szczury.org

już od dłuższego czasu czytałam "karmię gerberkiem, bardzo im smakuje", stara jestem myślałam, że chodzi o taki kwiatek kupiony w kwiaciarni , ale pomyślałam ' to nie możliwe", aż w końcu natknełam się na ten temat, jutro lecę po słoiczki. Miałam własne niemowlaki dwa razy i żadne nie chciało jeść tego "świństwa", mam nadzieję, że szczurcio jednak je pokocha. Wiadomo, jak smakują zimowe warzywka kupowane w warzywniaku. :-(

kwiatek to gerbera, a nie gerber, więc byłoby "karmię gerberką"

ja dzisiaj kupiłam po raz pierwszy dla Tosi bobowite zupkę-krem warzywny z kurczakie (obrzydliwość) Tosi smakuje... I mnie o mało nie ugryzła, bo jej dałam na spróbowanie na paluszku ...

Shailo lubi gerbery:)

Hej mam pytanko ja sama osobiście nie mam narazie szczurka ale moja kumpela ma .Ja rozumiem żeby dawać szczurom gerberki ale ona nie daje taki zwykłychnp.groszke z pietruszką tylko najczęściej takie których moim zdaniem szczurki nie powinny jeść np.Lazania z cielęciną Spaghetti z kurczakiem czy łosoś z warzywami .....Napiszcie czy mogą jeść takie gerberki czy nie!!!bo coś mi się wydaje że jednak nie powinna im ich dawać!! :evil: :zlosc:

Ja lososia z warzywami daje jak najbardziej, spaghetti rzadko ale tez, risotto bardzo lubia. Z lazania to nie jestem jakos przekonana. Trzeba patrzec co jest w skladzie takiego gerbera.
Niemniej jednak powinna, jesli daje czesto zaczac im dawac jakies "lzejsze" rodzaje.

A kaszki Misiowy ogródek można podawac szczurą?

Kaaasia, sprawdź co jest w składzie, jeśli cukier czy krowie mleko, to lepiej nie...
Mam pytanie za sto punktów:
Jak podajecie szczurom gerberki? Gdy podam moim w miseczce, to nie ma możliwości, żeby któryś nie wpadł do niej, nie wcisnął drugiemu głowy czy nie wsadził ogona i są całe upaprane...
A jak daję im na zlewie każdemu na osobnej kupce, to łażą po jedzeniu i mają kolorowe brzuszki... jakiś pomysł? Z innym jedzeniem nie mam tego problemu, nawet jogurtem się tak nie brudzą... :roll:

Ha, ja mam super miske na gerberki, a nawet dwie, jakis czas temu zakupiłyśmy z córcia miseczki dla ptaków, montuje się je do kratek klatki, są dwie małe miseczki obok siebie, a przed nimi drewniany kijek, szczurki opierają się o niego łapkami i tak jedzą, nie wlezą do środka i nie upaprzą się, jedzą zgodnie obok siebie każda ze swojej miseczki, nawet juz się utarło która z której. Jak sie uprą to wejda na miskę łapami, ale robia to bardzo rzadko. Jak będe miała aparat to wam pokażę jak to wygląda.

hej

Moi piękni panowie dostają gerberka z ryżem.
Gerberek to najczęściej indyk z warzywami ale zdarzają się też inne (kurczak zazwyczaj)
za gerberem przepadają, dostają na wieczór zawsze
podaje im w miseczkach, którymi są nakrętki duże od słoika
panowie gerbera wcinają ochoczo a pustą miskę zrzucają na sam dół klatki :twisted:
czyści są nad podziw, jedzą z tych miseczek bez brudzenia się
Ewa

helen.ch, świetny pomysł z jednym minusem. Moje maluchy Fiona i Cleo lubią jeść plastik, a więc spróbowały tez plastikowej miseczki. Bardziej sprawdzają się metalowe-są niejadalne.

Więc tak: "gerberki" firmy Gerber bleeee
"gerberki" firmy Bobovita pycha
Owocowych i jarzynowych nie jedzą, tylko jarzynowo-mięsne i tylko "obiadki", "zupek" już nie. Wybredne bestie.

Bardzo fajny pomysł. Moja Pysia jest damesą, zje tylko z miseczki. A jak je , nigdy nie rozrzuca. Bardzo jej za to dziękuję

Ale te moje miseczki sa ceramiczne... tego nie ugryzą

[quote="helen.ch"]Ale te moje miseczki sa ceramiczne..[/quote]
To zmienia postac rzeczy, ptasie miski zawsze jakoś widze plastikowe.

Ja moim daje na pokrywkach od słoików - każdy ma swoją nie zdążą się nawet tym pobrudzić, bo gerberki znikają w tempie zastraszającym, pokrywki chłopaki bezczelnie wyrywają mi z rąk i łypią groźnie jak patrzę, czy jedzą