Strona 118 z 183

Re: Pawłowe szczursieny

: pt mar 28, 2014 12:15 am
autor: Paul_Julian
Jak wyszła na dwór to radośnie wpadła z kloszem w żywopłot i wróciła bez strupow na uszach, za to z bananem na psim ryju :/
Rana na łopatce i między uszami sie ładnie zasklepiła. A to dopiero dwa dni w kołnierzu!
Jak zdarła strupy z uszu, to nałozyłem kompres z balsamem Szostakowskiego i zawinałem łebek czystą szmatką. Teraz wygląda jak foczka :D
Chyba kupię w aptece taką siatke opatrunkową " rękaw"- wtedy te kompresy sie bedą ładnie trzymać.
Przemywam tylko rywanolem, i na noc ma ten balsam. Już nie chcę nic mieszać. Na razie to najwazniejsze, zeby te ranki sie zasklepiły szybko i nie były ciezkimi strupami, bo to boli, swędzi i się kłapocze uszami.
A ona nawet w kołnierzu nimi kłapocze i zrywają się strupy :(

Re: Pawłowe szczursieny

: pt mar 28, 2014 12:24 am
autor: unipaks
Oby było coraz lepiej, kciukam :)
A ten balsam najlepiej działa tak ze dwa, trzy razy dziennie
Wygłaszcz psisko i ogonki i trzymajcie się :-*

Re: Pawłowe szczursieny

: pt mar 28, 2014 8:09 am
autor: Paul_Julian
Postaram sie dzis jej zrobic kompres z solcoserylu w żelu na te krwawiace rany, żeby zaczeło ziarninowac. Najwazniejsze, ze nie ma ropy, a ucho w srodku nie smierdzi. To czysta krew i miejscami limfa.

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz mar 30, 2014 10:56 am
autor: unipaks
Tak trzymać, i dalej do przodu piesku! :) Siatkę znieść jakoś z godnością trzeba, ważne że pomagają leki ;)
Głaski dla wszystkich sierściuchów :-*

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz mar 30, 2014 11:52 am
autor: Paul_Julian
Tata wymyslił jeszcze lepszy sposób. Siatka tania nie jest ( a po co nam 25 m...) , więc mama ofiarnie podarowala swój biustonosz, taki niematerialowy, z siateczki. I piesek ma teraz gustowne nauszniki. Śmichy chichy, ale sposób kapitalny, bo uszy siedzą w miseczkach stanika, mają przewiew, i mozna nimi bezkarnie wachlować. A jak się kręci glową, to sie nie obijają.
Wczoraj jakoś sobie zdarła strup z glowy i kawal z ucha, sięgneła tylnią łapą, ale już dziś lepiej wygląda.
To musiala być paskudna krzyżówka tarczyca+ zmiana karmy itd. Goi się powoli, ale sie goi.

Szczurza brygada ma sie radośnie. Lucek wariuje :) Jest ban na hasanie w kołdrze, bo sa 3 dziury, więc na czas wybiegu chowam kołdrę, i sobie latają wszędzie.
Malwinka ma chłodne łapinki, ale bardzo sprytnie sobie czyści uszki i nosek - raz lewą łapinką, raz prawą :) Dzięki uprzejmosci Kinii będziemy mieli Karsivan na poprawę krążenia łapek.

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz mar 30, 2014 3:22 pm
autor: ol.
Przyznam, że sama mimowolnie parsknęłam śmiechem nad wyobrażeniem bokserki w takim specyficznym czepcu, ale nie jest głupie nic, co się sprawdza. A cieszę się, że powoli, ale skutecznie żegnacie się z uprzykrzonymi ranami i strupami :)
Szczurzej brygadzie niech wiosenne humory dalej dopisują, tylko nie aż tak żeby bany kolejne były :P Może jakieś gałązki z pączkami dla swędzących ząbków:)

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz mar 30, 2014 6:06 pm
autor: Paul_Julian
Ja sam parskam na ten widok, ale podzieliłem się sposobem, bo po prostu jest skuteczny, a uszy mają dostęp powietrza :)
Gałązki z pączkami to świetny pomysł, faktycznie. Muszę się przejsc do lasu po wiklinę, bo ona smaczna jest.

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz mar 30, 2014 9:34 pm
autor: unipaks
No spłakaliśmy się (dosłownie) rodzinnie! I teraz rodzinnie o fotki, filmik upraszamy... :-*
Patent wrzucić na dogomanię, będzie przydatny; podwójnie myślę przydatny ;) A psina niech się goi w zaciszu damskiej bielizny ;) Buziaki dla niej i dla szczurzej brygady! :-*

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz mar 30, 2014 10:03 pm
autor: Paul_Julian
Na dogomanii mam konto, ale tam nie zaglądam. Podejrzewam, ze ktos juz na ten patent wpadł, w koncu czego się nie robi, żeby zwierzak nie drapał i nie gryzł.
Fotki nie wrzucę, bo wszystko brudne, choć wyprane i nieładnie wygląda.

Re: Pawłowe szczursieny

: wt kwie 01, 2014 4:37 pm
autor: unipaks
Pewnie mama stanowczo zaprotestowała przeciw takiej reklamie jej bielizny ;) :D
Niemniej jednak, szkoda ;D

Mam nadzieję, że uszy prezentują się z każdym dniem lepiej - wygłaszcz psinę :)

Re: Pawłowe szczursieny

: wt kwie 01, 2014 9:35 pm
autor: Paul_Julian
Mama nic nie wie o pomysle ofotkowania :D
Uszki mają się lepiej, dziękujemy!

Re: Pawłowe szczursieny

: pn kwie 07, 2014 8:07 pm
autor: Paul_Julian
To my, to my. Dzisiaj było wielkie sprzątanie. Jesli ktos mysli, ze Majka i Malwina sobie biegały to jest w wielkim błędzie.
Najpierw wszyscy zabunkrowali sie w stercie ciuchów i kocu na łóżku. Potem Majka zabunkrowała sie na półce za kartonikiem i tam drzemała i protestowała głośnym " piiiiip!!" na dotykanie. Malwina siedziała w kocykach razem z Luckiem. Imbir się gdzies szwyndała, Białe ... jak to Białe. Najpierw postanowiło pobalansować na kaloryferze w szczurzym szpagacie. Potem zwisało sobie z kaloryfera. Potem wlazło pod blat biurka na taką małą półeczkę. Juz tam kiedyś zwiedzała, więc zatkałem szmatką, ale i tak się wcisneła. A niech siedzi. Wyszła po jakimś czasie :)

Lucek się przerodził w termita. Zeżarł kuwetke do spania, koszyk, i przerabia na wiórki co się da O_O

Kupiłem na Allegro gryzaczki warzywne z Herbalpetsa, ale zamiast 2ch paczek warzywnych, dostałem 1dną warzywną , a 2gą kminkową. Moze sie ktoś pomylił. Jeszcze nie otworzyłem, napisałem do sprzedawcy. Malwina pewnie wszystko zje. Jak te dwie moje pulpecinki odchudzić :(

Re: Pawłowe szczursieny

: pn kwie 07, 2014 9:32 pm
autor: unipaks
Ha! Pytanie do króla Salomona :P
Paul_Julian pisze: Białe ... jak to Białe. Najpierw postanowiło pobalansować na kaloryferze w szczurzym szpagacie. Potem zwisało sobie z kaloryfera.
A foty z tego, gdzie? :P
Paul_Julian pisze: Lucek się przerodził w termita. Zeżarł kuwetke do spania, koszyk, i przerabia na wiórki co się da O_O
:D ;D
A ta kolba kminkowa to może dla czeskich szczurów? W Czechach wszyscy do tego kminku przywykli ;D ;)
Głaski dla całego zwierzyńca! :-*

Re: Pawłowe szczursieny

: pn kwie 07, 2014 9:57 pm
autor: Paul_Julian
To jakiś czarny kminek, bardziej wygląda jak czarny sezam .
Ofotkować Białe jak balansuje na kaloryferze ? Akurat byłem zajęty pakowaniem śmieci do worka, i naraz ją lapałem co by nie zjechała pomiędzy blachy kaloryfera. Jakos mam wrażenie, ze świetnie by się bawiła. A potem przybiegla spod lózka i "jeszcze raz , jeszcze raz !" ::)

Re: Pawłowe szczursieny

: pn kwie 07, 2014 10:33 pm
autor: unipaks
Eh, ci ludzie... najlepszą zabawę potrafią zepsuć... albo udaremnić :P ;)