Strona 13 z 57
Re: Moonio, Edzio i Tobiaszek - stadko rośnie
: pt paź 23, 2009 7:32 am
autor: Babli
O jejku.. Maleństwo Edziulek!

Piękny i kochany Edzio. Proszę ucałować od kolejnej przyszytej ciotki

Re: Moonio, Edzio i Tobiaszek - stadko rośnie
: pt paź 23, 2009 8:43 am
autor: odmienna
cudny Edziula! i te dwa "maźnięcia pędzlem" na " śpioszkach"

( świetnie, że się
Czerwonaona nie powstrzymałaś - bo właśnie to, że on w śpioszkach chodzi, już wtedy zauważyłam

)
Re: Moonio, Edzio i Tobiaszek - stadko rośnie
: pt paź 23, 2009 8:45 am
autor: xMsMartax
Jaki kochany maluszek

Re: Moonio, Edzio i Tobiaszek - stadko rośnie
: śr lis 04, 2009 7:34 pm
autor: Cyklotymia
Chyba będę musiała zmienić nazwę tematu. Rzeczywiście nazwy bywają prorocze. Stadko rośnie - niebawem przyjadą do mnie cudni panowie KK, do tego szykują się dwa cudne waciki (nie mogę się doczekać słodkiego kiwania główkami - u Odmiennej widziałam, jak białasek właśnie tak robił i zakochałam się w tym geście

). Więc będzie... Szczęśliwa Szczurza Siódemka
Muszę się pochwalić - kupiłam zarąbiste ferplastowe wielgachne poidło, żeby dla całej przyszłej siódemki starczało wody, do tego zostawię jeszcze stare mniejsze poidełko, w nim może coś smaczniejszego będę im dawać, jakieś herbatki ziołowe, poszukam na forum co można i co ciury uwielbiają

W końcu takie kochane istoty musowo trzeba rozpieszczać!
Fajnie mieć szczuroodporny pokój (świeżo po wprowadzce, prawie bez mebli, no i bez żadnego kabla

) - misiaki szaleją po podłodze i mają radochę, bo łóżko na razie jest... eee... niskie (sam materac na podłodze xD), więc nie muszą się wspinać, żeby pobuszować wśród koców.
A na sesję fotograficzną dalej nie mogę namówić lubego (marudzi że oświetlenie do kitu, a szczury za szybko się ruszają), więc na dobre foty musicie jeszcze trochę poczekać

Ale założę się, że państwo KK, gdy już trafią do Oczekującej Na Kolegów Trójcy, wyzwolą w lubym ogromną, nieodpartą pokusę obfocenia ich z góry na dół

Re: Moonio, Edzio i Tobiaszek - stadko rośnie
: śr lis 04, 2009 8:07 pm
autor: Izabela
Oj, pokusę wyzwolą, ale czy się obfocić dadzą,to zupełnie inna sprawa

Są tak szybkie, że trzeba mieć mnóstwo szczęścia, by uchwycić coś więcej niż kawałek ogona

Re: Moonio, Edzio i Tobiaszek - stadko rośnie
: śr lis 04, 2009 8:15 pm
autor: Izabela
Oj, zapomniałam jeszcze, że gratuluję, że Wam stadko rośnie w siłę

Pamiętam, jak mieliśmy 3 szczury, potem za chwilę 6, potem zrobiło się 7. I powiedzieliśmy wtedy sobie, że 7 to maksimum, że więcej to na pewno nie. Khy, khy - teraz mamy 9, (nie licząc tych, które idą do adopcji) i nie jest wykluczone, że kiedyś pojawi się 10-ty

Także... wszystko przed Wami

Re: Moonio, Edzio i Tobiaszek - stadko rośnie
: pn lis 09, 2009 2:50 am
autor: denewa
Cyklotymia pisze:...nie mogę się doczekać słodkiego kiwania główkami - u Odmiennej widziałam, jak białasek właśnie tak robił i zakochałam się w tym geście

...
Ostatnio słyszałam, że to kiwanie główką może świadczyć o problemach ze wzrokiem... może ale nie musi...
Cyklotymia pisze:
Fajnie mieć szczuroodporny pokój (świeżo po wprowadzce, prawie bez mebli, no i bez żadnego kabla

) - misiaki szaleją po podłodze i mają radochę, bo łóżko na razie jest... eee... niskie (sam materac na podłodze xD), więc nie muszą się wspinać, żeby pobuszować wśród koców
Szczurasy będą miały prawdziwy raj - pokój, w którym wszystko im wolno... ech żyć nie umierać

Re: Moonio, Edzio i Tobiaszek - stadko rośnie
: sob lis 14, 2009 5:13 pm
autor: *Delilah*
A na sesję fotograficzną dalej nie mogę namówić lubego (marudzi że oświetlenie do kitu, a szczury za szybko się ruszają), więc na dobre foty musicie jeszcze trochę poczekać

Ale założę się, że państwo KK, gdy już trafią do Oczekującej Na Kolegów Trójcy, wyzwolą w lubym ogromną, nieodpartą pokusę obfocenia ich z góry na dół

Oj, robcie robcie te foty, bo jak Wam szczurasy sie spasą, to później nie będziecie miec do czego wzdychać (wspominając ich dawną linię

)
A ja juz nie mogę sie doczekać na Twoje nowe nabytki (hehe masz juz imiona

????
... bo jak pisała
odmienna : "dobry Pneumokok nie jest zły"

Re: Moonio, Edzio i Tobiaszek - stadko rośnie
: sob lis 14, 2009 5:30 pm
autor: Cyklotymia
*Delilah* pisze:
A ja juz nie mogę sie doczekać na Twoje nowe nabytki (hehe masz juz imiona

????
A mam!
Klemens (czarnulek) i Kola (agutek) zostaną przy tych imionach, jakie nadała im
Izabela 
Natomiast panowie labisiowie dostaną imiona na L jak Lab, jednego nazwałam Layne (od Layne'a z Alice in Chains, bo ona ma taką twarz, że gdyby był szczurem, to na pewno wacikiem kiwającym główką, z takim zagubionym spojrzeniem -
http://www.kozaczek.pl/img_users/1219618941.jpg), a luby wybierał imię dla drugiego i na razie jest Lee (co nie znaczy, że tak zostanie - wahał się jeszcze czy nie dać mu imienia po jakiejś postaci z książek Kerouaca

), tak się zwał główny bohater z "Nagiego lunchu".
Też się nie mogę ich doczekać!!! Chyba zwariuję do tej niedzieli i poniedziałku... Tyle radości naraz

Re: Moonio, Edzio i Tobiaszek - stadko rośnie
: sob lis 14, 2009 5:37 pm
autor: Czerwonaona
Wyżej zostało napisane,że to może świadczyć o problemach ze wzrokiem to słodkie kiwanie.
Jak czytam szczurkowe opowieści z białaskami to każdy kiwa głową.
Mój Rubin też kiwa jak się bacznie przygląda...chyba każdy jasno-oki tak ma.
Wspaniałe to jest:)
Re: Moonio, Edzio i Tobiaszek - stadko rośnie
: sob lis 14, 2009 5:52 pm
autor: Cyklotymia
Bo albinoski ogólnie mają słaby wzrok - nie tylko szczury, ale każdy albinos, ludzki też

Więcej o tym można znaleźć nawet i na angielskiej wiki -
http://en.wikipedia.org/wiki/Albinism#S ... h_albinism tam są wypisane najczęstsze zaburzenia wzroku związane z albinizmem. Także waciki gorzej przystosowują się do zmian oświetlenia...
Mimo tego uważam, że kiwanie wygląda przeuroczo!

I te śliczne oczka jak rubinki...
Re: Moonio, Edzio i Tobiaszek - stadko rośnie
: sob lis 14, 2009 6:58 pm
autor: odmienna
Gdzieś był link do filmiku pokazującego jak szczury widzą; w ogólnie marnie, a albinoski, to szkoda gadać. Ale one świetnie sobie radzą i bez wzroku, więc nie mam żadnych wyrzutów sumienia, że „śmieję się z kalectwa” gdy z lubością obserwuję wyraz skupienia na „skanującym” pyszczku

. Gdybym miała stadko takich kiwaczków i robiłyby tak równocześnie, pewnie nic by mnie nie było w stanie od takiego widoku oderwać... choćby z tego względu, nie mogę mieć więcej jak dwa albinoski na raz ...
Niedziela tuż, tuż a póki co, wyczochraj tych, których
już masz w zasięgu

.
Re: Moonio, Edzio i Tobiaszek - stadko rośnie
: ndz lis 15, 2009 9:16 am
autor: ol.
Tutaj są te filmiki http://www.ratbehavior.org/RatCam.htm. Oceniając z ludzkiego punktu widzenia słabiutko, ale rację ma odmienna, że im obraz świata dopełnia węch i słuch, których czułość i precyzja dla nas jest nie pojęta. Mógłby ktoś zmontować filmiki i na te "okoliczności", bo informacje w rodzaju kto ile razy coś bardziej są dosyć abstarkcyjne.
Mi to kiwanie głową właściwych albinosów, które zupełnie inaczej sobie wyobrażałam (ruchy Misia przy kiwaniu dają wykres bardziej krzywej łamanej - góra - dół + na boki) wydaje się takie hipnotyczne. Nawet jakby trochę gadzie - w pozytywnym znaczeniu (choć pewnie Baruchowe dziaby też mnie do tego skojarzenia przywiodły

). Nieodgadnione.
One przy tym wcale nie mrugają oczami ! Oczy prawie przejrzyste, ale wejrzeć przez nie co w tych białych główkach siedzi niesposób.
Cyklotymio, wcale się nie dziwię, że nie możesz sę doczekać

Re: Moonio, Edzio i Tobiaszek - stadko rośnie
: ndz lis 15, 2009 12:09 pm
autor: Cyklotymia
Panowie KK już są u Arka!
Mówił, że są śliczni, nawet jego mama się nimi zachwycała. Śpią sobie na razie smacznie w pudełku, jak się zbudzą to przeniesie je do czegoś innego. I czeka misiów podróż... Ja chyba oszaleję do tego czasu! W dodatku nie będę mieć neta parę dni (w tym na czas łączenia!

), będę sobie musiała poradzić bez forum, na szczęście już mam rozplanowane jak połączyć trzy grupki nie znających się ciurów.
Jutro odbieram waciki od Cavuni - jeszcze z nimi na jedne zajęcia będę musiała lecieć, to się labiki przenudzą potwornie przez ten czas, słuchając wraz ze mną o patofizjologii chorób serca... Usiądę sobie z tyłu, wpakuję ich pod bluzę (mam taką jedną genialną do szczurów - ma ściągacz na dole, przez co szczurki nie mają jak wypaść dołem bluzy

bobki też!

) i niech już poznają mój zapach.
Re: Moonio, Edzio i Tobiaszek - stadko rośnie
: ndz lis 15, 2009 4:47 pm
autor: odmienna
jeszcze z nimi na jedne zajęcia będę musiała lecieć,
- ale to nie będą zajęcia w laboratorium, jeno w zwykłej sali wykładowej coo???
no to czekamy cierpliwie te kilka dni na wieści i fotorelację
