Strona 13 z 32

RE: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: wt lip 17, 2007 10:11 pm
autor: anka1136
przed chwila siedze sobie i ogladam forum. spogladam na Jozka a on wywija ogonkiem tak jak Basia wspominala - jak waz. teraz wlasnie wywija tak Franek :| nie wiem o co chodzi - tzn wiem ze sie boja czy stresuja. ale przeciez normlana sytuacja jak zawsze ja sobie siedzie i pisze - nigdy tak nie robili...

RE: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: śr lip 18, 2007 12:32 am
autor: chudy135
Mój śp. mały Husky w nocy lubił narobić hałasu i to jak najwięcej się tylko dało np: zaczynał jeść (specjalnie wyselekcjonowane składniki pokarmu - tzn. jak najtwardsze znalazł), walił miskami o kraty, biegał po klatce i próbował przegryść kraty. Więc takie zachowania są normalne jak ludzie tak i szczury mają swoje charaktery od przełagodnych do niezwykle złośliwych.

RE: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: pn lip 30, 2007 10:58 pm
autor: Ausaya
Mozliwe to co napisze bylo gdzies w tym temacie ale jak zobaczylam ile jest stron to lekko zwatpilam :/
Chodzi o to ze moja Fisia biega jak glupia i macha szybko uszami, niedawno dolaczyla do niej kolezanka i od niecalego tygodnia mieszkaja razem. Mam nadzieje ze to nic zlego... Ktos ma jakis pomysl?
Ja mam jeden, ze to ruja, no ale coz, w tym to ja jej nie pomoge :P

RE: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: wt lip 31, 2007 2:45 pm
autor: Oliwka
Przeczytałam cały temat - masz rację to ruja:) podobno szczurki są wtedy przezabawne. cóż... ja raczej nie będę miała okazji do takich obserwacji bo mam dwóch chopaków:)

RE: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: wt lip 31, 2007 3:05 pm
autor: Ausaya
No rzeczywiscie, przezabawne :) wczoraj obie sie ganialy po klatce, w te i spowrotem z hamaka i na hamak. A najbardziej mnie rozbawilo jak Ebola wskoczyla na hamak i hmm.. tak jakby wyczochrala Fisie, jakby chciala ja polaskotac. Oboje z chlopakiem stanelismy jak wryci i zaczelismy sie smiac :)

Odp: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: wt paź 09, 2007 7:36 am
autor: Robert
Mam pytanko moje panienki siedzą nie ruchomo w klatce jedna na dole druga na górze i tylko machają tak lekko łebkami ?? boją się czegoś ? dodam że szczurki są u mnie od paru dni.

Odp: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: wt paź 09, 2007 8:16 am
autor: koopa
Robert a czy to albinoski z czerwonymi oczkami?? Jeśli tak to one łapią ostrość :) (ja się tego przestraszyłam jak zobaczyłam bo bałam się że chore ;) ) a jeśli są u Ciebie kilka dni to na pewno są przestraszone, poprzeglądaj dział oswajanie tam się dowiesz jak zaprzyjaźnić sie z ogonkami :)

Odp: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: wt paź 09, 2007 10:47 am
autor: Robert
tak dokładnie takie :) poczytałem troche i znalazłem temat o kiwaniu główkami :) strasznie to śmieszne zwłaszcza jak obie dziewczynki robią to w tym samym momencie wyglądają jak by były nakręcane  :D dzieki za odpowiedź ;)

Odp: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: śr paź 10, 2007 9:21 pm
autor: Robert
no i kolejne dziwne zachwanie dzisiaj wypatrzyłem u moich panienek dosłownie przed chwilą gdy otworzyłem klatkę żeby sobie pobiegały dziewczyny zaczeły po prostu szaleć. Biegają do okoła klatki po klatce i w ogóle wszędzie gdzie się da. Jak podejdę i zastukam w biurko na którym postawiona jest klatka to uciekają ale zaraz podbiegają i liżą moją dłoń. Pare godzin temu były spokojne i bały sie mojej ręki co się takiego stało że nagle dostały takiego ataku biegania i szaleństw ???

Odp: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: śr paź 10, 2007 11:08 pm
autor: yss
może mają rujkę?
albo po prostu się rozbawiły.
weź pod uwagę, żeś jest chop - a samiczki szczurze lecą na chopów w czasie rujki. jak lily zakochała się w moim p. sikałam ze śmiechu, bo był w szoku i nie wiedział, co robić, jak lily właziła mu na ramię i tam zostawała na całe godziny wręcz, a jak coś do niej mówił, trzęsła uszkami i wytrzeszczała oczka, i cała dygotała, tak samo, jak ją głaskał, i nie chciała od niego odejść....... pchała się z powrotem, pędziła na ramię i trzęsła uszkami :) możesz mieć niezły ubaw ze swoimi, jak im tak odwali :)

Odp: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: pt lis 02, 2007 9:31 pm
autor: justa94l
czasami mój Parszywek ,,oblizuje mi palce'', czy może ktoś wie co to znaczy ???

Odp: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: sob lis 03, 2007 10:46 am
autor: Nikitka_219
Albo brakuje mu soli,lub po prostu  Cię lubi :).Warto zadbać o to,żeby w klatce znalazła się specjalna sól dla zwierząt.

Odp: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: sob lis 03, 2007 3:12 pm
autor: justa94l
no chyba, że tak. Ale jeżeli on tak lubi oblizywać czasami moje spocone dłonie to mu kupię tą sól :)

Odp: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: sob lis 03, 2007 3:37 pm
autor: Nikitka_219
NERWOWE OBWĄCHIWANIE KLATKI,SKAKANIE DO SAMEJ GÓRY,PRZECISKANIE NOSKA PRZEZ SZPARKI,OGLĄDANIE SIĘ ZA WŁAŚCICIELEM-no wypuść mnie wreszcie,zobacz-siedzę tu taki samotny,nudzę się

Odp: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: ndz lis 11, 2007 11:16 pm
autor: Nordic...
hej,
mam do was wszystkich pytanko odnośnie szczurzego języka a więc : mam swojego szczurka Ryjka i miesiac temu  przybył wraz ze mna do nowego mieszkania gdzie czekał juz na niego braciszek Benio, nie widzieli sie długi czas i tez nie zbyt sympatycznie przywitali :/ w sumie nie skumali się kazdy zyje w swojej klatce o kompromisie nie ma mowy, ale 2 dni temu dołączył do nas Ferdek szczur o pare miesiecy młodszy niż 2 wyżej wymienione i tu sie zaczeło Ryjek mieszka z Ferdkiem w jednej klatce(benek odseparowany bo jest niebezpieczny) i nie gryza się nie atakuja tylko starszy szczur ryjek cały czas piszczy ? :| skomle i tak w kółko ten młodszy nic mu nie robi tylko koło niego przechodzi aa ten w pisk i nawet jak młodszy wyjdzie z klatki chodzi, a ryjek zostaje w srodku wystarczy ze podejdzie do ryjka i zaczyna sie lament nie wiem co to oznacza ze ryjek sie boi ?  krzywda mu sie dzieje ? nie wiem co robic bo ten pisk jest straszny :(  :-[
Prosze o pomoc !!