Strona 111 z 224

Re: [Klatka] - Wasze klatki

: śr gru 30, 2009 9:01 pm
autor: Sheeruun
Pochwalę się swoim nowiutkim, niedawno złożonym Furetem XL! :D

ObrazekObrazek
Obrazek
Obrazek - A tutaj widać porównanie szynszylówki do Fureta.. ;)


W ogóle to się nie spodziewałem, że jest taki wielki :o Co prawda, robiłem pomiary w domu, brałem miarkę i oznaczałem rzeczami jakiej kuweta jest wielkoscu u w i w ogóle.
ALE. Jak zobaczyłem go po złożeniu, to o matko. Gigant! Nawet się mieszczę do niego.. wchodząc przez boczne drzwiczki ::) Wypróbowane, przyjemnie się siedzi! ;D

Re: [Klatka] - Wasze klatki

: śr gru 30, 2009 9:30 pm
autor: zocha
Ja ma identyczną, muszę się ogarnąć i wkleić zdjęcie. Tylko zdjęłam ten hamak, bo co rękę przyłożyłam to zapięcie pękało i bałam się, że jak szczury wejdą to polecą na dół :).
Nawet się mieszczę do niego.. wchodząc przez boczne drzwiczki ::) Wypróbowane, przyjemnie się siedzi!
Ja też wypróbowałam i się tam bez problemu mieszczę :D, klatka jak dla mnie wielgachna. Wiedziałam, że jest duża, ale jak ja złożyłam to byłam w szoku, że taka wielka

Re: [Klatka] - Wasze klatki

: śr gru 30, 2009 10:04 pm
autor: pyza008
świetna ta klatka, też chcę taką;D

Re: [Klatka] - Wasze klatki

: śr gru 30, 2009 10:38 pm
autor: CzarrnaWdowa
Sheera czyżby na tym ostatnim zdjęciu stał piesek rasy shih tzu czy mi się tylko wydaje :D ?

Re: [Klatka] - Wasze klatki

: śr gru 30, 2009 11:53 pm
autor: zalbi
zocha pisze:
Nawet się mieszczę do niego.. wchodząc przez boczne drzwiczki ::) Wypróbowane, przyjemnie się siedzi!
Ja też wypróbowałam i się tam bez problemu mieszczę :D
a ja sie mieściłam do fureta plusa :D ::)


Sheera, to teraz nic tylko zamieszkac ze szczurami =D

Re: [Klatka] - Wasze klatki

: czw gru 31, 2009 12:06 am
autor: xMsMartax
ogrom :o ja chce taką (bo ta moja 'wiewiorka' juz mi sie za mala powoli wydaje :P )

Re: [Klatka] - Wasze klatki

: ndz sty 03, 2010 12:32 pm
autor: marlena91
sssouzie super klatka fajnie wyposażona
i tapeta też jest bardzo ciekawa ;)

Re: [Klatka] - Wasze klatki

: ndz sty 03, 2010 3:51 pm
autor: sssouzie
marlena91- a dziękuję, dziękuję ;D
ja tak minimalistycznie do klatki podchodzę,
czasem jak patrze na inne klatki z wielością koszyczków i innych
to sobie myślę, czy przypadkiem nie zubażam żywotu moich panien,
no ale :D jakoś sobie dają radę bez koszyczków.
a ja chyba bym nie chciała mieć kolorowych jarmarków w klatce :D

Re: [Klatka] - Wasze klatki

: pn sty 04, 2010 4:35 pm
autor: yss
niestety szczury są najszczęśliwsze, mając w klatce kompletny bajzel i mnóstwo zakamarków.
nie ma sensu kupowanie wielgachnej klatki, jeśli ma w niej tkwić jedna półeczka i jeden hamaczek.
nasze poczucie estetyki czy zadowolenie szczurów - hmmm. co wybrać? co wybrać?
ja tam zawsze wybierałam to drugie, ale widocznie jestem jakaś dziwna.

Re: [Klatka] - Wasze klatki

: pn sty 04, 2010 4:36 pm
autor: Sheeruun
Zgadzam się z yss.
Ja właśnie zastanawiam się co swoim paskudom do klatki dodać..Any ideas? :P

Re: [Klatka] - Wasze klatki

: pn sty 04, 2010 4:39 pm
autor: sssouzie
u nas w klatce może nie ma bajzlu, nie jest też pusto ;)
poza tym one tam bywają "od święta" -
bajzel mają na co dzień w moim pokoju ;D

Re: [Klatka] - Wasze klatki

: pn sty 04, 2010 4:49 pm
autor: yss
a, chyba że tak, klatka to czasem najczyściejsze miejsce w domu :]

Re: [Klatka] - Wasze klatki

: pn sty 04, 2010 4:55 pm
autor: sssouzie
yss pisze:klatka to czasem najczyściejsze miejsce w domu :]
właśnie tak ;)
bo to klatka reprezentacyjna :D

Re: [Klatka] - Wasze klatki

: pn sty 04, 2010 7:44 pm
autor: marlena91
yss pisze:a, chyba że tak, klatka to czasem najczyściejsze miejsce w domu :]
]

O tak to prawda szczurasy mają zawsze po wycierane, poukładane itp w domu jest już zupełnie inaczej nogi czasami połamać można ale to mały szczegół ;)

Re: [Klatka] - Wasze klatki

: wt sty 05, 2010 11:24 am
autor: Akka
Uprzejma Cegiełko tak jak pisała S-rola i Klimejszyn lepiej łączyć bez kuwety. Jest stabilniejsza, ekonomiczniejsze zużycie żwirku, i same pozytywy :P Ja nie drutuje bardzo tylko robię takie zaczepy, żeby w razie czego do mycia można było rozmontować, lub w razie potrzeby rozdzielenia stada Obrazek
(wybacz za jakość zdjęć ale robione telefonem z pękniętą szybką)