szczury.org

A dziś zasypię was fotkami Guci





























































I fotkami Loli

Jaaacięniemogę! Jaka świnka jest piękna, a piesa...!

Babliś...a może my Cię "szczurzym transportem" wyślemy na ten drugi koniec naszej pięknej Ojczyzny, żebyś Ogryzkowi wytłumaczyła jak się trzynastolatki prowadzić powinny???

A proszę, proszę Przebywanie ze mną to najgorsza możliwa kara, więc.. chętnie

Bablizapraszam zapraszam



Muszę się czymś pochwalić zanim mam mi za dwa tygodnie nie wyrzuci jak to powiedziała ogryzek

A więc zaczynając od początku
Wchodzę Sobie któregoś pięknego dnia na świnkowe forum, patrzę a tu temat 98 świnek od pseudo hodowcy o ten http://www.swinkimorskie.eu/forum/viewt ... &sk=t&sd=a Tak czytam i czytam i myślę niech stracę i wyraziłam chęć na przygarnięcie na początku 3 samiczek w tym że dwie mogą być zaciążone... I zaczęło się szukanie transportu. Jeden nie wyszedł. Aż dwie dziewczyny wyraziły chęć pojechania po świnki i zawiezienia ich do Warszawy i do Białegostoku
Nom i przywiozła je świnki przyjechały do mnie aż z Tarnowskich Gór I jednak dwie malutkie nie pełna 200g maluchy...

I co się okazało że dwie to za mało

gdyż:
Jedna zostaje u mnie bo mama powiedziała że nie mam prawa jej oddawać i siedzi i wymyśla jej imię :lol:
A drugą weźmie ciotka, do Siebie która mieszka w podwórku, oczywiście będziemy szukać towarzyszki dla małej...
A miały dwie zostać u mnie a tu taki psikus "rozejdą" się jak ciepłe bułeczki.
Oczywiście małe przez jakiś czas jeszcze pobędą u mnie...

I tak stałam się posiadaczką dwóch świnek na jakiś czas a na stałe jednej
Moja Gucia doczekała się w końcu koleżanki
A oto one:



A moja to ta po Lewej brązowo biała
A biała-kawka z mlekiem ciotki

Zawsze mnie te świnki brzydziły [ ], ale te są przewspaniałej urody,

marlena, ajajaj, a jak tam z adopcją, znalazłaś jakąś huskulinkę ?

Babli pisze:Zawsze mnie te świnki brzydziły [ ], ale te są przewspaniałej urody,

marlena, ajajaj, a jak tam z adopcją, znalazłaś jakąś huskulinkę ?

Świnki są super

A zarówno Huskulinki jak i Kapturki nie znalazłam, choć nie chcę zapeszyć, ale może kapturka niedługo u mnie zawita tylko cicho

Świnka... może kiedyś ?

A co do adopcji, albo się nic nie robi i jest : niespodzianka! Albo się mówi, bo tutaj z ciekawości umiera jedna forumowiczka [kto wie, czy nie więcej ? ] !

Świnki mają przekochane pyski. Aczkolwiek nie jestem pewna, czy zniosłabym te piski i gwizdy pomnożone przez 2
Jednak nie ma to jak ogony. Co nie ?

Babli pisze:A co do adopcji, albo się nic nie robi i jest : niespodzianka! Albo się mówi, bo tutaj z ciekawości umiera jedna forumowiczka [kto wie, czy nie więcej ? ] !

Pewnie, że więcej!! No Kochana, teraz już nie masz wyjścia!! Dawaj jakieś szczegóły tej tajnej kapturzastej "operacji"!!

Babli pisze:Świnka... może kiedyś ?

A co do adopcji, albo się nic nie robi i jest : niespodzianka! Albo się mówi, bo tutaj z ciekawości umiera jedna forumowiczka [kto wie, czy nie więcej ? ] !

Jak na razie nic nie powiem żeby nie zapeszyć

Nue pisze:Świnki mają przekochane pyski. Aczkolwiek nie jestem pewna, czy zniosłabym te piski i gwizdy pomnożone przez 2
Jednak nie ma to jak ogony. Co nie ?

Hehe do pisków o gwizdów da się przyzwyczaić. One w szczególności rano kwiczą jak są głodne, ale to cholera mój tato Gucie tak nauczył że na każde kwiknięcie jeść dostaje. Za bardzo ją rozpieścił i tyle.
Ale fakt ogony i psy to jak dla mnie najukochańsze stworzenia

Ogoniasta pisze:

Babli pisze:A co do adopcji, albo się nic nie robi i jest : niespodzianka! Albo się mówi, bo tutaj z ciekawości umiera jedna forumowiczka [kto wie, czy nie więcej ? ] !

Pewnie, że więcej!! No Kochana, teraz już nie masz wyjścia!! Dawaj jakieś szczegóły tej tajnej kapturzastej "operacji"!!

potrzymam was w niepewności do Niedzieli wtedy wszystko na 100% się okaże

Cierpliwości dziewczyny cierpliwości



A tak w tym czasie fotki świnek i kotków wygrzewających się pod parasolem w cieniu

A ja pokażę tylko tyle

Marlena! Zazdroszczę już

Babli pisze:Marlena! Zazdroszczę już

A ja nie mogę się doczekać

A Moje nowe zwierzaki w końcu doczekały się imion
Świnka:

I szczurka nie pytajcie o imię bo to mama wymyśliła
Siedzi tak któregoś razu wzięła mała na ręce i mówi do mnie ona wygląda jak myszka . To będzie moja szczurka i nazwę ja Sława i tak siedziała chyba przez 2 minuty i powtarzała Sława, Sławunia, Sławusia. Bo Sława to taka że sławna jest :laugh:


I kilka fot reszty zwierzaków
Inka została prze zemnie przechrzczona na Ćpunka

Max i Drops

Siwa

I ostatnio byłam u kolegi i on ma dwa psy jeden z nich wybrałam jedną fotkę i ją troszkę przerobiłam

Siwa jest taka majestatyczna

Ha Sława brzmi tak pogansko )
A tak w ogole Marlena adoptuj mnie tez do Twojego zwierzynca

Akka pisze:Siwa jest taka majestatyczna

co za określenie

*Delilah* pisze:Ha Sława brzmi tak pogansko )
A tak w ogole Marlena adoptuj mnie tez do Twojego zwierzynca

Nie ma sprawy