Strona 117 z 126

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pt mar 01, 2013 9:33 am
autor: Entreen
Oj, chciałoby się wiosny, bo póki co, to jak na tych dalszych zdjęciach - kisimy się w koszyczku, żeby cieplej było... ;)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pt mar 01, 2013 7:42 pm
autor: odmienna
:o :o :o Kapsela! mój przymróżonooki ślicznuch, POTRAFI iskać innego szczura! :o :o :o
Słowo daję: ok. 3,5 minuty temu widziałam, na własne oczy widziałam, jak iskał Ondraszka ObrazekObrazekObrazek....
doprawdy: „są rzeczy, które się fiziologom nie śniły....” Obrazek

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pt mar 01, 2013 8:37 pm
autor: unipaks
:D ;D :D
One są cudne, fajnie nimi cieszyć oko! :-*

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob mar 02, 2013 7:33 am
autor: blue_turk
Łaciata żmijka zaczarowana :D chyba nie tylko na ludzi tak działa :)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob mar 02, 2013 3:39 pm
autor: odmienna
Wiecie? Ja taki krzyk, pianie z zachwytu podniosłam, bo naprawdę Kapsel mnie zaskoczył. Jak do tej pory, jeżeli nawet świadczył jakieś czułości wobec Prezesa- to nie dawał się na tym przyłapać.... nawet zła byłam na Płowe Cudo: Niebieski- był taki łagodny, spragniony pieszczot. Człowiek co mógł- dawał i brał- ale czy Kapselek nie ma sobie nic do wyrzucenia w tym temacie?

A dzisiaj, znowu nie mam jak sprzątać górnej części klatki: trzech solidnych samców.: Obrazek
Obrazek
No patrzcie: zajęli kącik mniej/więcej 15x 15 cm.... mam ich przeganiać w celach sanitarnych??

Ps.: okazuje się jednak, że nie u wszystkich „egzemplarzy” gupiouchość= „trudno traktować poważnie” – kiedy ma się takie oczy , ich oprawę jak Shimeone.... uszy.... zupełnie nie ważne się robią.....nie potrafię być obiektywna w ocenie urody Kwarków- jednak, (jak zwykle ;) ) mam wrażenie, że trafił mi się.... JEDEN Z NAJPIĘKNIEJSZYCH , o ile nie najpiękniejszy Szczur Świata :-*

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob mar 02, 2013 4:11 pm
autor: blue_turk
http://imageshack.us/photo/my-images/15 ... 03294.jpg/
...!!!:D Nie przeganiaj, niech jeszcze trochę pośmierdzi (tym razem szczurem, a nie wanilią :P) - nie możesz zepsuć takiego błogostanu!

I owszem, Symeon jest zdecydowanie jednym z najpiękniejszych szczurów świata, ale pierwsze miejsce należy bezdyskusyjnie do mojego Hermana :D Symeon może mieć drugą pozycję.

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz mar 03, 2013 10:16 am
autor: odmienna
No tak Blue zawsze powtarzam, że z urodą naszych szczurów, jest przecież jak z rozumem, bardzo sprawiedliwie: mało kto uważa, że trafiło mu się zbyt mało! ;D
Harnaś na gigancie:
Jakieś straszne rozróby miały miejsce poprzedniej nocy: runęła drabina łącząca moje łóżko z klatką chłopaków- w ogóle łomot był...ale co mnie to właściwie obchodzi? Po to mam więcej niż jednego szczura, żeby się nimi zbytnio nie zajmować.... drabinę ustawiłam na swoim miejscu i stwierdziwszy, że wszyscy cali i z dobrym apetytem, zajęłam się swoimi, nudnymi sprawami.... dzisiaj rano, stwierdziłam, że Ondraszka nie ma w klatce. O masz!.... ale, ponieważ po chwili nasłuchiwania pojęłam, że jest w pudle pod łóżkiem, przestałam się tym zajmować ( co mi do tego? Trochę żal, że mnie osobiście zaniedbuje, ale pudło stoi tam dla nich...) chwilę temu jednak, słysząc chrobotanie, wysunęłam pudło owo. Ondrula, jak tylko mnie dopadł- wmeldował się w mój rękaw; wszystko wskazuje na to, że nie do końca wiedział, jak spowrotem do klatki wrócić, bo gdy tylko ciężarny łaciatym cudaczkiem rękaw zbliżyłam do półki klaciszcza: ależ było witanie! Kapselek i Symeonek dopadli młodego- iskali go nawet w czasie, gdy się pożywiał (widać zgłodniał w tym pudle). No i teraz, od jakiejś pół godziny znowu stanowią zajmujący niewielką przestrzeń trójpak.... trudno rozróżnić, czyja łapka, czyj ogonek.

Kurczak! Ale oni są fajni :P

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz mar 03, 2013 10:45 am
autor: Entreen
Aż miło czytać o nowej miłości, mimo pierwotnych problemów :D
Szczury na gigancie to jest zawsze frapujące, czasem niszczycielskie zjawisko, ale mimo wszystko to lubię... Zwłaszcza, jak na wołanie pojawiają się w różnych miejscach łebki ;D

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz mar 03, 2013 11:45 am
autor: blue_turk
Wielkie szczury zatęskniły za małym łaciatym :D

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pn mar 04, 2013 7:21 pm
autor: ol.
Powtarzać się będę, ale tak mi się fajnie do Was ostatnio zagląda, i co krok to milej !
Agutów tatusiowanie Ondraszkowi rozczulenie moje podkręciło tak o dwie atmosfery, a spostrzeżone chwilę później Kwarkowo zwieńczone Kapselem jak wisienką http://imageshack.us/photo/my-images/15 ... 03294.jpg/ - o TRZY !

:D

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: śr mar 13, 2013 7:10 pm
autor: blue_turk
Halo, Ziemia do Kwarków! Co słychać? Jak się mają trzy szczurze mordki i Pani Opiekunka?:)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: czw mar 14, 2013 5:14 pm
autor: IHime
odmienna pisze:Harnaś na gigancie:
Jakieś straszne rozróby miały miejsce poprzedniej nocy: runęła drabina łącząca moje łóżko z klatką chłopaków- w ogóle łomot był...ale co mnie to właściwie obchodzi? Po to mam więcej niż jednego szczura, żeby się nimi zbytnio nie zajmować.... drabinę ustawiłam na swoim miejscu i stwierdziwszy, że wszyscy cali i z dobrym apetytem, zajęłam się swoimi, nudnymi sprawami.... dzisiaj rano, stwierdziłam, że Ondraszka nie ma w klatce. O masz!.... ale, ponieważ po chwili nasłuchiwania pojęłam, że jest w pudle pod łóżkiem, przestałam się tym zajmować ( co mi do tego? Trochę żal, że mnie osobiście zaniedbuje, ale pudło stoi tam dla nich...) chwilę temu jednak, słysząc chrobotanie, wysunęłam pudło owo. Ondrula, jak tylko mnie dopadł- wmeldował się w mój rękaw; wszystko wskazuje na to, że nie do końca wiedział, jak spowrotem do klatki wrócić, bo gdy tylko ciężarny łaciatym cudaczkiem rękaw zbliżyłam do półki klaciszcza: ależ było witanie! Kapselek i Symeonek dopadli młodego- iskali go nawet w czasie, gdy się pożywiał (widać zgłodniał w tym pudle). No i teraz, od jakiejś pół godziny znowu stanowią zajmujący niewielką przestrzeń trójpak.... trudno rozróżnić, czyja łapka, czyj ogonek.

Kurczak! Ale oni są fajni :P
Dopiero nadganiam, ale hi hi biedny, mały szczurek marnotrawny. ;)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pt mar 15, 2013 7:32 pm
autor: unipaks
odmienna pisze: Obrazek
No patrzcie: zajęli kącik mniej/więcej 15x 15 cm.... mam ich przeganiać w celach sanitarnych??
W żadnym wypadku! takie cudne szczury na pewno nie śmierdzą! :) ;D

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: czw mar 21, 2013 5:32 pm
autor: odmienna
Doooooooooooobra, ale....
.....jejku no!
Proszę! Apeluję!
....błagam!

...jasne Uni, że nie śmierdzą ; kto by tam słuchał tzw Normalnych ludzi" :D

jeno: widział Ktoś, Gdzieś, Coś, Czarno-Białe, ok. 0,5 kg żywej, łaciatej wagi, zasuwające z mocno wyprężonym ogonkiem????
No proszę........... jak Ktoś, coś widział, wie, albo choćby się jeno domyśla.....

Ja obiecałam blue_turk- (psiakrew: ma prawo żądać- w końcu narażając własne ciało, wydobyła To Czarno Białe dla mnie ze Sklepowego Akwarium, a potem przechowała.... );
No! Obiecałam zdjęcia; ale jak mogę zrobić zdjęcia istoty, której szukam kolejny z rzędu dzień?
(wczoraj pokazał mi się na chwilkę, gdy już miałam fizycznie dosyć szukania! chyba tylko po to, żebym wiedziała co tracę....)
naprawdę! To już niemal dorosły szczur!
Zła, Zgrymaszona, Zmanierowana, Zdziwaczała Materia Kwarkowa...... dziwadełko moje śliczne.....
Dobra!
Ale CO ja zrobię, jak się wytłumaczę blue, jeśli nie dorwę Materii Owej do soboty?.....?


(ślicznego Shimeona- dorwę na pewno; no i może na blue zrobi wrażenie dokumentacja szkód poczynionych przez Czarno-Białe????
Bzdura! kto mi uwierzy, że to On? Ondrulka Malutki.....? ) :D

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pt mar 22, 2013 3:21 pm
autor: ol.
:D

Tajemnicze znikanie Materii ? -trzeba w Czarnych Dziurach szukać :P
A tak na serio - daj chłopakowi pochodzić własnymi drogami, młodość tak ma ;)