Strona 13 z 50

Re: Nasza brygada

: sob mar 06, 2010 10:36 am
autor: denewa
ol. pisze:Do teraz jak Dżum się wpiekli, potrafi je za kłaczki łapać i wyrywać. Powstaje wtedy mała ranka i na niej tworzy się strupek, który potem kiedy odpada to też z kilkoma okolicznymi właskami. Może to to ?
Ol. to chyba to! ::) Diesel to jest jak łowca szczurów czasami... jak się wkurzy to biega za młodszymi a jak dorwie to czasem ciapnie tak, że pióra lecą, zaczepi zębem, wyrwie sierść i robi się mała ale głęboka ranka. To jest rzeczywiście najbardziej prawdopodobna wersja!
ol. pisze:No i oby wszystko dobrze u Diesel wyszło.
Aktualnie to mam wrażenie, że jej ten guzek zmalał ale chyba świruję bo jeszcze parę dni temu wydawało mi się, że urósł... :-X Dziękuję :)
sr-ola pisze:Widzę, że należysz do tych cierpliwych :) Ale w sumie i racja, teraz i tak pogoda nie bardzo na trasportowanie ogonków..
Eeee nie bałdzo cierpliwych :D ale już zdążyłam przejść wszystkie fazy, już studiowałam wiele ogłoszeń ale ostatecznie zwyciężył zdrowy rozsądek ;) Za półtora miesiąca będziemy mieć idealne warunki do łączenia, a tutaj u nas to znów pióra będą lecieć... szkoda nerwów naszych i szczurzych ;)
sr-ola pisze:Może z czasem Diesel minie ta agresja, zaczęło się stosunkowo niedawno, prawda?
Masz rację, że agresja Diesel zaczęła się stosunkowo niedawno, ale jak dla mnie głównie jest spowodowana faktem, że wkurza ją niższy gatunek, który przeszkadza jej w codziennym życiu... ;) zabrzmi to śmiesznie ale ten niższy gatunek to Febra i Deli. Febrę jeszcze znosi bo jest sprytna, szybka i upierdliwa (alfuje), ale po Deli jedzie pełnym gazem i zębem. Poza tym jeśli klatka nie jest zamknięta na noc to Diesel śpi z nami na łóżku gdzieś w pościeli. Natomiast niższy gatunek śpi w zamczysku kartonowym albo na hamaku w klatce. Diesel nie musi uciekać z jedzeniem bo nikt jej nie będzie próbował zabrać... Diesel tupnie i Deli drży... Diesel nie chodzi nam po głowach jak śpimy, ona wtedy śpi z nami... Diesel potrafi zaznaczyć zębem na naszym palcu, że czegoś nie chce... Diesel nie sika na nas, Diesel sika na prześcieradło... i tak dalej... ::)
No cóż to jest po prostu szczur, który przez parę miesięcy był naszym oczkiem w głowie i się teraz rozhulał ;D
Marnie widzę szanse, że jej minie, ale może dwie nowe samiczki sprawią, że stadko będzie bardziej jednolite... ;)
Chociaż skoro Gryzek się wyciszyła... wszystko możliwe...

Sr_ola nie smaruję ranek Deli żadną maścią, ale zagadnę Iwonę - dzięki :)

Jestem rzeczywiście z podwarszawskiego Pruszkowa. Dzięki ponowne sr_ola za chęć pomocy z transportem, to rzeczywiście w moim przypadku nie byłoby po drodze, ale może komuś innemu szczuraska z Zielonej Góry pomożesz podrzucić, o Tobie już nie mówię bo chyba limit u Ciebie się wyczerpał... no ale w sumie nie masz czarnuli... ::)

A sołza to się cieszy, że bliżej do mafii ma 8) Toć ona białym proszkiem szczury karmi ;D

Foty popykam, Wy mówicie, ja się stosuję :D

Re: Nasza brygada

: sob mar 06, 2010 11:41 am
autor: sssouzie
denewa pisze:Diesel to jest jak łowca szczurów czasami... jak się wkurzy to biega za młodszymi a jak dorwie to czasem ciapnie tak, że pióra lecą, zaczepi zębem, wyrwie sierść i robi się mała ale głęboka ranka.
Diesel barbarzyńca! dezeluje wszystko!

denewa pisze:A sołza to się cieszy, że bliżej do mafii ma 8) Toć ona białym proszkiem szczury karmi ;D
a cieszy cieszy! o tak : ;D ;D

ale proszek to ja mam jednak z innego źródła..nie, żebym gardziła waszym, ale niech i dla was coś zostanie :P

Re: Nasza brygada

: sob mar 06, 2010 11:52 am
autor: denewa
sssouzie pisze:ale proszek to ja mam jednak z innego źródła..nie, żebym gardziła waszym, ale niech i dla was coś zostanie :P
Dobrze, że dywersyfikujesz źródła dostaw, bo jakbyś u nas z rynku wszystko zgarnęła to by lokalnie ceny gwałtownie wzrosły... ::)
sssouzie pisze:Diesel barbarzyńca! dezeluje wszystko!
Hehe no mówiłam, że menda... ;)

Re: Nasza brygada

: sob mar 06, 2010 11:55 am
autor: sssouzie
denewa pisze: sssouzie napisał(a):ale proszek to ja mam jednak z innego źródła..nie, żebym gardziła waszym, ale niech i dla was coś zostanie :P

Dobrze, że dywersyfikujesz źródła dostaw, bo jakbyś u nas z rynku wszystko zgarnęła to by lokalnie ceny gwałtownie wzrosły... ::)
Denewo, denewo! jakie trudne słowa! czy to po to, by dzieci nie rozumiały?
i tak nie przykryjemy nimi naszych ciemnych interesów :D

Re: Nasza brygada

: sob mar 06, 2010 2:54 pm
autor: unipaks
Diesel opamiętaj się ! ::)
Też jestem ciekawa , co to są za strupki u Deli; jakoś to na pasożyty dziwnie mało :-\
Oby wet dobrze się przyjrzał i trafnie zdiagnozował.
Bardzo mi się podobała Febra przy gerberku....jaka minka! :)
Miziaństwo dla brygady ! :)

Re: Nasza brygada

: sob mar 06, 2010 4:56 pm
autor: sr-ola
denewa pisze: Jestem rzeczywiście z podwarszawskiego Pruszkowa. Dzięki ponowne sr_ola za chęć pomocy z transportem, to rzeczywiście w moim przypadku nie byłoby po drodze, ale może komuś innemu szczuraska z Zielonej Góry pomożesz podrzucić, o Tobie już nie mówię bo chyba limit u Ciebie się wyczerpał... no ale w sumie nie masz czarnuli... ::)
U mnie jeszcze limit się nie skończył ale my też czekamy, na miot S od Ren :) Poczekamy troszkę dłużej jak Ty, legalny seks rodziców zaplanowany pod koniec marca. No i są przewidywane czarnulki, marzy mi się taka i mam nadzieję, że będzie :)

Żaden problem, jeśli tylko ktoś będzie potrzebował transportu... pewnie potem na forum ukaże się ogłoszenie: "Porwano szczurka, okolice ZG. Opis porywaczki: szaleństwo w oczach, miętolenie słodziaka w dłoniach, złowrogi śmiech..." ;) )

No to się dorobiliście rozwydrzonej jedynaczki, kto to widział zresztą, żeby spać w domku w klatce. Prawdziwe królewny śpią przecie w łożach i piorą swoje służki, a co ;)

Re: Nasza brygada

: ndz mar 07, 2010 11:34 am
autor: ol.
Ciekawe co Diesel powie, kiedy szeregi "niższego gatunku" zostaną zasilone :P

Fajnie kiedy szczurek ma mocny, niezależny charakter, szkoda tylko, że odbijać się to musi na reszcie.

Re: Nasza brygada

: wt mar 09, 2010 12:49 am
autor: denewa
unipaks pisze:Bardzo mi się podobała Febra przy gerberku....jaka minka! :)
Gerberek to jedna z niewielu rzeczy, która potrafi Febrę zatrzymać na kilka minut... ;D
sr-ola pisze:Żaden problem, jeśli tylko ktoś będzie potrzebował transportu... pewnie potem na forum ukaże się ogłoszenie: "Porwano szczurka, okolice ZG. Opis porywaczki: szaleństwo w oczach, miętolenie słodziaka w dłoniach, złowrogi śmiech..." ;) )
Zapłakałam się ze śmiechu... ;D
Sr_ola to czekamy na nowego członka rodzinki u Ciebie ;)


Od jutra mam wolne więc pykam fotki, gotuję warzywka szczurkom, jadę do weta... i inne ;D

Re: Nasza brygada

: wt mar 09, 2010 3:18 pm
autor: Sysa
sssouzie pisze:całe szczęście dla sołzy Denewa jest z Warszawskiego Pruszkowa ;D ;D ;D
Hahahaha, przyszłam się powozić w temacie Denewy, a tu patrzę, jesteśmy sąsiadkami niemalże! :P

Obśliniłam klawiaturę patrząc na zdjęcia, ale liczę, że mi ją z Sołzą odkupicie za pieniądze zgromadzone ze sprzedaży zwerycośtamzrobionego białego proszku O0

Re: Nasza brygada

: wt mar 09, 2010 4:02 pm
autor: denewa
Sysa pisze:Hahahaha, przyszłam się powozić w temacie Denewy, a tu patrzę, jesteśmy sąsiadkami niemalże! :P
Też się uśmiałam - ano Sysa daleko nie ujedziesz - 20 km ;D ;)
Bardzo się cieszę na znajomości w okolicy :D

No nie no jak tak dalej pójdzie to zaraz będziemy Sołza zakładać fundację ZSDNAZMCOCK: Zgłoś Się Do Nas A Z Miłą Chęcią Odkupimy Ci Klawiaturę... bo zgłoszą się też inni... i ludzie specjalnie będą oblewać swoje klawiatury wodą... i wrzucać okruszki między klawisze... i tak dalej... i tak dalej... :P
;D

Re: Nasza brygada

: wt mar 09, 2010 4:44 pm
autor: sr-ola
denewa pisze: Od jutra mam wolne więc pykam fotki, gotuję warzywka szczurkom, jadę do weta... i inne ;D
O ta, o tak! Foty robisz mistrzowskie, ale jedno mi się w nich nie podoba....


za rzadko!

No i jestem ciekawa jak tam ranki, guzki, także... khem... no czekamy, no.

denewa pisze:Sr_ola to czekamy na nowego członka rodzinki u Ciebie

Mają być dwie ;D ;D ;D

Re: Nasza brygada

: wt mar 09, 2010 4:47 pm
autor: klimejszyn
Denewa, będziemy rodziną... O0

Re: Nasza brygada

: wt mar 09, 2010 6:19 pm
autor: denewa
klimejszyn pisze:Denewa, będziemy rodziną... O0
Ano właśnie bardzo się cieszę! :D
Z Muchą też - widziałaś :)

Dziś cały dzień w domu się obijam, jutro albo pojutrze jedziemy do weta
4 dni będę foteczki nabijać... i pod koniec tygodnia wrzucę ;)

Re: Nasza brygada

: wt mar 09, 2010 6:23 pm
autor: klimejszyn
widziałam, że z Muchą, widziałam. sama namawiałam ją żeby brała tego chłopca a nie tylko jako rezerwacja się zgłaszała :P

a na fotki czekamy z niecierpliwością :)

Re: Nasza brygada

: wt mar 09, 2010 6:27 pm
autor: denewa
klimejszyn pisze:widziałam, że z Muchą, widziałam. sama namawiałam ją żeby brała tego chłopca a nie tylko jako rezerwacja się zgłaszała :P
Wiem wiem... ja tylko patrzyłam jak w wątku w zwierzakach walczy ze sobą ;) Dała się wam namówić i dobrze :)
Ale chyba jeszcze są jakieś wolne chłopaczki u antity - czy ten maluszek był ostatni?