Strona 13 z 153

Re: Futra z charakterem

: ndz sty 22, 2012 11:51 pm
autor: Eve
Wiecie no.. imiona same przychodzą ..jakoś :)
Ale ja dzisiaj będę się żalić !
Wiadomo przecież że według 11 przykazania " W dzień wolny nie budź kobiety pod żadnym pozorem" i jeśli nie ma " powietrza, ognia, wojny i głodu" to nie rusz , bo skutki nieokiełznane będą! Pierwsza niedziela bez dokładnie zaplanowanego niczego, jedynie aby popełzać w dresach cały dzień, bez budzika, bez nawet gotowania bo niedziela to " dzień CHŁOPA w kuchni" .. bez gości - wolność i czas mózgu myślą nieskalany .. i co ? I jajo ! Faceci to jednak nie rozumieją potrzeby odizolowania się bo zwykle robią to na co dzień i mają przestoje w myśleniu a baby jak to baby wciąż nie mogą wszystkiego zrobić bo coś tam jeszcze ... a już jak wszystko jest zrobione to zrobią tak żeby jednak nie było.. aaaa .. do czego zmierzam .. Zaplanowałam sobie że dziś nic nie planuję, absolutnie nic. A przede wszystkim to się w końcu wyśpię. Ale moje chłopy tuczne i rzeźne, nie wiem który zacz, bo spałam, wpadł na pomysł że " przypadkiem" otworzy drzwiczki, tak takie malutkie jedne drzwiczki od klatki. Bardzo zła jest pobudka jak Ci ktoś ciągnie za rzęsy i wciska nochal w ucho! Najpierw poleciały inwektywy pod adresem lasek a potem tego niezidentyfikowanego kogoś co to uczynił. Oczywiście winny jest zapewne już w innej galaktyce, bo w domu nie znalazłam.
No i jak już doszłam co w ogóle się dzieje to już się obudziłam, jak się obudziłam to byłam zła.
Niestety domownicy nie zdążyli sobie uświadomić że jestem zła i to doprowadziło że byłam bardzo zła. Przecież nie ma problemu, w końcu wszyscy ( oprócz mnie) już się obudzili to można: pokłócić się o jakąśtam BARDZO WAŻNĄ grę, albo robić dwieście wyliczanek kto pójdzie do sklepu. A że dziś nie mój obiad to i sklep nie mój.
Wzięłam sobie książkę i bach do łóżeczka z kawą - to był mój nowy pomysł na dzień - to nie ... przylazła Chmurka i koniecznie chciała mi zjeść książkę, zaraz za nią Glutaminian i ciągnie okładkę a Buka umyła się w mojej kawie !
Zabrałam kawę, wypełzłam z wyra i usiłowałam sobie znaleźć zajęcie bez zbytniej roboty - w końcu dalej był " dzień wolny".
Ha pomyślałam że uszyję nowe hamaki -( Tak tak Buniu- różowe ! )i nawet mi się udało tylko że Chmurka zwana czasem Edim już je rozpruła .. dobrze ze chociaż udało mi się zdjęcie zrobić ...
poszłam wyprać sweter i bluzę - to mi sweter zafarbował bluzę ..
zrobiłam ciastka - poparzyłam rękę ( dobrze iż tylko trochę i raczej szybko bąble znikną) ..
a jak poszłam na spacer.. to zmokłam bo parasolka w połowie drogi, jak była potrzebna, to wystrzeliła na drugą stronę ulicy, dobrze że nikogo nie zabiła i nie trafiła w żadne okno.. te wynalazki..
....
tylko Cthulhu była dzisiaj grzeczna i nawet przyszła pogadać, pogłaskać i patrzeć się tymi ślepiami - gdyby nie to, to ja już wolę do pracy!
I apeluję do wszystkich - nie budźcie kobiety jeśli zaplanowała dzień wolny .. choć wszystkie kobitki i tak wiedzą że taki "dzień wolny" gdyby istniał to byłby strasznie męczący i dlatego już wiem czemu moi panowie są tacy zawsze zmęczeni szczególnie na wakacjach lub feriach - też bym była :P
I tak się utwierdziłam w twierdzeniu że parafrazując Matrixa " Dzień wolny - nie istnieje" 8)
To pożaliłam się i mi lepiej :)
Czy ja tego nie powinnam napisać w "Smutniku"? ;)
do potem ..

Re: Futra z charakterem

: pn sty 23, 2012 11:36 am
autor: unipaks
Eve pisze:Bardzo zła jest pobudka jak Ci ktoś ciągnie za rzęsy i wciska nochal w ucho!.
No co - niepokoiły się, to i chciały sprawdzić, czy aby na pewno żyjesz! ;D ;)
Też tak kiedyś miałam... :)
Wyczochraj futra ode mnie :-* i daruj im, jak zwykle... :D

Re: Futra z charakterem

: pn sty 23, 2012 9:54 pm
autor: Zuzolka
Trochę rozweseliłam się po przeczytaniu tego posta :) Nie, żebym cieszyła się z czyjegoś nieszczęścia czy coś ;) Kąpiel w kawie ? Tiaa, moje robią to w herbacie i myślą, że to nadal jest 'kąpiel' ::) Szczury, ach te szczury :D

Z tą pobudką to święte słowa ! :D Niee rusz, chłopie, nie rusz.

Re: Futra z charakterem

: pn sty 23, 2012 11:31 pm
autor: Entreen
Kąpiel? Szczęściara, Ci powiem. Moje uważają kawę, herbatę, cokolwiek w pobliżu moich ust za przysmak najgodniejszy. I takich cudów to ciężko oglądać kiedy indziej - wszystko, byle to zdobyć! Ileż kaw mi wypiły,, herbat, a co ponaprzewracały...!

Cóż, dobrze, że poranno-nocne wycieczki robią jedynie jak nie ma mnie w pokoju ;).

Ale przyznaj się - nawet pomimo takich akcji (a może też... dlatego właśnie? ten nieodparty, nieco niesforny szczurzy urok...) byś sobie ucho dała obciąć za te kudłate ryjki :P !

Re: Futra z charakterem

: wt sty 24, 2012 1:28 am
autor: Eve
No proszę Cię Entreen żeby tylko ucho, no i jak są takie to w ogóle z tym gniewem jest gorzej - sama zobacz :)
Unipaks ja zawsze im odpuszczam dlatego takie rozwydrzone są :P Zawsze zostaje "obiiiadddeeekk!" :D

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek


A jak nie będą grzeczne to:
Obrazek

Re: Futra z charakterem

: wt sty 24, 2012 10:24 am
autor: Buni@

Re: Futra z charakterem

: wt sty 24, 2012 3:09 pm
autor: sylwiaj
hehe widze ze mieszanka chińska juz czeka;D nie najesz sie nimi - kiepskie z nich sajgonki;D

Re: Futra z charakterem

: wt sty 24, 2012 8:29 pm
autor: manianera
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d4 ... 40819.html - ja się wcale nie dziwię, że któryś z ludzkich samców nie wytrzymał i otworzył ::)
Co oczywiście nie znaczy, że się nie solidaryzuję - wolny dzień rzecz święta!
(i według moich doświadczeń - nieistniejąca... ;) )

Re: Futra z charakterem

: śr sty 25, 2012 1:33 pm
autor: zyberka
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/27c ... 08c29.html łeee moje nigdy żadnych kubeczków nie chcą wylizywać tak jakby się bały że im głowy utnie jak wsadzą do środka ;D
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/018 ... b9689.html Mmmm jaka pyszna szaszetka :D Ale lepsze niż jedzenie jest frajda z jej patroszenia, prawda? ;D

Re: Futra z charakterem

: czw sty 26, 2012 12:14 am
autor: Eve
oo patroszenie, rozciąganie, taplanie, uciekanie z cieknącą zawartością , tupanie i wylizywanie co wycieknie albo zabieranie w paszczy resztek i wypluwanie ... Tak, to z pewnością jest bardziej " zabawne". A najlepiej to ukraść z zaskoku torebkę po herbacie, niczemu nie spodziewającemu się człowiekowi nieznajomemu, jak taki przyjdzie w gości. Tak żeby od razu wiedział kto tu rządzi i jeszcze nakrzyczeć jak chce zabrać, napuszyć się i stanąć na tylnych łapkach, z tym czymś cieknącym komuś na spodnie, żeby wiedział kto jest większy! .. że tak powiem klasyk !
Czasem jest praca zespołowa: Glutaminian się zastraszająco GAPI, Buka się wykąpie w czyjejś herbacie, Cthulhu ugryzie w palce od stopy a Chmurka w tym czasie ukradnie komuś torebkę i potem sobie wyrywają, patroszą, chlapią, i ogólnie spa w mazi w okrzykach radości jaka to frajda .. a nieprzyzwyczajony Ktoś/Gość usiłuje to posprzątać jakby to była Jego wina ! Widok bezcenny :D
Ja już nie reaguje tylko oglądam show ! >:D wiem, zła kobieta jestem :D

Re: Futra z charakterem

: czw sty 26, 2012 12:06 pm
autor: sylwiaj
hahaha myslałam zd padne jak Ty Eve potrafisz wszystko dobitnie opisac:D

Re: Futra z charakterem

: czw sty 26, 2012 12:35 pm
autor: Afera

Re: Futra z charakterem

: czw sty 26, 2012 6:18 pm
autor: Jay-Jay
nieźle rozbestwione

Re: Futra z charakterem

: czw sty 26, 2012 6:55 pm
autor: Buni@
Hahahahahahhah! :D
Eve pisze:Glutaminian się zastraszająco GAPI
Wyłupiaste oczy to największa znana mi broń kapturów ;D.

Re: Futra z charakterem

: czw sty 26, 2012 11:08 pm
autor: IHime
Że ogoniaste uwielbiają kraść torebki od herbaty wiedziałam, bo sama jako nałogowa herbaciara padłam ofiarą wielokrotnie, ale że to taka doskonała broń na nielubianych gości... I jeszcze zawsze można się wyprzeć, że to specjalnie - przecież te maluchy swój własny rozumek mają i kto wie, co tam im strzeli. ;D