Strona 115 z 290

Re: Klimatyczna Szajka

: czw cze 10, 2010 6:06 pm
autor: Babli
Niesamowite! Cudności! :-*

Re: Klimatyczna Szajka

: pt cze 11, 2010 5:38 pm
autor: klimejszyn
te upały nas męczą okropnie..
ogony mi naleśniczą na półkach, w koszyczkach, z hamaków zwisają głowy, z norek wystawione nochale.
na ochłodę dzisiaj chłodny jogurt truskawkowy i zmrożony sok pożeczkowy potraktowany blenderem z dodatkiem jogurtu naturalnego.
co jakiś czas otwieram na chwilę drzwi do pokoju żeby był lekki przeciąg, ale też nie chcę z tym przesadzić.

no i musze przyznać, że odkąd tak ciepło w pokoju, czuć szczury coraz bardziej.. teraz to chyba trzeba by wymieniać ściółkę co 2 dni, a tak zbankrutujemy.
kisimy się więc w smrodku, parę dni i się przyzwyczaję.

ehh.. deszczu..

Re: Klimatyczna Szajka

: pt cze 11, 2010 5:56 pm
autor: kulek
Oj nie tylko was męczą :( U mnie szczury rozwalają się na półkach i leżą tak cały dzień. Entuzjazm jest tylko wtedy kiedy przyniosę coś dobrego do jedzenia i coś zimnego, albo jak przyniosę "basenik". Wtedy to już w ogóle fuuuura i szczęście. Ale wychodzić z klatki im się nawet nie chce. Zresztą nie dziwię im się, ja też większość czasu w domu siedzę :P

Re: Klimatyczna Szajka

: pt cze 11, 2010 6:28 pm
autor: klimejszyn
właśnie moje ogony też nie chcą nawet z klatek wyjść :-\
chłodzimy się jak możemy - teraz chrupią schłodzone ogórki, a ja już wrzuciłam do zamrażarki 8 butelek z wodą.

przyniosłam w piwnicy różne kuwetki z innych klatek, więc będziemy robić baseniki.

a tata przywiózł od babci wieeelkii wór orzechów włoskich, więc mamy zapas na rok :D

Re: Klimatyczna Szajka

: pt cze 11, 2010 7:18 pm
autor: Flaumel
A ja mam tak pełną zamrażarkę dzięki sąsiadom, że już się tam nic nie wciśnie.
Ale chłopaki jeszcze sobie jakoś radzą, ze mną dzisiaj było gorzej - oni nie muszą wychodzić nigdzie! :D

Re: Klimatyczna Szajka

: pt cze 11, 2010 7:26 pm
autor: klimejszyn
ja na szczęście już mam wakacje, do szkoły idę jeszcze tylko w poniedziałek żeby zdac technologię, więc też nie wychodzę, a mimo to się kiszę :D

my na szczęście mamy zamrażarkę w kotłowni starą, którą dzisiaj włączyłam specjalnie na mrożenie butelek :P

wiatrak rozłożyłam, wieje na obie klatki i na mnie, widać, żw ogonom jest troszkę lepiej. wiatrak jest obrotowy i kiedy powietrze chłodne leci na klatkę chłopców, Amon, wylegujący się na półce, pulsuje oczętami ;D

jutro sprzątanie klatek, bo śmierdzi okropnie przez ten upał, a wiatrak dodatkowo ten zapach roznosi. aaaaaa, nie wytrzymam tego lata..

tata się ze mnie śmieje, że bardziej boję się o szczury niż o siebie, bo cały czas im daję jakieś schłodzone warzywka, owoce, mrożone soczki, jogurty, wiatrak przyniosłam specjalnie dla nich, mrożę butelki z wodą żeby im wrzucić do klatki... :D
no, ale chyba by mnie sumienie zeżarło, gdybym im w żaden sposób nie pomogła w taki upał a sama bym się chłodziła.

Re: Klimatyczna Szajka

: sob cze 12, 2010 11:40 am
autor: klimejszyn
klatki ogarnięte, ogony się rozwalają na półkach.
ale kurczę, dalej nie chcą mi wyłazić z klatek :-\
ja je wywabiam, wyciagam na siłę to odrazu wracają. z baseniku więc nici, chyba, że końcu wylezą.

tak więc dzisiaj dostaną zmrożone truskawki z jogurtem naturalnym.

dziewczyny sobie zrobiły dodatkowe przejście z górnej klatki do dolnej :-\
dziura w kuwecie w rogu taka, że spokojnie wyłażą. mam nadzieję, że nie przyjdzie im do głowy gryźc dolną kuwetę, bo będzie masakra. tą dziurę w górnej zakrywa jeszcze stelaż dolnej klatki, więc nie przeszkadza zbytnio. no, a w dolnej takiego zabezpieczenia już nie ma.. :-X

Re: Klimatyczna Szajka

: sob cze 12, 2010 12:48 pm
autor: klimejszyn
a tu chłopcy :
Obrazek
z lewej napewno Ares, a dalej nie wiem ;D naszych 3 braci Amona, Anubisa i Kamela rozrózniam po tym, że:
a) Amon ma najmniej szarego na boczku, wzorek tworzy taką falę, nie schodzi na łapki
b) Anubis ma z lewej strony szare futerko zachodzące na łapki
c) Kamel ma również z lewej strony szare futerko zachodzące na łapki, ale bardziej pionowo, w prostej linii, dodatkowo ledwo widoczną plamkę na pysiu z prawej strony ;D
no, a Anubis się wyróżnia znaczeniem na pysiu i wąsami ;D
Jazz jest największym huskulcem, no a Blues jak to Blues - niebieściak, wyróżniający się ;D
ale czekamy na Fluffyego, to będzie odmiana w męskim stadzie :)

albinoskowe panny rozróżniam po tym, że "
a) Fetka ma wycięte futerko na dupsku i jest brudna
b) Fobia jest brudna
c) Roti jest trochę większa i czysta ;D

Re: Klimatyczna Szajka

: sob cze 12, 2010 4:55 pm
autor: Raila
O rany, jak Ares shaszczał! Normalnie nie do poznania. Ale krzywy pasek na pysiu pozostał, szczęśliwam ;D I chyba się odrexił, dobrze widzę?

Wymiziaj go babci. Tęskno mi za tymi puchatymi szkarabami :'(

Re: Klimatyczna Szajka

: sob cze 12, 2010 5:18 pm
autor: klimejszyn
Raila pisze:O rany, jak Ares shaszczał! Normalnie nie do poznania. Ale krzywy pasek na pysiu pozostał, szczęśliwam ;D I chyba się odrexił, dobrze widzę?
hm, jak się w niego wpatrzy to widac lekko falowane futerko, i jest troszkę dłuższe i bardziej puchate niż u standardów :)
Atirka też jest bardziej puchata :P
Raila pisze: Wymiziaj go babci. Tęskno mi za tymi puchatymi szkarabami :'(
wymiziam, wymiziam :)

Re: Klimatyczna Szajka

: sob cze 12, 2010 7:48 pm
autor: sssouzie
Klimku a nie macie jakiegoś wentylatorka, coby trochę w pokoju powiać?
gdzieś była taka rada, że można na najniższych obrotach w drugim końcu pokoju postawić.

u nas na szczęście szuflady są "nie-tak-przewiewalne" jak klatka.
więc wiatrak w ruch i się owiewamy ;)

o ile dziewczyny we wszystkich odcieniach masz to chłopaki same szaraki. z lasu ich wzięłaś? za uchi? :P

Re: Klimatyczna Szajka

: sob cze 12, 2010 7:52 pm
autor: klimejszyn
sssouzie pisze:Klimku a nie macie jakiegoś wentylatorka, coby trochę w pokoju powiać?
gdzieś była taka rada, że można na najniższych obrotach w drugim końcu pokoju postawić.
ale wiatrak mamy, pracuje nawet na najwyższych obrotach, bo ledwo co do klatki delikatny podmuch dochodzi. ale na noc niestety musze wyłączyć, bo nie jest zbyt cichy.
wrzuciłam im do klatek zamrożone butelki wsadzone w skarpetki, ale odrazu zaczęły to gryźć, więc wyjęłam, żeby się nie porozlewało w klatkach :-\
sssouzie pisze: o ile dziewczyny we wszystkich odcieniach masz to chłopaki same szaraki. z lasu ich wzięłaś? za uchi? :P
dziadek czasem z działki przynosi :P

Re: Klimatyczna Szajka

: sob cze 12, 2010 11:05 pm
autor: Mucha321
Ja mieszkam na poddaszu. <Bęc
Jakbym nie miała wentylatora, to.. ekhm.. wiesz. Omlety ze szczurów. ;D

Re: Klimatyczna Szajka

: sob cze 12, 2010 11:11 pm
autor: klimejszyn
omlet ze szczura... brzmi dość apetycznie ;D

Re: Klimatyczna Szajka

: ndz cze 13, 2010 11:15 am
autor: unipaks
klimejszyn pisze: albinoskowe panny rozróżniam po tym, że "
a) Fetka ma wycięte futerko na dupsku i jest brudna
b) Fobia jest brudna
c) Roti jest trochę większa i czysta ;D
:D
ale jak już wylezą w końcu i zakosztują rozkoszy kąpieli w tych basenikach , to możesz się zdziwić...! ;D
Klatki masz świetne!
Może się narażę , ale ... wyczochraj po kolei wszystkie ogony proszę :D Co tam , jest niedziela i masz aktualnie więcej czasu ;) :)