Strona 13 z 290
Re: Klimatyczna Szajka
: pn sty 25, 2010 7:01 pm
autor: sssouzie
ha. już mogę pisać i być na forum.\jak był tata to musiałam chociaż poudawać, że nie siedzę przed monitorem cały dzień
mówiłaś gdzieś o dogrzewaniu butelkami, że boisz się o plastikowe. a może masz jakiś termos?
termosy są czasem jakieś dziwne i wyczuwa się ciepło nawet na wierzchu.
albo jakieś szklane butelki (czasem po alkoholu są zakręcane)?
no fakt, wesoło u was. nic tylko za głowę się łapać, ja sobie nie wyobrażam u nas takiej gromady
(albo raczej- nie wyobrażam siebie, jak bym sobie mogła poradzić

)
Re: Klimatyczna Szajka
: pn sty 25, 2010 7:07 pm
autor: klimejszyn
sssouzie pisze:mówiłaś gdzieś o dogrzewaniu butelkami, że boisz się o plastikowe. a może masz jakiś termos?termosy są czasem jakieś dziwne i wyczuwa się ciepło nawet na wierzchu.
właśnie były gdzieś termosy ale nie mogę znależć. a co do tych szklanych butelek, to ja się ogólnie najbardziej obawiam o zakrętki, bo do nich się dobieraja, jeszcze mi się poparzą
sssouzie pisze:no fakt, wesoło u was. nic tylko za głowę się łapać, ja sobie nie wyobrażam u nas takiej gromady(albo raczej- nie wyobrażam siebie, jak bym sobie mogła poradzić

)
jest wesoło, czasem jest ciężko, zwłaszcza że tyle to je..
ale widzę same plusy (no, może jakieś 2 minusiki by się znalazły,a le takie malutkie

), a gmr dopadł i co zrobić..

Re: Klimatyczna Szajka
: pn sty 25, 2010 8:36 pm
autor: Paul_Julian
Butelki po alkoholu mają metalowe nakrętki

Nie dadzą rady .
Re: Klimatyczna Szajka
: pn sty 25, 2010 8:48 pm
autor: Nietoperrr...
klimejszyn pisze:
jest wesoło, czasem jest ciężko, zwłaszcza że tyle to je..
ale widzę same plusy (no, może jakieś 2 minusiki by się znalazły,a le takie malutkie

), a gmr dopadł i co zrobić..

No właśnie,z GMR nie sposób walczyć...

No bo i po co?Jak to tylko sama przyjemność!!!Minusy??EEEE-TAAAMMM!!!

Re: Klimatyczna Szajka
: pn sty 25, 2010 8:54 pm
autor: klimejszyn
Paul_Julian pisze:Butelki po alkoholu mają metalowe nakrętki

Nie dadzą rady .
no to poszukamy
iwonakoziarska pisze:klimejszyn pisze:
jest wesoło, czasem jest ciężko, zwłaszcza że tyle to je..
ale widzę same plusy (no, może jakieś 2 minusiki by się znalazły,a le takie malutkie

), a gmr dopadł i co zrobić..

No właśnie,z GMR nie sposób walczyć...

No bo i po co?Jak to tylko sama przyjemność!!!Minusy??EEEE-TAAAMMM!!!

no po co..mi to tam nie przeszkadza, ale reszcie domowników niestety powoli zaczyna
no ale cóż, jutro kolejna kruszynka przybędzie

Re: Klimatyczna Szajka
: pn sty 25, 2010 9:52 pm
autor: sssouzie
i co znalazłaś w domu jakieś butelki po alkoholu?

Re: Klimatyczna Szajka
: pn sty 25, 2010 10:34 pm
autor: klimejszyn
taaa, ale co z tego jak one nie są puste..
mogłabym przelać na jakiś czas do słoików, ale wyobraż sobie : przychodza do rodziców jacyś znajomi, a mama " może się czegoś napijecie? " i wyciąga słoik z winem. albo tata polewa do kieliszków ze słoika
narazie udało mi się nagrzać mocniej, pod okno podłożyłam koc, pod drzwi ręcznik, farelkę na większe obroty i jako tako jest.
Re: Klimatyczna Szajka
: pn sty 25, 2010 10:44 pm
autor: sssouzie
klimejszyn pisze:taaa, ale co z tego jak one nie są puste..
mogłabym przelać na jakiś czas do słoików, ale wyobraż sobie : przychodza do rodziców jacyś znajomi, a mama " może się czegoś napijecie? " i wyciąga słoik z winem. albo tata polewa do kieliszków ze słoika
miałam wizję...goście w garniturach, dystyngowanie.... i oplułam monitor
ale wino to raczej z korkiem jest, a nie z zakrętką. jakaś wódka by się przydała
kupcie jakąś na wieczór, obalicie rodzinnie na rzecz akcji "ogrzejmy szczurom dupcie"
Re: Klimatyczna Szajka
: wt sty 26, 2010 12:08 am
autor: klimejszyn
kupcie jakąś na wieczór, obalicie rodzinnie na rzecz akcji "ogrzejmy szczurom dupcie"
a może tak szczurom do poidełek wlejemy na rozgrzanie ?

Re: Klimatyczna Szajka
: wt sty 26, 2010 12:23 am
autor: sssouzie
że też nie pomyślałam! po co cała akcja, wystarczy odpowiednio dozować

Re: Klimatyczna Szajka
: wt sty 26, 2010 12:27 am
autor: klimejszyn
sssouzie pisze:że też nie pomyślałam! po co cała akcja, wystarczy odpowiednio dozować

no, i po problemie !
w ogóle, nie miałam trochę neta dzisiaj, mam od hm może pół godziny. szlag mnie trafiał, cały czas klikałam "szczury.org" żeby sprawdzić czy już jest. tak bardzo chciałam tu wejść i poczytać, że z nerwów grałam w jakiegoś głupiego mahjonga. chodziłam co 5 minut do brata pospieszając go w przywracaniu internetu do życia, darłam się na niego, bo ja chcę już ! boże, co to forum robi z ludźmi..

Re: Klimatyczna Szajka
: wt sty 26, 2010 12:32 am
autor: sssouzie
doookładnie. ja tez tak mam tyle, że częściej niż normalni ludzie mający normalny internet.
u nas ciągle się coś rozłączało a my lataliśmy wściekli z bratem po wszystkich kątach domu, żeby złapać sygnał...
i to wszystko, by zajrzeć do : "zobacz aktywne tematy" zajrzeć do szajki, do Denewy, do Paula i śmietnika
( tak zazwyczaj, trafia się i więcej ciekawych tematów

)
Re: Klimatyczna Szajka
: wt sty 26, 2010 12:34 am
autor: klimejszyn
ja na forum jestem non stop praktycznie. uwielbiam tu przesiadywać

Re: Klimatyczna Szajka
: wt sty 26, 2010 7:43 am
autor: Paul_Julian
Ja też ! Mniej lubię jak są czasem fotki, z których tylko jedno naraz się ładuje (czesto mogę otworzyć kilka naraz i ładują się ). Bo wtedy nici z obejrzenia wszystkich w poscie

Re: Klimatyczna Szajka
: wt sty 26, 2010 11:18 am
autor: Zyzia
klimejszyn pisze:
w ogóle, nie miałam trochę neta dzisiaj, mam od hm może pół godziny. szlag mnie trafiał, cały czas klikałam "szczury.org" żeby sprawdzić czy już jest. tak bardzo chciałam tu wejść i poczytać, że z nerwów grałam w jakiegoś głupiego mahjonga. chodziłam co 5 minut do brata pospieszając go w przywracaniu internetu do życia, darłam się na niego, bo ja chcę już ! boże, co to forum robi z ludźmi..

Przykladowe uzaleznienie od internetu.

Niestety yyy... z przykroscia musze stwierdzic, ze mam tak samo i co 2 minuty klikam w odswiez, bo a moze cos nowego ktos napisal. Wejdzie czlowiek na chwile zeby tylko sprawdzic bo robota czeka a zostanie na pol dnia.