Strona 13 z 14

pajaczek :)

: ndz lip 23, 2006 6:28 pm
autor: Vella
uuuu, nasz Bob Budowniczy właśnie linieje :hihi:

że też się skubaniec musiał właśnie na samym dole ulokować :>


----
mazoq - cos dla Ciebie: Opheodrys aestivus
jest mały, śliczny i je świerszcze :)
Obrazek



edit:
[quote="Killarney"]A jak tam z chodzeniem pajaczka? Jakie to uczucie , bo jak waz chodzi to podobno jakby taktor po tobie przejechal :lol:[/quote]A kysz, jaki traktor. To chyba dwumetrowy spasiony boa, bo taki jest już trochę "twardy" (głaskałam kiedyś taką samicę... ech...)
Wąż jest gładziutki i delikatny, nie żaden traktor tylko jedwab albo aksamit. Najpierw trochę chłodny a chwilę później tak samo cieplutki jak Ty :)
A pająka na rękę nie wezmę. Nic nie będzie po mnie tupało ośmioma nóżkami, nie ma mowy! brrrr.
Przecież ja histerii dostaję jak na mnie spadnie zwykły pająk...
Zreszta jak świerszcz czy inny robak też...

pajaczek :)

: ndz lip 23, 2006 7:03 pm
autor: krwiopij
[quote="Fatty"]Ja jestem zakochana w grammostola rosea ;) a niechże rośnie wolniutko, ja nadal ją wielbić będę. W przyszłości marzy mi się nie tylko rosea, ale i inne gramostole. [/quote]
Ja moją pierwszą (koło 10-11 wylinki, 5,5cm ciałka) kupiłam za jakieś 50 złotych. Majątek to nie jest, a naprawdę cudowna była. Grunt to nie kupować zwierzaka w sklepie zoologicznym, tylko wybrać się na giełdę lub kupić bezpośrednio od hodowcy - wyjdzie sporo taniej.

Moja Amelia (Grammostola pulchra) była już sporo droższa, bo to znacznie rzadziej spotykany gatunek. Kupiłam ją niby po ósmej wylince (chociaż wyglądała na moje oko na 4-5), a dałam za nią ponad 80zł. Nigdy nie żałowałam. Cudowna jest. Wciąż młoda i niewielka (przeszła u mnie 3 wylinki), ale wiele radości mi daje i przywiązałam się do niej, chociaż to tylko mały, głupi pajęczak.

[quote="mazoq"]dlatego myślałam o jakimś takim małym, jedzącym tylko świerszcze czy coś....[/quote]
Świerszczojad. Drogi, rzadko spotykany i trudny w hodowli. Napisali, że dla "średnio zaawansowanych", ale nawet całkiem zaawansowani nie zawsze dają sobie radę z utrzymaniem go przy życiu. Prześliczny wąż, jednak ja bym się nie zdecydowała - bałabym się, że biedak nie przeżyłby długo pod moją opieką. Kilka fotek (mnóstwo można znaleźć przez Google pod łacińską nazwą "Opheodrys aestivus"):
http://fwie.fw.vt.edu/VHS/Rough%20Green ... us)%20.jpg
http://animal-world.com/encyclo/reptile ... nsnake.jpg
http://www.boidi.it/env/upload/rte/Ophe ... ivus-1.jpg
http://163.238.8.180/~fburbrink/Field%2 ... G_3176.JPG
http://www.geocities.com/reptieleninfo/ ... stivus.jpg

pajaczek :)

: ndz lip 23, 2006 7:10 pm
autor: Fatty
[quote="krwiopijka"]Moja Amelia (Grammostola pulchra) była już sporo droższa, bo to znacznie rzadziej spotykany gatunek. Kupiłam ją niby po ósmej wylince (chociaż wyglądała na moje oko na 4-5), a dałam za nią ponad 80zł. Nigdy nie żałowałam. Cudowna jest.[/quote]
aż mi serducho podkoczyło, jak to czytałam :D masz może fotkę ?

pajaczek :)

: ndz lip 23, 2006 7:23 pm
autor: mazoq
eh Krwiopij, śliczny wąż, ale znając moje ślamazarstwo...

na pewno najpierw poczekam aż się osiedlę gdzieś na dłużej a później pomyślę o jakiejś tego typu piękności ;)

pajaczek :)

: ndz lip 23, 2006 7:24 pm
autor: krwiopij
W tej chwili tylko tę: http://www.wsmib.edu.pl/~ogoniasta/inne/pulchra01.jpg
Stara jest. Amelka tak wyglądała, kiedy ją kupiłam (czyli jakieś dwa lata temu chyba :drap:). Pupkę ma wyłysiałą, bo trochę zdenerwowana była po wysyłce pocztą... Teraz sporo większa jest i już się wybarwiła. Postaram się zrobić jej dzisiaj kilka fotek i wkleić na forum. :)

/edit
OK, mam. Fantastyczne nie są, ale oświetlenie w pokoju mam fatalne i po zmroku zdjęcia nie wychodzą dobre. Ale oto ona: moja mała, śliczna Amelie. :zakochany: Terrarium nie jest jeszcze urządzone tak, jak powinno, ale pracuję nad tym. Przede wszystkim to powinnam kupić jej nowe terrarium z lepszą cyrkulacją powietrza lub to odpowiednio zmodyfikować (to kleiłam sama, dlatego takie prostackie jest).

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

pajaczek :)

: ndz lip 23, 2006 8:26 pm
autor: Anita
Jaki ma śliczny "spodzik" ;)
Czym ją karmisz? Świerszczami, czymś jeszcze?

pajaczek :)

: ndz lip 23, 2006 8:52 pm
autor: krwiopij
Świerszczami. Tylko. One mają w zwyczaju zagryzać któregoś spośród siebie co jakiś czas i taki osobnik do Amelki trafia. Jakoś żal mi zdrowego, młodego owada na śmierć skazać.

pajaczek :)

: wt lis 07, 2006 1:02 am
autor: nezu
Odkopuje zeby sie pochwalic.

Nezu sie zaptaszniczyla :lol2:

http://img476.imageshack.us/my.php?imag ... nk2vc2.jpg

Mowcie co chcecie i tak uwazam ze jest sliczny/a :zakochany:

pajaczek :)

: wt lis 07, 2006 8:59 am
autor: sauatka
jakie male to to :zakochany:

pajaczek :)

: wt lis 07, 2006 10:32 am
autor: Szałas
szałas też zaptasznikowany :)

mój meszek:
http://i67.photobucket.com/albums/h306/ ... 000176.jpg

bodajże nhandu coloravillosum czy jakos tak :D

pajaczek :)

: wt lis 07, 2006 11:46 am
autor: Nisia
Śliczne są te pajączki, ale.... ja bym się bała, że mnie ugryzie.... Wiem, że to czasem jest niegroźne, ale znając moje alergie wolałabym nie ryzykować.

Ale za to zakochałam się kiedyś w jaszczurkach :zakochany: Tyllko takich, co to gryzoni nie jedzą. Niestety, poczytałam, jakie powinno być terrarium i chwilowo mam szczury.

pajaczek :)

: wt lis 07, 2006 1:25 pm
autor: mazoq
pajączek nezu to siostra mojej Fuchi, przyjechała do niej z samego Lublina :hihi: nawet nie wyobrażacie sobie ile takie małe ustrojstwo może przynieść radości (dzisiaj mazoq latała po sklepach z żarówkami by dobrać odpowiednią do przyszłego terrarium)

a ja ledwo się dopajęczyłam, już marzę o drugim pająku (GMS co nie? :shock: ) ale ale ale.... Lasiodora parahybana.... :zakochany:

pajaczek :)

: wt lis 07, 2006 4:59 pm
autor: Szałas
mazoq, a wiesz ze mam do załatwienia własnie Lasiodora Parahybana, dość duża już :P w sumie za bezcen ^_^ :>

pajaczek :)

: wt lis 07, 2006 9:28 pm
autor: MANIAK90
O bosh podziwiam Was...ja bym nie mogła...brrr

pajaczek :)

: wt lis 07, 2006 9:33 pm
autor: AmericanIdiot
hmm ja nie wiem czy bym mogła czy nie, ale moja mama by tego nie zniosła xP Kolejnego szczura w domu też nie... :roll: :|