Strona 115 z 138

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: ndz lip 25, 2010 9:09 pm
autor: Sheeruun
To teraz pozostało nam nadal kciukać za yss i czekać na jej powrót :)

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: ndz lip 25, 2010 9:32 pm
autor: Nietoperrr...
Jej!!!Tyle kciuków za yss,że musiało być dobrze! :D Czekamy teraz na jej osobiste wieści... :)

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: wt lip 27, 2010 6:28 pm
autor: yss
yss wróciła.
yss i nadia dziękują za wszystkie gratulacje i kciuki.
ale yss jest chora i zaraz idzie znów się kłaść. yss ma podejrzenie choroby crohna.

jonatan z braku mamy zrobił się nieznośny [no i zęby mu wyszły jakieś, to też się przyczynia].

napiszę więcej jak trochę ożyję.

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: wt lip 27, 2010 6:33 pm
autor: merch
Uff , ze wrocilas !

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: wt lip 27, 2010 8:40 pm
autor: Nietoperrr...
ysskowa wróciła!"Podwójna" w dodatku! ;D To teraz mnóstwo zdrówka dla mamusi i szkrabków!Oj z dwójką będzie się działo,oj będzie... ;)

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: śr lip 28, 2010 7:11 am
autor: Licho
yss pisze:yss ma podejrzenie choroby crohna.
W takim razie nie przestaję trzymać kciuków.

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: śr lip 28, 2010 9:29 am
autor: Tili
Dawno mnie nie bylo, bo lezalam sobie w szpitalu. Moja ciaza ma zagrozenie wysokiego stopnia czy jakos tak. W kazdym razie dzieciaczek toczy ciezka batalie z miesniakiem, ale jest troche slabiutki wiec trzeba mu caly czas pomagac. Ponadto slabo sie rozwija co moze oznaczac, ze jednak po 16 sierpnia bedziemy musieli sie pozegnac. Lekarz niestety powiedzial, ze nastepnej ciazy moze nie byc, ale z drugiej strony nic nie mozna poradzic.

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: śr lip 28, 2010 9:32 am
autor: RattaAna
Tili, jak przykro:( ale nie traćcie nadziei, mimo tego co mówią lekarze - oni często sami się potem dziwią jakim to cudem wszystko się dobrze skończyło; myśl pozytywnie mimo wszystko, wierz w siły Twoje i dzieciątka!

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: śr lip 28, 2010 9:37 am
autor: Tili
Dzieki :)Staram sie, ale mialam juz chyba z 5 usg robionych i jak za kazdym razem patrze na maluszka to az sie lezka w oku kreci jak pomysle, ze to jedyne jego zdjecie moze byc.

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: śr lip 28, 2010 10:09 am
autor: RattaAna
wiem... i współczuję z całego serca...
jednakże bardzo wierzę w jakieś takie skupienie się w sobie, w wytworzenie mega-pozytywnej energii, która może działać cuda; dlatego nie poddawaj się i walcz ile tylko masz sił, dla siebie i dla dzieciątka! ponoć istnieje coś takiego jak karma, i w takim razie jeśli tej istotki ma nie być, to nie będzie, ale wiem też, że wielka wiara i pozytywne nastawienie może góry przenosić;

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: śr lip 28, 2010 10:56 am
autor: unipaks
Ojej...
Kciukam mocno ! Yss, Tili - trzymajcie się! :)

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: czw lip 29, 2010 12:25 pm
autor: Ogoniasta
Ja też kciukam za was dziewczyny - yss, Tili!!

Zdjęcia naszego słoneczka :D

ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: czw lip 29, 2010 6:52 pm
autor: Rhenata
Tili, trzymam kciuki :-* musisz myslec tylko pozytywnie i nie stresowac sie bo to w niczym nie pomoze. Pamiętaj zeby sie duzo usmiechac, wszystko jakos sie ulozy chocby nie wiem co. I tylko tak wolno ci myśleć, kapisz? ;)

Yssku, tak mi przykro ze cie choróbsko dopadło :( czy to cos bardzo poważnego ?
z Nadia już ok wszystko?taka malusia wyskoczyla
Gratuluje córci, niech rośnie w sile

trzymam kciuki za was wszystkie!

sliczna dzidzia Ogoniasta, gdzie wytrzasnęłaś? ;)

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: czw lip 29, 2010 9:04 pm
autor: Ogoniasta
Rhenata pisze: sliczna dzidzia Ogoniasta, gdzie wytrzasnęłaś? ;)

Mój siostrzeniec Szymon :) Urodził się 19.07 ;)

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem

: czw lip 29, 2010 9:52 pm
autor: sr-ola
Gratulacje yss, niech Cię teraz Nadia z Jonatanem pooszczędzają i będą grzeczne przez najbliższe 19 lat ;)
yss pisze: yss ma podejrzenie choroby crohna.
O cholera. Da się funkcjonować przy dwójce małych dzieci? Oby podejrzenie pozostało podejrzeniem..