętymi kartonami wystarczył jeden duży (zostało jeszcze pełno ścinków). A co do kabli od komputera... Nie jestem pewna czy to wystarczy, ale: biurko jest 'narożnikowe', a komputer stoi w kącie, więc zamiast wkładać metry (jak nie kilometry ) kabli w osłonki to wzięłam dwie deski, docięłam je by przylegały do ściany i zrobiłam taką 'narożną zaporę'?
Nie wiem jak to wytłumaczyć. Jutro jak nie zapomnę i naładuję baterię to zamieszczę zdjęcie

[Oksymoron]

Całość
Góra
1a
1b
2a
2b

To sie prezentuje mniej więcej tak. Wysokość desek to ok 40 cm. Czy takie coś obroni Ogonki przed kablami?

[alainaprv]

Nie. Szczury skaczą dużo wyżej. Moja Mołka potrafi wskoczyć z rozbiegu na parapet, czyli około metra w górę (!)

[Oksymoron]

to jak inaczej zabezpieczyć to miejsce?

[alainaprv]

czymś dużo wyższym ;]

[Landrynka]

Oksymoron: Ty chyba jeszcze nie masz szczurków? Moze nie beda się interesowały kablami?

[Oksymoron]

Nie, przywożę chłopców dopiero 4 listopada. Nie wiem czy będą się interesowały, czy nie, wolę zabezpieczyć Ogony przed kablami (nie kable przed Ogonami, bo kabel można dokupić, a życie szczura niestety nie ) tak na zaś. Zresztą, pomyślałam, że jak będe je puszczać po pokoju, to będę miała to miejsce najwyżej non stop na oku

[Landrynka]

a wiesz,ze jak cos jest zagrodzone to szczury przyciąga xD?

[Oksymoron]

tak, ale 'gołych' kabli zostawić też nie mogłam bo nawet, gdyby nie gryzł, to by sie w nich zaplątał (czasami się dziwie jak ja sie w nich odnajduję, jak przychodzi do zgrywania zdjeć )

[Filipw]

Mam pytanko mam w planach zrobić szczuro odporny pokój ale nie mam zielonego pojęcia jak sie do tego zabrać!

Kable już zabezpieczyłem a w dziury pod szafkami Tekla nie wchodziła jak ją puszczałem po pokoju.

Komputer z kablami oddzieliłem tąką kratką dołączoną do klatki 80/70/40 która ma chronić kuwetę przed przegryzieniem przez gryzonia
Drzwi są zazwyczaj zamknięte, z dywanu łatwo można sprać siuśki lub kupki i mam też drabinkę po której szczur by mógł wychodzić z klatki

Jakie są plusy i minusy posiadania Szczuro-odpornego pokoju?
Co jeszcze muszę zrobić aby szczur i pokój byli bezpieczni??
Czekam na odp.

Połączone z istniejącym tematem.
Poczytaj sobie trochę, znajdziesz odpowiedzi na Swoje pytania. /Agata


Pozdrawiam i mizianka dla waszych ogonów:)

[Landrynka]

Jakie są plusy i minusy posiadania Szczuro-odpornego pokoju?

+nie musisz ganiać szczura za szafkami
+ szczur nie zabije ci się 'o kabel'
- chyba nie ma... może to, że czasem wygląda jak pokój dla psycholi ?

Co jeszcze muszę zrobić aby szczur i pokój byli bezpieczni??

po prostu jak zauważysz, że szczur coś niszczy, gdzieś włazi musisz to zabezpieczyć, ja np. muszę zawiązywać wysoko zasłony, bo nie chcę, żeby kluchy się po nich wspinały

Pozdrawiam i mizianka dla waszych ogonów:)

dziękujemy i nawzajem

[Filipw]

Przed chwileczka patrzyłem się dłuższą chwile na komputer i sobie uświadomiłem że szczury będą mogły się po niej wspiąć i pchać pyszczki do listwy (większy przedłużacz:D)....
A wy jak zabezpieczyliście komputer

Jak już gdzieś czytałem to odstępy między podłogą a meblem nie muszą być po zatykane...

Najbardziej sie boje o łóżko co prawda w nocy mam prześcieradło a w dzień narzutę.

[vanili]

Ja zauważyłam ze moje urwisy gryzą to co nie jest na widoku, czyli schowane za kanape kable i tak dalej...
skutkiem schowanych kabli byl przegryziony kabel od neta... teraz kable leża na wierzchu w miejscu widocznym i urwisy w ogole sie nimi nie interesują.. gorzej z tapetą za kanapą:) ale na to sposób to chyba pomalowanie ścian?

a i zeby sobie robily norki dałam im pudełka z ikei ktore mogą gryść do woli...
no i jeszcze mielam problem z kanapą.. wchodzily do niej.. siuskaly tam i kupkapy..
wiec wraz z chlopakiem zabilismy kanape deskami:) i teraz tylko od czasu do czasu slychac pilowanie desek

pozdr.

[Joanka]

Naprawiłam zamek w drzwiach pokoju. Założyłam zamykadło do szafy. Zabetonowałam dziury w ścianiach wokół rur centralnego ogrzewania. Myślałam, że nic się nie stanie, jeśli z założeniem osłonek na kable poczekam parę dni. Jakże byłam naiwna.

Ebola przegryzła oba kable od internetu, mój i ojca, metodą chrup chrup, czyli jeden chrup - jeden przecięty kabel. Nasłuchałam się, jaka jestem nieodpowiedzialna, musiałam natychmiast jechać do Saturna, jestem 50 zł w plecy.

Chyba właśnie za to kocham szczury. Że są takie niedobre.