Strona 117 z 293
Re: moje szczupaki kochane
: pn mar 14, 2011 9:33 pm
autor: ol.
nic się nie stało ...tylko - z wrażenia ?
mam nadzieję, że wszystko dobrze u baboli ?
Re: moje szczupaki kochane
: pn mar 14, 2011 9:38 pm
autor: alken
no dobrze dobrze u nich, tylko ja zawsze pod wrażeniem jestem

dodatkowo transportowałam jeszcze szczura i kompletnie mi wyleciało z głowy
Re: moje szczupaki kochane
: pn mar 14, 2011 10:33 pm
autor: Anka.
Bardzo mi przykro , biedna Greta
Filmik z Witem wspaniały, pomykacz mały,
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... 4540-1.jpg, ucałować pyszczek prosze

Re: moje szczupaki kochane
: wt mar 15, 2011 8:54 am
autor: Jessica
ogromnie współczuję

biedna Greta
[*]
Re: moje szczupaki kochane
: wt mar 15, 2011 9:25 am
autor: *Delilah*
Oczywiście, jak zawsze w takich sytuacjach nie bardzo wiem co napisać, każde słowa wydają się być nieadekwatne w stosunku do zawartości emocjonalnej tych paru stron. Tego czarnego miesiąca, w którym tyle słodkich Istnień odeszło ze świata fizycznego...
Żegnam się z Wami Misiu , Dżumie , Trudo i Greto <'>....przytulam...
Re: moje szczupaki kochane
: wt mar 15, 2011 6:19 pm
autor: ol.
Anko, Jessico, Deli, dziękuję Wam
a dziś przedstawiam bardzo tajemnicze stwory:
Mr H

Mr W

Miss U
Miss G

Re: moje szczupaki kochane
: wt mar 15, 2011 6:23 pm
autor: alken
Re: moje szczupaki kochane
: wt mar 15, 2011 11:34 pm
autor: unipaks
No właśnie, słodkie uroczek noski, a gdzieniegdzie jeszcze też uszka, ślepka, wąsy i łapule!
A to cudne Urlikowe pysio...

Re: moje szczupaki kochane
: wt mar 15, 2011 11:53 pm
autor: Paul_Julian
Nochalek Urczykowy!
Re: moje szczupaki kochane
: śr mar 16, 2011 11:04 am
autor: Jessica
Nochalek

rozkoszny

Re: moje szczupaki kochane
: śr mar 16, 2011 10:43 pm
autor: ol.
Słabnie słońce moje i tak smutno na to patrzyć

Dziś leżał sobie na regale w fałdach frotowego prześcieradła, naraz odchylił się a lewa nóżka zaczęła podrygiwać. Ale w miejscu

nic a nic nie przesunęła się do przodu, nie dała niewdzięczna dociągnąć tam gdzie swędziało. Podrapałam w boczek i po szyi, ale chyba i ja nie utrafiłam od razu w odpowiednie miejsce, bo Maniątko z irytacji aż głowę zaczęło chować w prześcieradło a rękami ugniatać materię.
Dopiero kiedy energicznymi drapkami objęłam też pyszczek, ukontentowany przymknął oczy i już po chwili pulsował i pocierał ząbkami. Przysnął też wkrótce, ufnie wyciągnięty pod dłonią oddającą zadość skroniom, nozdrzom, uszkom, przestrzeniom wąsikowym, bródce a nawet kącikom ust.
Zadzwonił telefon i musiałam iść odebrać, kiedy wróciłam półleżał podparty na przednich łapkach i toczył głową za drapaką. Zostałam z nim jeszcze, kompletnie hermanctwem zdobyta !
Później z wieczora, Witalis jął zdobywać szafę - przez zamknięte drzwi (mówi to Wam coś ?...).
Wit lubi mroki szafy

. Herman też się ożywił, ale on na tej samej półce, którą rozkopywali Wit z Urczykiem nie będzie siedział

Wyżej ! - jest wyżej, obszedł półkę z bielizną co mu przypadła w udziale, na chwilę umościł się w pudełku, ale Hermancki duch – wyżej ! W chwiejnej stójce opiera mi się o rękę i nosem przyzywa to wyżej !
Aniele mój, nie da się już wyżej wejść. Nie da się bardziej pokochać stwora.
Re: moje szczupaki kochane
: śr mar 16, 2011 10:52 pm
autor: Paul_Julian
Fajne sa te Twoje opowiesci! I już widzę Hermana, któremu gdzies uciekła drapaczka! No, kto to widział, takie rzeczy!
Ja często drapię Kropka przez pręty klatki. Jak sobie siedzi przy misce , tłuszczyk mu wyłazi na poza klatkę, a ja go drapię. Zawsze sie rozgląda taki zdziwiony

Re: moje szczupaki kochane
: czw mar 17, 2011 8:05 am
autor: Jessica
ol. pisze:Słabnie słońce moje i tak smutno na to patrzyć

trzymamy kciuki aby świeciło mocno!
Re: moje szczupaki kochane
: czw mar 17, 2011 10:00 am
autor: Nietoperrr...
Słodki Ty,wyżej to już tylko Niebiosa,ale tam Cię jeszcze nie chcą!

Nie spiesz się,dobrze?
Ech,jak ja uwielbiam tu czytać u Ciebie...
Re: moje szczupaki kochane
: czw mar 17, 2011 4:47 pm
autor: *Delilah*
Hermaństwo po prostu celuje wyżej. A co, będzie z pospólstwem na nizinach społecznych współprzebywał?
