Strona 13 z 53
Re: My little girls
: sob lut 28, 2009 6:29 pm
autor: Rhenata
Zważyłam dzisiaj kluseczki Frutki, wygląda na to ze karmi swoje lepiej niż Tuti

Waza 4 gramy więcej niż Dzieciaczki Tuti w tym wieku
11,11,11,12, 12,12,12,13, 13 g -wiek 5 dni, dzieci Fruti
7,8,8,8,8,8,9,9,9,9,9 g- wiek 5 dni, dzieci Tuti
Dziwne to, bo karmie je tak samo ale moze dlatego ze jak je wzielam do siebie to Fruti zaczela jesc o wiele lepiej niz w poprzednim domu a byla dalej rozwiazania niz Tuti i maluchy przez dluzszy czas ciazy dostawaly dobre jedzonko, wprawdzie to tylko 5 dni roznicy w porodzie ale moze to dlatego.Macie jakies pomysly?
Dzieciątka Tutki maja dzisiaj cale
10 dni i waza
16,16,17,18, 18,18,19,19, 19,20,20 g
martwią mnie te dwa najmniejsze ale skoro maja juz 10 dni i nic strasznego sie nie dzieje oprocz bycia mniejszym to chyba jest ok?
Kluseczki Frutki tez będą husky i dwa kapturki, już widać, chyba 5 chłopców ale reki za to nie dam
I oczywiście zdjęcia z dzisiejszego całowania dupek

Nie robiłam zdjec drugich maluszków, (nie chciałam ich za długo męczyć, no i mamuśka jest opiekuńcza bardzo,wciąż pcha różności do gniazda, buduje je nawet z jedzenia czasami.A zrobiłam wszystko żeby było ciemno ,cicho i bezpiecznie wiec nie wiem czemu je tak mocno chowa

)



ziewanko

urocze



wiem..., muszę zmienić tło, wciąż ten sam kocyk...ta sama sceneria...ale on jest taki mięciutki

musicie wybaczyć,obiecuje ze następne zdjęcia będą ciekawsze

chociaż to tło zmienię

kluski będą te same,heheheehe
Re: My little girls
: sob lut 28, 2009 6:40 pm
autor: Nina
Widze 3 kolory

Cudne małe misie

Jeszcze 4 dni i nie nadążysz z łapaniem
Weź mi wyślij w kopercie bąbelkowej dwie dziewuchy

Re: My little girls
: sob lut 28, 2009 6:48 pm
autor: anik1
Są przecudne:) I strasznie ich dużo:)
Mam nadzieje, ze znajdziesz dla nich kochające domki.
Re: My little girls
: sob lut 28, 2009 6:53 pm
autor: Rhenata
Nina ja bym ci wysłała nawet cztery

Ale chłopców nie chcesz? wyślę ci w pudelku po butach 4 chłopaków, co ty na to? mamy interes?

a tak wogole to jakie ty kolory widzisz? ja widze jasne i ciemne

i tyle widzę a zidentyfikować kolorów nie potrafię

takie coś niebieskiego, brązowego i szaro- różowego z wielkimi zębami mi rośnie ale ja jestem klapa w tych ich kolorach i różnie je widzę i nie wieeeem...
Jak wyjęłam gniazdo żeby zważyć cycki to włożyłam mamuśce rękaw taki fajny kuchenny, lubi sie nad nim znęcać i jak włożyłam gniazdo spowrotem to zapomniałam wyjąć rękaw.Po minucie ja zaglądam do klatki a cwaniara stwierdziła ze ona przeprowadzkę zrobi! wywlekła kluchy na zewnątrz i już jednego włożyła elegancko do rękawa

Ale już zmieniła zdanie za moja lekka perswazja

i po tym jak zabrałam rękaw...
anik ja sie domkami nie martwię tak bardzo, i tak muszę kupić jeszcze jedna klatkę

Siódmego marca jadę po niebiesciaki i muszą mieć gdzie mieszkać, dopóki malce nie przestana ssać a potem chłopców trzeba oddzielić wiec będę musiała cala chatę rozstawić na kolkach. Wiec tak czy siak dom będą mieć,wprawdzie nie paliłam sie na 22 szczury ale już dwie laski maja rezerwacje wiec zostaje 20

Będę szukać domów dla chłopców bardziej niż dla dziewczynek z wiadomych względów.
Re: My little girls
: sob lut 28, 2009 6:59 pm
autor: Nina
Chłopaki musiałyby stracić jajka

Ale to pudełko po butach to fajny pomysł
Mają te mamuśki pomysły, oj mają

Re: My little girls
: sob lut 28, 2009 7:15 pm
autor: Rhenata
Wyglada na to ze chlopcow jest ok 9-10 wiec pozbawianie jajek byłoby malo realne ze wzgledu nawet na cenę kastracji w Irlandii, weźmy cene kastracji w polsce, nie wiem ile ale latwo policzyc ile to bedzie w Irlandii

bierzesz cene X w zlotowkach zamieniasz zloty w euro pozostawiając to samo X następnie mnożysz przez 3 i masz cenę a teraz razy 10...oj nie mam takich pieniędzy na pozbawianie jajek
A pudełko po butach Nina to po prostu jest to,myślę ze specjalna przesyłką będzie szlo góra trzy dni...dostaniesz je troszkę wytarmoszone, ale ja jestem przekonana ze u ciebie dojdą do siebie raz dwa. To jak, bierzesz?

Taka okazja sie nie powtórzy ,mowie ci

Re: My little girls
: sob lut 28, 2009 10:31 pm
autor: merch
kurde no bo jakby te szczury nie mogly rodzic po dwa , 3 szczurki:P tylko 8, 9, 10, 11, 15 u mnie nosz kurde
Re: My little girls
: sob lut 28, 2009 10:41 pm
autor: Ausaya
ale fajne klusie, a jakie niesamowite kolorki maja

Ja tam sie nie znam ogolnie na kolorach a szczegolnie u maluchow, ale te jasne mi wygladaja na silver blue albo cos takiego a te inne moze champagne, albo cos troche ciemniejszego od tego... moze mink

a nie bede zgadywac bo i tak pewnie nie mam racji ;]
ale bym chciala zobaczyc na zywo takie maluchy... zadusilabym chyba (tak z milosci oczywiscie) ;]
Re: My little girls
: sob lut 28, 2009 10:49 pm
autor: merch
No wlasnie jakie kolory widzisz Nina ? Bo te niebieskie dla mnie to jakis powder blue, a bezowe ? zobaczy sie po oczach

jaki kolor 3 ?
Re: My little girls
: sob lut 28, 2009 10:57 pm
autor: zalbi
takie te maluszki piękne, tak się błyszczą i takie mają kolory jak kluski z hodowli =)
a ja widzę jednego brudnego nosia chyba.. tyle maluszków.. a jak to wszystko zacznie pełzać! jak to zacznie biegać!
będziesz trzymać te 20 maluszków potem wszystkie razem?
Re: My little girls
: sob lut 28, 2009 11:02 pm
autor: Nina
Na tym zdjęciu widać 3 kolory:
http://s583.photobucket.com/albums/ss27 ... C_1702.jpg
Ten huskulec przy ciemnym zadku jest jakiś taki beżowy, a nie błękitny

A tak w ogóle to kolorystyka tych gnojków jest moja najulubieńsza

Re: My little girls
: sob lut 28, 2009 11:08 pm
autor: Rhenata
No widzisz
merch a te paskudy rodzą tyle dzieciaczków a my je potem kochamy

dużo małych kluseczek do kochania i miziania i całowania i wogole to ja oszalałam troszkę

moje dupcie właśnie wróciły ze wspólnego wybiegu, nie podstawiałam palców

zostałam z leksza obkupkana a tak poza tym było ok. Fruti jest trochę bardziej oswojona i nawet udaje mi sie ja podnieść, Tuti z kolei tylko macha głową za moim palcem i boi sie reki ale jest nadzieja ze przekupie gnidę chrypkami ryżowymi

wlazła mi z klatki na ramie za jednym takim chrupkiem...
No wlasnie te kolory,ja nie wiem
Nina ciesze sie ze kolorystyka jest najulubieńsza (pięknie to określiłaś

)nadal nie odpowiedziałaś czy bierzesz te chłopaki w pudelku po butach?
zalbi nie wiem czy mogę je wszystkie połączyć razem zanim matki przestana karmić,może sie to im nie spodobać, a z kolei jak przestana karmić to chłopaków będzie trzeba oddzielić i wtedy to panienki zacznę sobie wszystkie razem przedstawiać. Powiedzcie czy mogę je wszystkie połączyć jeszcze jak będą karmione? Czy dwie mamy na tym samym pietrze sie dogadają, czy będzie walka jak sie tylko któreś zbliży do gniazda tej drugiej?
Re: My little girls
: sob lut 28, 2009 11:11 pm
autor: merch
no na tym zdjeciu to kolorki innaczej wygladaja jak aguti...cinamon , dziwne Rhenata zrob jakies dobrze rownomiernie oswietlone foteczki:P
Moim zdaniem lepiej nie jak chcesz mozesz zaryzykowac laczenie po 2 tygodniu zycia tych mlodszych.
Re: My little girls
: sob lut 28, 2009 11:22 pm
autor: Rhenata
Ok
merch jutro nie dam rady ale w poniedziałek zrobię zdjęcia w świetle słonecznym wtedy kolory będzie lepiej widać

hehe ale masz wymagania, paskudnik jeden

, ja jestem fotografem wiec proszę moich nie obrobionych w photoshopie zdjec nie krytykować

bo mi na ambicje wejdzie i będę spędzać jeszcze więcej czasu na poprawianiu dodatkowo

I nie będę ryzykować tak wcześnie ale kiedy będzie 100% bezpiecznie je połączyć razem?
Re: My little girls
: sob lut 28, 2009 11:24 pm
autor: zalbi
co do łaczenia takich maluchów to nie wiem, ale chodziło mi o łączenie ponad 5 tygodniowych kobitek razem i chlopców razem