Strona 13 z 138

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: wt kwie 08, 2008 2:48 pm
autor: Telimenka
o chryste zona ale dałas :P sie posikalam prawie

"z czego trochę zajęły nam też obowiązki małżeńskie"
"zestaw do paznokci, patyczki do uszu, termometr kąpielowy w kształcie rybki, gryzak oziębiający, czadziorską grzechotkę z krową, matę do zabawy, skarpetki i wilgotne chusteczki do wycierania obsranej pupy.;]"
"tatuś uradowany, bo wystarczy żonie kiecę podwinąć"


Chryste panie toc to temat od lat 18 powinien byc :D a ja nie mam i co ? ;D
Hhehe koopa widac jedynej Tobie sie upieklo masz powod do radochy :) . A reszcie pozostaje przeczkeac. No wlasnie zona moze jakies zdjatka

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: śr kwie 09, 2008 3:02 am
autor: Ania
Gratuluję córci :-)

ja się dowiem 16.04

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: śr kwie 09, 2008 9:14 am
autor: merch
Ja tez gratuluje , mało ze szczur , sierpniowa , to jeszcze i córka :)

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: śr kwie 09, 2008 1:18 pm
autor: zona
Koopa, zdjęciami się pochwalę, ale dopiero jak je odbiorę od fotografa, czyli w najbliższy piątek.;]

I ciągle się zastanawiam czy chcę poznać płeć aliena... W sumie nic to nie zmieni, a pewności 100% i tak nie będę mieć. Małżonek nalega na sprawdzenie, bo kolejna sąsiadka przepowiedziała mi chłopaka, a on (w przeciwieństwie do mnie) wolałby właśnie potomka, nie potomkinię. Ja się już wystarczająco napatrzyłam na mojego zbójowatego chrześniaka i chcę kurde Igusię, a nie Fifiego...

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: śr kwie 09, 2008 2:55 pm
autor: Ania
Dlatego ja do szpitala biorę neutralne ciuszki. niezależnie od wyniku USG. Nasłuchałam się już o przygotowanych sukienkach i .. "bajce o chłopcu, który miał być dziewczynką" :-)

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: śr kwie 09, 2008 4:45 pm
autor: Telimenka
hmm jestem zywym dowodem zawodnosci USG mialam byc Bartkiem a jestem Martą :D
Wiec chyba nie ma w to co wierzyc zbyt bardzo

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: śr kwie 09, 2008 4:54 pm
autor: Nina
Córka mojej chrzestnej niedawno urodziła syna. Na początku lekarz twierdził, że to chłopak, później dwóch do samego porodu twierdziło, że dziewczyna, urodził sie Michał :D
Czytając Wasze wiadomości można paść ze śmiechu ;D

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: śr kwie 16, 2008 2:03 am
autor: Ania
Ranyyyyyyyyyyyy a ja mam dziś o 17:30 USG 4D! Proszę kciuki trzymać, żeby na obrazie ukazało się dorodne i zdrowe dziecię!
Jak dam radę, to zamieszczę zdjęcia od razu po wizycie!

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: śr kwie 16, 2008 9:01 am
autor: Magamaga
No to kciuki trzymamy mocno. ;D

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: śr kwie 16, 2008 1:56 pm
autor: koopa
Ja też trzymam!! A żeby nas któryś z modów nie pokrzyczal ;) dodam, że na pewno wszystko bedzie dobrze :)

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: śr kwie 16, 2008 2:34 pm
autor: limba
trzymamy trzymamy :)))

krzyczec nie bedziemy ;)

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: śr kwie 16, 2008 7:03 pm
autor: Ania
A więc. Ekhm ekhm.
Wszem i wobec ogłaszam, że zakryło się rączkami i mamy tylko jedno ujęcie buźki na filmie, pani nie zdążyła pstryknąć foty, ale z filmu zrobię screena i wrzucę później fotę.
Powiem tylko, że w szoku jestem, bo to wcale_nie_moje_dziecko. Ukradło tacie twarz! Wykapany ojciec! Zdrowe, wymiary idealne, cały czas się ruszało, wkładało łapki do nosa i buzi, prawie cały czas ssało kciuk :-)
Tatusia aż zatkało i powiedział "wykapany ja!". I miał rację :-) Prócz jednego...

100% dziewczynka!!! :D

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: śr kwie 16, 2008 7:35 pm
autor: Telimenka
hehe to juz zacznij odkladac na sandalki,blyszczki,sukieneczki,spodenki,jeansy,japonki,milion kremow i takie tam :D zreszta jestes Kobita to wiesz o czym mowie :P.

super ze zdrowe a co te dzieciaczki takie wstydliwe?:D

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: śr kwie 16, 2008 7:40 pm
autor: Ania
Tak, wiem o czym piszesz, dlatego zacznę chować swoje ubrania i buty już teraz :-))))

Wg Pani dr taka wstydliwość to bardzo zdrowy objaw, oznacza prawidłowy rozwój mięśni i nerwów (tyle ciekawych dziurek do zwiedzania łapkami) :)))))
I jest to też główna cecha dziewczynek, chłopcy częściej pokazują buzię z uwagi na zajęcie bardziej interesującą częścią ciała, dyndającą. Pani dr dodała od siebie, że to im się nigdy nie zmienia ;))))

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: śr kwie 16, 2008 7:50 pm
autor: Telimenka
o chryste... naprawde tu jakies ograniczenie powinno byc :D!!
Heheh no nie wierze Wy to macie fantazje..To zadnego chlopaka nie bedzie?
Same baby?