Strona 111 z 149
Re: Nakashowe ogoniaste
: śr kwie 06, 2011 8:29 pm
autor: ania2832
Oj masz te stadko, masz

Wyymmiziajj ; DD
Re: Nakashowe ogoniaste
: śr kwie 06, 2011 9:06 pm
autor: maua_czarna
Hades, jaki placek

O Merlinie nie wspominam

Re: Nakashowe ogoniaste
: śr kwie 06, 2011 10:16 pm
autor: noovaa
ania2832 pisze:Oj masz te stadko, masz

Wyymmiziajj ; DD
dnia jej braknie na wymizianie każdego

Re: Nakashowe ogoniaste
: śr kwie 06, 2011 10:34 pm
autor: Paul_Julian
A mnie tu dawno nie było, a tu takie miziaki! I Lelek jaki duzy chłopaczek! A to takie tycie było

Re: Nakashowe ogoniaste
: czw kwie 07, 2011 10:53 am
autor: Nakasha
Oj rosną, maluchy tak szybko dorośleją... jeszcze "niedawno" gdy ich odbierałam na wystawie, to mieścili mi się obaj w dłoni.

A teraz ważą po pól kilko.
Odebrałam już Pavati z córeczką.

Boże, jaka ta mała jest kochana! I śliczna! Jaki z niej misiak! Nie wiem po kim tak lubi pieszczoty, chyba po tacie, bo raczej nie po mamie.

Już są połączone ze stadem.
Orinoko nie zdejmuje sobie bandaża, więc oszczędziłam jej kołnierza.

Ma Pocę do towarzystwa.
Postanowiłam już oddzielić moich seniorów i dziadków... głównie dlatego, bo Lina i Kali zaczęły się coraz bardziej denerwować skaczącymi po nich maluchami.
Łączę więc Linę, Kali, Hadesa, Haddoru, Laputka, Azasia i Axaramka. Dołączą też do nich Orisia i Poca, ale to po zdjęciu szwów O. Szczury na wybiegu były sobą zainteresowane, bez agresji i puszenia się.

Więc wrzuciłam je razem do klatki. Bałam się trochę o zachowanie Laputka (Leosia), ale rano znalazłam wszystkich śpiących w koszyku.

Postępy jakie on czyni w socjalizacji ze szczurami po prostu mnie zachwycają.

Będzie więc mieć nie dwóch kolegów, a 8.

Re: Nakashowe ogoniaste
: pt kwie 08, 2011 4:21 pm
autor: Nakasha
Re: Nakashowe ogoniaste
: pt kwie 08, 2011 4:43 pm
autor: smeg
A jak tam Achaj? Masz go jeszcze? Ostatnio trafiłam na temat o nutriach i strasznie mnie zafascynowały

Re: Nakashowe ogoniaste
: pt kwie 08, 2011 4:44 pm
autor: smeg
Jej, przepraszam, dopiero teraz doczytałam, że odszedł

Re: Nakashowe ogoniaste
: pt kwie 08, 2011 7:46 pm
autor: ol.
co jeden to ładniejszy, ale Lina
http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... C_1678.jpg - jęzorek ślimaczek
nie chce się wierzyć, że Orinoko ma już rok i 8 miesięcy, dotąd pamiętam jak się nią zachwycałam kiedy była malutka...
Merlin rzeczywiście intrygujący, jakby wprost z weneckiego karnawału wyrwany

Re: Nakashowe ogoniaste
: pt kwie 08, 2011 8:33 pm
autor: alken
ło, te myszy co je wiozłam już takie wielkie

jak ten czas leci.
Re: Nakashowe ogoniaste
: ndz kwie 10, 2011 3:36 pm
autor: Nakasha
Re: Nakashowe ogoniaste
: śr kwie 13, 2011 5:55 pm
autor: Nakasha
Jajka Ecusia i Lemmiego już ucięte, wszystko jest ok.

Lemmi ważył przed zabiegiem 478 gramów, Eco 453.
Zważyłam moje najmłodsze maluchy: Kaoru waży 334, Kaworu 326, a Zaki... Zaki... 448. O_o
On niedawno ważył ponad 300.... nie wiem kiedy on tak utył i urósł.

Ziyal jest duża, ale przestała tak tyć i rosnąć, a Zaki wygląda jakby się dopiero rozpędzał.

Echh, ten trójkowy odchów.
Panowie K i Zaki będą kastrowani za jakieś 2-3 tygodnie.

Re: Nakashowe ogoniaste
: śr kwie 13, 2011 6:47 pm
autor: Jessica
Nakasha pisze:Jajka Ecusia i Lemmiego już ucięte, wszystko jest ok.
to najważniejsze :*
Re: Nakashowe ogoniaste
: pt kwie 15, 2011 2:57 pm
autor: Nakasha
Re: Nakashowe ogoniaste
: pt kwie 15, 2011 3:03 pm
autor: noovaa
Musisz mi to robić .....?
