Strona 111 z 114

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

: wt sie 06, 2013 9:54 am
autor: unipaks
I ja żywię taką nadzieję... Może za jakiś czas... :)

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

: ndz wrz 15, 2013 10:06 pm
autor: Paul_Julian
To ja rozproszę smutki i życzę Alken wszystkiego najszczurszego!!!!

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

: ndz wrz 15, 2013 10:34 pm
autor: IHime
Sto lat! :D

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

: pn wrz 16, 2013 5:18 pm
autor: alken
Dziękuję Wam za życzenia :)

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

: sob wrz 21, 2013 9:34 am
autor: ol.
Spełnienia marzeń, alken :)

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

: wt wrz 24, 2013 6:25 pm
autor: Veerena
[*] dla Tosi

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

: sob wrz 28, 2013 10:52 pm
autor: Eve
Obrazek


Emilutek od dzisiaj na witaminach, beta i maści majerankowej razem z Lu bo smarkają glutami. Byłam na kontroli i osłuchowo czysto, zdjęcie też niczego nie wykazało. Troszkę się zestresował wyjściem z domu i robieniem zdjęcia ale jak tylko wróciliśmy pogalopował do swoich ulubionych kątów. Małymi kroczkami aklimatyzuje się ze stadem, ma swoich ulubieńców, oczywiście Lu jest jego najlepszym kumplem. Spią razem, schodzą na jedzenie też razem, tylko na bieganiu Lu drzemie na środku chałupy a Emilutek hasa :P
Ogólnie mogę odtrąbić, że Emil jest pełnoprawnym obywatelem Rodziny :)

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

: ndz wrz 29, 2013 4:26 pm
autor: zocha
Super, że Emil tak dobrze się odnalazł w nowym domku i że znalazł tak dobrego kompana :)
Zdrówka dla niego dużo! :-*

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

: pn wrz 30, 2013 6:59 pm
autor: alken
cieszę się że Emil polubił się z Lu, widocznie byli sobie przeznaczeni ;)

<3

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

: pn lut 20, 2017 8:23 am
autor: alken
Nie wiem czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta i widzę też, że życie forumowe nieco umarło, ale ja ogłaszam reaktywację :)

Załatwiam właśnie adopcję 2 dzieciątek :D moje geny szczurzej matki się uaktywniły gdy pojechałam do teściów i wzięłam do rąk szczury kupione jakiś czas temu przez moją szwagierkę (tu się cisną niecenzuralne słowa odnośnie rożnych okoliczności życia jej szczurów, ale zrobiłam co mogłam, wytłumaczyłam ile się dało i mogę mieć tylko nadzieję że się poprawi). Więc jakoś na przełomie lutego i marca przywożę dwóch mikrusów ^-^

Przez te ponad 3 lata nie miałam żadnych zwierząt, rozważałam co jakiś czas a to kota, a to psa, a to świniaki, ale jakoś się nie mogłam zdecydować na nic. Dopóki nie wzięłam szczura na ręce i nie poczułam że to jest właśnie to, że lubię kotki, lubię pieski, w ogóle wszystko lubię, ale szczury są moją pasją, niezależnie od tego ile trudności by się z nimi wiązało.

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

: pn lut 20, 2017 9:46 am
autor: IHime
Ktoś jeszcze pamięta. :) Cudownie, że wracasz! :D

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

: pn lut 20, 2017 10:18 am
autor: alken
Zaglądałam do Was czasami bez logowania i podczytywałam, ale dopiero wczoraj posiedziałam na forum trochę dłużej i zauważyłam że jakoś tu cicho i pusto, czy to wina Facebooka i wszyscy się tam udzielają czy po postu mniej osób ma szczury? I ogłoszeń adopcyjnych też jakby mniej niż kiedyś, nawet na fejsie...ale fajnie, że jeszcze jest do kogo wrócić :D

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

: pn lut 20, 2017 12:54 pm
autor: Malachit
No no, i bardzo dobrze, o szczurach się nie da zapomnieć! ;)
A te mikrusy to z tego ogłoszenia z fb (takie czarne i haszczaki)? Bo ostatnio takie widziałam.
No ostatnio fora jakoś słabiej przędą, właśnie chyba przez fb, ludziom się nie chce chyba z jednego i drugiego korzystać.

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

: pn lut 20, 2017 4:13 pm
autor: alken
Tak, to te mikrusy, jeszcze aguty są, do mnie idzie agut i haszczak :-*

Re: Alkenowe nieznośne fifioły

: pn lut 20, 2017 7:03 pm
autor: Paul_Julian
Świetnie, ze wracasz ! I tak, troszkę opustoszało przez FB, ale jednak na forum dużo wygodniej się szuka informacji i mozna własnie wrócić na swoje śmieci i się dopisać. Jest stabilnie i wogóle.
Witamy z powrotem !