Strona 112 z 290
					
				Re: Klimatyczna Szajka
				: ndz maja 30, 2010 8:50 pm
				autor: klimejszyn
				sssouzie pisze:klimejszyn pisze:za to chłopcy sie obrazili, bo zamiast ciepłego polarkowego hamaczka dostali zwykłą, cienką koszulkę 

 
hahaa ja ich doskonale rozumiem! co to za faworyzowanie dziewcząt? to że mają jajka to już nie zasługują na bluzę?
powinni dostać jakąś męską bluzę z kapturem z napisem ADIDOS, a nie pedalską obcisłą koszuleczkę 
 
 
a tam zaraz pedalska ! 
w paseczki.... 
 
			 
			
					
				Re: Klimatyczna Szajka
				: ndz maja 30, 2010 9:21 pm
				autor: sssouzie
				klimejszyn pisze:a tam zaraz pedalska ! w paseczki.... 

 
aa że niby to marynarska? nie no męska, męska  

 
			 
			
					
				Re: Klimatyczna Szajka
				: ndz maja 30, 2010 9:29 pm
				autor: Sheeruun
				A ja mam do Klimki pytanie!
Jak ty to robisz, że ustawiasz te.. dekoracje, czy plan zdjęciowy, jak zwał tak zwał  

 i szczury Ci z tego nie uciekają? W ogóle gdzie ty to rozstawiasz?
Moje chłopy od razu by zlazły, oni nawet na kolana nie chcą być brani. Jak głaskanie, to tylko w klatce, w innym miejscu nie ma mowy! Z każdego miejsca w jakie je usadze uciekają.. uh. A chciałbym im takie sesyjki ładne porobić!  

 
			 
			
					
				Re: Klimatyczna Szajka
				: ndz maja 30, 2010 9:30 pm
				autor: klimejszyn
				ustawiam pod biurkiem taką bambusową łąweczkę, o szufladę zahaczam materiał, kładę dekorację - kwiatki czy owoce, szczura na to kładę i focę 

 chcą złazić, ale u mnie nie ma zmiłuj. dopóki chociaż jedno zdjęcie nie wyjdzie łądne, to muszą siedzieć  

 
			 
			
					
				Re: Klimatyczna Szajka
				: pn maja 31, 2010 6:14 am
				autor: Sheeruun
				Jesteś okrutna XD
Wypróbuję to dziś.. tylko jakiś materiał muszę znaleźć, mam nadzieję, że w domu jakiś mamy.. albo jaki obrus jednolity, czy coś.. 

 
			 
			
					
				Re: Klimatyczna Szajka
				: pn maja 31, 2010 6:41 am
				autor: klimejszyn
				wiem, że jestem okrutna... 
 
ja raz nawet zasłonę brałam, więc z materiałem nie powinieneś mieć problemu  

 
			 
			
					
				Re: Klimatyczna Szajka
				: czw cze 03, 2010 10:07 am
				autor: klimejszyn
				coś u nas ostatnio zdjęć nie ma.. 
 
ale nie mam czasu latać z aparatem nawet  

  w przyszłym tygodniu postaram się coś wrzucić.
jutro jedziemy do weta na kontrolę z Fetką i Keiko, przy okazji zabieram Fobię, bo chrumczy.
w sobotę jedziemy po klatkę dla chłopców, więc będzie zabawa w urządzanie.
po Bożym Ciele mieliśmy mieć transport dla Fluffyego, kiedy dokładnie nie wiem. czekam na wiadomość z informacją co i jak.
nie mogę się doczekać kluska  

 
			 
			
					
				Re: Klimatyczna Szajka
				: czw cze 03, 2010 4:12 pm
				autor: Mucha321
				Miłej zabawy w projektanta wnętrz.  
  
Czekam na zdjęcia Fluffy'ego. 

 I wieści o szybkim zaklimatyzowaniu i zaprzyjaźnieniu się z męskim stadem. 

 
			 
			
					
				Re: Klimatyczna Szajka
				: czw cze 03, 2010 9:22 pm
				autor: Sysa
				To prawda! Czekamy z niecierpliwością!  

 
			 
			
					
				Re: Klimatyczna Szajka
				: czw cze 03, 2010 9:23 pm
				autor: Sheeruun
				po Bożym Ciele mieliśmy mieć transport dla Fluffyego, kiedy dokładnie nie wiem. czekam na wiadomość z informacją co i jak.
nie mogę się doczekać kluska 

Wcale się nie dziwię!  
 
Hahah, znowu ty, ja i abRa będziemy mieli rodzeństwo.. 

 
			 
			
					
				Re: Klimatyczna Szajka
				: czw cze 03, 2010 9:25 pm
				autor: klimejszyn
				faktycznie !  

 
			 
			
					
				Re: Klimatyczna Szajka
				: sob cze 05, 2010 12:35 am
				autor: klimejszyn
				byliśmy dzisiaj u weta.
Fetce po lekach się poprawia, wiec kontynuujemy leczenie Bemecorem i Furosemidem. 
Fobia ma te same objawy co Feciak, są z jednego szczepu, więc jest praktycznie pewne, że to również wada serduszka. dźwięki wydaje takie same jak Feta przed leczeniem. leczymy tak samo jak Fetkę.
co do Keiko.. pani Dr mówiła, że gdyby to faktycznie było zapalenie mózgu to już by nie żyła. na zdjęciu, które było poprzednio robione ucho środkowe mogło wyjść bez zmian, a teraz mogłoby pokazać coś innego, ale już nie robiliśmy rtg. zmieniliśmy lek (nie mam siły wstać z łóżka po kartkę z nazwą) i idziemy do kontroli w czwartek.
dziewczyny podczas mojej nieobecności (wizyty u weta) napędziły stracha mojemu tacie. wychodząc z lecznicy odbieram telefon, a tata przerażony mówi, że nie zamknęłam klatki. 'pięknie' - pomyślałam. kazałam mu wyłapać te, które wyszły z klatki i przeliczyć, że ma być 15. tata trochę wkurzony, ale ok. okazuje się, że dziewczyny stłukły szklankę. no nieważne, co tam szklanka.
dojechałam do domu, przeliczyłam dziewczyny, wytaplałam się w siuśkach podnosząc laptopa i ujrzałam pięknie wylizany talerz po obiedzie.. 
 
jutro jedziemy po klatkę dla chłopców, po drodze wstąpimy do weta, jeśli będzie otwarty, po Furosemid. u weta na sztuki wychodzi taniej niż w aptece 

 
			 
			
					
				Re: Klimatyczna Szajka
				: sob cze 05, 2010 2:03 pm
				autor: Jessica
				klimejszyn pisze:ujrzałam pięknie wylizany talerz po obiedzie.. 
 
 szczurza zmywarka do naczyń  

 klasa energetyczna A+A+A+A+A+A (NAJNOWSZY MODEL) ZUŻYCIE WODY,PRAWIE ŻADNE, BEZ ŚRODKÓW CHEMICZNYCH
 
			 
			
					
				Re: Klimatyczna Szajka
				: sob cze 05, 2010 7:01 pm
				autor: alken
				Jessica pisze:szczurza zmywarka do naczyń  

 klasa energetyczna A+A+A+A+A+A (NAJNOWSZY MODEL) ZUŻYCIE WODY,PRAWIE ŻADNE, BEZ ŚRODKÓW CHEMICZNYCH
 
 
 ekozmywanie. następnym razem wrzuć całą 15 do zlewu z naczyniami 

 
			 
			
					
				Re: Klimatyczna Szajka
				: sob cze 05, 2010 7:33 pm
				autor: Sheeruun
				następnym razem wrzuć całą 15 do zlewu z naczyniami 

Szybko by sie uwinęły  

 A naczynia by lśniły od pucowania tymi jęzorkami!  
