Za jakąś godzine możesz sie spodziewać i zdjęć i opisów
Właśnie siedze z tałatajstwem i chłopaki za chwile będą biegać
---------EDIT--------------
Prosze

Większość nieostra, ale co ustawiłam ostrość, to sie przesuwali
Amaj sie już nie puszy, ale mimo wszystko nie jest za dobrze. Znalazłam na Abaju dwie wielkie rany. Zasklepione (takie z rana mniej-więcej), ale brzydkie i przez pare dni musze obserwować, czy sie paprać nie będzie... Kropek ma kilka łysych plam na ciałku - zero futra, wyrwane
I Kropek i Abaj są strasznie zestresowani. Jak któryś wskakuje na hamak to drugi zamiera w bezruchu i dopiero jak sie zorientuje, że to nie Amaj, to sie uspokaja. Kropek schodzi z hamaka zazwyczaj tylko wtedy, gdy musi a Amaj jest w koszyku...
Boje sie, że jednak nie obejdzie sie bez kastracji, a strasznie bym tego nie chciała... Boje sie po prostu, że jak tak dalej pójdzie, to zrobi chłopakom krzywde

Przecież jakby trafił tak jak w Abaja teraz, tylko w szyje, to byłoby po szczurze....
Na razie poczekamy. Mam nadzieje, że sie uspokoi.
Dziewczynom odbija. Ancora co drugi dzień ma mega rujke odfruwajke, tak samo Zoya i Paskuda. Reszta kręci sie przy klatce chłopaków, ale nie wykazują jakiegoś specjalnego zainteresowania.
Musiałam dzisiaj umyć ogony Elishce i Trishnie. Tak brudnych ogonów jeszcze nie widziałam.... Elish miała grubą, ok. 2mm warstwe brązowego syfu... Wczoraj była tylko troszke przybrudzona i przez noc sie tak załatwiła
