szczury.org

Mam pytanie co do żwirku Dante dla kotów... na opakowaniu niby jest napisane , że nadaje się także dla drobnych zwierząt domowych, ale ja wolę zapytać... szukałam inf. o nim na forum ale niestety nic nie znalazłam

Połączone z odpowiednim tematem / Nina

a z czego ten żwirek jest zrobiony?
myślę, że skoro na opakowaniu jest napisane że dla małych zwierząt też, to będzie ok.

alken pisze:skoro na opakowaniu jest napisane że dla małych zwierząt też, to będzie ok.

Ja też
Chcociaż moje żwiru nie toleruja (ląduje za kratkami i siedzą na kuwecie.) to i tak chcialabym ich przyzwyczaic...

Ja mam teraz Dante, bo innego żwirku nie mogłam w mojej mieścinie dorwać... Rzeczywiście jest napisane, że można go też sypać małym zwierzątkom domowym (a także, że nie trzeba go całkiem sprzątać - wystarczy powybierać kupy i grudy zbrylonego moczem żwirku i na to miejsce dosypać nowego, ale i tak ja im całość wymieniam). Nie zauważyłam, żeby się jakoś pylił. Ogonki nie kichają, nie próbują go jeść. Wywalają go co prawda na ziemię (szczególnie jak wskakują na półkę i przywalą w niego ogonem ), ale gdybym miała wyższą kuwetę to nie leciałoby aż tak bardzo.
W dodatku kosztuje jakieś 5 zeta za 5 kilo, czyli taniocha!

Używałam go jak szczury miały świerzb. Musiałam co tydzień wymieniać całość we wszystkich klatkach (Dante szło jakieś 20kg), więc z inną ściółką bym zbankrutowała W sumie poza tym, że ma obleśny kolor, to nie jest taki zły, jak na tą cene.

ja uzywam benka higienicznego. Ma on w zestawie puder o pieknym zapachu, ktory dezynfekuje zarazem od zwirku nigdy nie smierdzi itd.

U nas na stałe też jest Benek, ten jaśniutko-niebieski. Ale tylko w małych kuwetach, jak był na całości to szczury w nim ryły, a wiadomo, że takie żwirki jak są przesypywane to pylą...

Ja używam "Pinio" i też nie narzekam, neutralizuje niemiłe zapachy i świetnie wchłania mocz, skruszony żwirek wciągam odkurzaczem (kiedy szczurów nie ma w klatce) a w jego miejsce sypie świeży, poza tym codziennie wybieram kupki a całość wymieniam (mniej więcej) co 10 dni.

ja mam lopatke dla kotow i przesiewam za kazdym razem zwirek, aby bylo taniej poniewaz mam woliere z wielka kuweta i wlasciwie idzie cala torba zwirku do niej

Nie bardzo wiedziałam gdzie to umieścic, ale chyba tutaj może byc.. Ale do rzeczy.
Od ok. 4 dni mam dwa nowe szczurki.. Samiczkę i samca, rodzeństwo. Oczywiście mieszkają w osobnych klatkach.
Od kiedy je przyniosłam mają katar i kichają.. Do weta mogę iśc dopiero w pon. lub wt. ale nie chcialabym czekac, aż do tego czasu bo podejrzawam wszystko.. że może to byc spodowowane chorobą, albo szczurki maja alergię na trociny. Wykluczyłabym alergię, ale są rodzeństwem więc myślę, że alergia też wchodzi w grę.
Myślałam o jak najszybciej zmianie trocin na coś innego ale w domu obecnie mam tylko żwirek dla kotów do kuwety.. Zastanawiam się, czy mogłabym go nasypac szczurkom na dwa dni.. Nie chciałabym, żeby to pogorszyło ich sytuację, albo zaszkodziło, nie mam pojęcia jak taka ściułka może wpłynąc na ich zdrowie i czy w ogóle mogą stac na takim żwirku?
Do domku dałabym im szmatek, żeby nie musiały spac na twardym..
Naprawdę nie wiem co mam o tym myślec.. Proszę o rady! ;(

---------------------------
Połączone z istniejącym tematem

Może, wystarczy użyć opcji szukaj . tu masz coś więcej o żwirku, bo nie każdy się nadaje

tak, znalazłam już ten temat jestem tu od niedawna i czasami szybciej wpadnie mi to do głowy i od razu piszę, a później po chwili zastanowienia dopiero szukam.. za dużo chcę wiedziec od razu..
dzięki

czemu upieracie się na ten żwirek Benek? on nawet nie jest taki zły.. Wczoraj zamiast trocin właśnie dałam szczuraskowi ten zwirek i o wiele mniej kicha i nawet zniknął mu katar

Ja miałam raz Benka Jest nawet dobry

Moglabym sie dowiedziec w jakiej cenie te benek,i jak wrażenia moje raz miały żwir,polowa została wykopana w róg klatki,a reszta rozsypana po pokoju. -.-''