Strona 13 z 25

Re: Moje maleństwa

: śr mar 02, 2011 9:05 am
autor: klauduska
zaryczana mówię, że go znalazłam przytrzaśniętego kanapą w pokoju Klary.
nie mogę przestać ryczeć ani go wyjąć.
boże jaka tragedia..
w życiu żaden nie wyjdzie poza pokój..
matko biedny Dumbolek..
tak mi przykro, że musiałeś tak umrzeć i tak młodziutki. przepraszam!! proszę wybacz mi kochanie!!
nie mogę się opanować tak beczę..
przepraszam.
śpij kochaniutki..
[*]

Re: Moje maleństwa

: śr mar 02, 2011 9:10 am
autor: lovekrove
Boże :-[ Straszne. Ogromnie mi przykro, [*] fruń Dumbol.

Trzymaj się jakoś :'(

Re: Moje maleństwa

: śr mar 02, 2011 9:13 am
autor: Newbie
kochana strasznie mi przykro!

dla Dumbolka [*]

Re: Moje maleństwa

: śr mar 02, 2011 9:19 am
autor: klauduska

Re: Moje maleństwa

: czw mar 03, 2011 4:27 am
autor: ilona1
Tak bardzo, bardzo mi przykro. :'(
Dowiedziałam się tak późno o tym straszliwym wypadku. Nie mogę sobie wyobrazić, jak musiał cierpieć. O tej porze nocy zaglądam na poprzednią stronę, oglądam pynia kochanego "pierdołkowego" ziewającego i płaczę. Nie można sobie wybaczyć czegoś takiego. Dlaczego to się musiało stać? Dlaczego akurat On? ??? To nie był mój szczurek, a lubiłam go najbardziej ze wszystkich Twoich maluchów. Chyba przez tą "pierdołowatość" był taki uroczy. Nie mogę o tym wszystkim myśleć ...
Uwierz mi...
Tak bardzo, bardzo mi przykro... :'(

Jeszcze tu mu zapalę [*][/size][/b]

Re: Moje maleństwa

: czw mar 03, 2011 10:41 am
autor: smeg
Biedaczek... [*] Trzymaj się, klauduska.

Re: Moje maleństwa

: czw mar 03, 2011 8:08 pm
autor: klauduska
ach jak tęskno. cały czas mówię, że mam 4 szczury :(. nadal nie dociera do mnie, że Dumbolka już nie ma w moim stadku :(.

dzisiaj przyjechał od newbie dzięki izabeli Zenek dla jordana. Pan się drze jak inne podchodzą i nie chce być wcale przez nie wąchany, ale kłótni nie ma, więc uznaję, że połączenie udane. chociaż jak tylko jakiś się zbliży i mu wącha jajka, to Zenkowi ogon jak wąż faluje.. ponad 3 msce samotności w końcu :(
up: MEGA kłótnie 2 z Tiem przed chwilą były.
Tie to już ze wszystkimi dosłownie musi mieć sprzeczki .. ;/
ObrazekObrazek


Przynajmniej moi panowie wreszcie zaczęli trochę normalniej funkcjonować. Nowe szczury i na dodatek jeszcze 2 panienki. mnóstwo nowych zapachów wreszcie je trochę rozruszało, bo przybici byli bardzo :(.


odebrałam dzisiaj 2 malutkie samiczki, które do znalezienia domku będą u mnie na DT.
tu jest ich temat [szukamy DS!!]: http://188.165.18.231/viewtopic.php?f=163&t=29896
ObrazekObrazek samiczka nr 1
ObrazekObrazek samiczka nr 2

dziewuszki poznały już moich panów przez kratki w transporterku:
ObrazekObrazek

Re: Moje maleństwa

: czw mar 03, 2011 9:28 pm
autor: denewa
Dla Dumbolka [*]

Klauduska strasznie mi przykro :(

Re: Moje maleństwa

: pt mar 04, 2011 8:42 am
autor: klauduska
ponocy update:
pare razy wrzaski kłótni mnie obudziły w nocy. myślę, że Tie albo z Tycikiem albo z Zenkiem walczył.
ponowie są w transporterze znowu. po jednej str Zenek [często z Tycikem, bo ten to już się połączył raczej i Zenek reaguje na niego tylko cichutkim jęknięciem], po drugiej Tie z Haszem.
Tie po wrzuceniu do transportera od razu stanął na baczność do walki. no i kłócą się. TIe nie chce odpuścić za nic.

dziewuszki są na wybiegu na łóżku. kto je chce!?

Re: Moje maleństwa

: pt mar 04, 2011 8:46 am
autor: Newbie
no dziewuszki śliczne, ale Zenuś... ten leniwy wzrok, ten wąs, ten brzusio i uszka, te "wężowe ruchy ogonka" ... idealny mężczyzna :P

trzymam kciuki za domki dla lasek :)

Re: Moje maleństwa

: pt mar 04, 2011 5:55 pm
autor: szczurzyca.
oo, Tie'acoraz mniej lubię :D żartuję, nadrabia to ślicznym ryjkiem.

Re: Moje maleństwa

: pt mar 04, 2011 6:08 pm
autor: klauduska
tak więc jak już wiadomo na DT przywiozłam nie 2 samiczki, a samczyka i samiczkę. rodzeństwo jest oczywiście rozdzielone i chłopczyk przesiedział prawie cały dzień z całą resztą w zaśmierdłym transporterze.

Tie myślałam, że się wreszcie połączył z Zenkiem, ale w klatce przed chwilą była znowu awantura i rzucił się na Hasza nawet.
[karolina, ja powoli też go przestaję lubić ;)]

wszystkie 5 szczurów musiało zostać umyte, bo smierdziały potwornie i tak oto wygląda część mojej jednej ręki:
Obrazek

na deser wrzucam filmik z jedzenia kaszki manny przez Tycika i Tie'a [nie z dzisiaj :)]
http://www.youtube.com/watch?v=gTl_LFob4gk

Re: Moje maleństwa

: sob mar 05, 2011 10:07 am
autor: Agatow
Ale masz zamieszanie! Ale nie ma się co dziwić przy takiej bandzie ;)
Powodzenia ze znalezieniem domków, są pod dobrą opieka ale najlepiej jakby trafiły na stałe w dobre ręce.
Mam nadzieje, że chłopaki się w końcu dogadają..... Trzymam kciuki ;)

Re: Moje maleństwa

: sob mar 05, 2011 12:12 pm
autor: klauduska
łączenia nie będzie, bo to, co się wczoraj w klatce w nocy działo, to jakaś masakra. musiałam o 1 w nocy rozdzielać Zenka i przełożyłam go do klatki, a dziewuchę do transportera.

zauważyłam też, że brzdąc samczyk jest w kiepskiej formie. wychudzony dość i nie chce jeść. jakieś tam tylko ziarnka skubie. można go za skóre do góry podnieść. wodę z poidełka pije, ale kaszkę, którą zrobiłam nie chciał nawet z palca jeść, a to dziwne, bo makaron z warzywami itd jadł przedwczoraj ze smakiem.
włożyłam go do klatki z Zenkiem, żeby sam nie był, bo do niego on nic nie ma.
klatkę musiałam wystawić z pokoju na czas wybiegu moich panów, bo Tie pierwsze co zrobił, to poleciał do tej klatki, nastroszył się i zaczął się rzucać przez pręty. debil.

dziewuszka ma pełny brzuszek i je ładnie. gorzej z piciem, bo ciągle wylewa wodę z miski ;/

Re: Moje maleństwa

: ndz mar 06, 2011 9:47 pm
autor: Newbie
klauduskowy maluszek (jeszcze u mnie na dt :D )
ObrazekObrazekObrazek narazie więcej nie mam ;)