Strona 117 z 183

Re: Pawłowe szczursieny

: sob mar 15, 2014 4:59 pm
autor: Paul_Julian
Dzisiaj juz nie chrumka. Wyczyścilismy uszka i wygłaskalismy :)
Cała ekipa sobie spi, bo weekend przecież :D

Re: Pawłowe szczursieny

: sob mar 15, 2014 5:08 pm
autor: unipaks
Dobra informacja, lubię takie :)
U nas też teraz poobiednie drzemanko :D

Re: Pawłowe szczursieny

: sob mar 15, 2014 10:30 pm
autor: ol.
Malwinka nie dość, że nie wygląda na swój wiek, to jeszcze w niemałe zaskoczenie wprawił mnie fakt, że u Ciebie jest od takiego czasu ! Jak to leci...
Ale dobrze, że tak sprzyjająco dla myszki leci - i niech nie przestaje :)

Re: Pawłowe szczursieny

: sob mar 15, 2014 10:36 pm
autor: Paul_Julian
Mnie też to zaskoczyło, ze tyle czasu jest u mnie." Myszka" odeszła w zeszlym roku. Na szczęscie Malwina myszka ma się dobrze. Zastanawiam się co bezpiecznie moge jej podać, zeby wspierać nóżki. Bo Nivalinu nie ma sensu, bo nózki pracują. Ale moze tran ? albo B1 ?

Re: Pawłowe szczursieny

: sob mar 15, 2014 10:51 pm
autor: unipaks
B1 jak najbardziej, poza tym karsivan: dzięki niemu poprawia się też ukrwienie mózgu, a przez to i nóżki może lepiej popracują :)

Re: Pawłowe szczursieny

: sob mar 15, 2014 10:53 pm
autor: noovaa
Można też podać glukozaminę, na stawy ... to niby samczy problem, ale zaszkodzić, nie zaszkodzi ;)

Re: Pawłowe szczursieny

: sob mar 15, 2014 11:12 pm
autor: Paul_Julian
Karsivan się chyba paskudnie aplikuje doszczurkowo :D To juz wolę chrząstkę rekina jakąś i B1 :)

Re: Pawłowe szczursieny

: śr mar 19, 2014 4:46 pm
autor: unipaks
Jak tam szczursieny po weekendzie, wyspały się dostatecznie? Może by się dały obfocić? ;)
Głaski im ślę i proszę o wyczochranie każdego łebka po kolei :-*

Re: Pawłowe szczursieny

: śr mar 19, 2014 7:11 pm
autor: Paul_Julian
Fotków nie ma, ale wyspane są :D Rozrabiają i tupią.

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz mar 23, 2014 12:12 pm
autor: Paul_Julian
Dzisiaj o naszym psisku. Nasze psisko boksisko ma niedoczynnośc tarczycy. Skutkuje to brzydkimi ranami i ubytkami w skórze. Nie chce sie goić paskudztwo :(
http://pokazywarka.pl/m9k6xa/#zdjecie10853058

Obecnie smaruję rywanolem, próbowałem balsamem szostakowskiego, ale się klei i psisko wszystko wydrapuje razem z sierścią :(

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz mar 23, 2014 12:22 pm
autor: ol.
O rany, biedulka..
Mi Uni poleciła, i z pełnym przekonaniem mogę polecić dalej - octenisept na trudno gojące się rany. Tylko żeby nie psikać bezpośrednio na skórę, bo naruszy chore tkanki i będzie boleć, tylko w postaci kilkominutowych okładów.
Hormony tarczycy nie pomagają na to schorzenie ? :-[

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz mar 23, 2014 12:45 pm
autor: unipaks
Balsam jest też dobry, jeśli by się udało po nałożeniu przez jakiś czas powstrzymać psa przed drapaniem - choćby owinąwszy czymś w rodzaju batystu na przykład, przepuszczalne dla powietrza a lek przylega i robi swoje.
Octenisept bardzo dobry jest, bo radzi sobie z mnóstwem wciórnastków, można też stosować Solcoseryl Żel na rany (nie maść!)
Wygłaszcz psisko i szczurze rozrabiaki też:-*

Re: Pawłowe szczursieny

: śr mar 26, 2014 10:58 am
autor: Buba
Nie wiem czy to był przypadek, czy rzeczywiście coś działało, ale kiedy nasza świnka morska miała ranki smarowaliśmy ją maścią z arniki... Naturalna maść, więc nie zaszkodzi. Może pomoże? Nie zaszkodzi spróbować.
Pozdrawiamy i trzymamy kciuki za psinkę i za szczureczki :)

Re: Pawłowe szczursieny

: śr mar 26, 2014 9:40 pm
autor: Paul_Julian
unipaks pisze:Balsam jest też dobry, jeśli by się udało po nałożeniu przez jakiś czas powstrzymać psa przed drapaniem - choćby owinąwszy czymś w rodzaju batystu na przykład, przepuszczalne dla powietrza a lek przylega i robi swoje.
Octenisept bardzo dobry jest, bo radzi sobie z mnóstwem wciórnastków, można też stosować Solcoseryl Żel na rany (nie maść!)
Wygłaszcz psisko i szczurze rozrabiaki też:-*
W tej chwili siedzi w kołnierzu, odstawiliśmy tez karmę, którą dostala zaraz po dostaniu leków na niedoczynność. Plamy sa tarczycowe, ale sie nie goją, więc moze sie nałożylo z ta zmianą karmy.
Solcoseryl żel ją szczypie chyba. Najgorzej, że z tych uszu się sączy limfa i to swędzi. Octenisept muszę kupić, bo mi sie konczy.
Balsam dobry tylko nie da sie nałożyć jako kompresu, bo jak kłapocze uszami to wszystko sfruwa. Dodatkowo miala na noc opatulony łebek, to limfa z balsamem przykleiły się do kompresu i było jeszcze gorzej.

Mięsak poszczepienny u kota wygląda równie masakrycznie. Zacząl się sączyć, powiększył sie, a najgorzej, ze nic z tym nie da sie zrobić.
Załamka.

Re: Pawłowe szczursieny

: czw mar 27, 2014 11:15 pm
autor: Megi_82
:( :( :(
Może ta arnika, oczar i takie tam... przynajmniej łagodzą trochę różne takie :(
Wygłaszcz i przytul :(