szczury.org

Rozumiem.

Babeczki super Ciurom nic nie zaszkodzi raczej, waham się jeśli chodzi o proszek, ale tak to jest ok.
Ja bym jeszcze dodała miód - http://szczury.org/viewtopic.php?f=32&t=3391 to jest i nic nie ma, że zaszkodzi więc..

Zapomniałam o miodzie. Chodzi Ci o polanie na wierzch czy dodać do masy?

Ja bym wyeliminowała masło (za tłuste) i oczywiście proszek do pieczenia.
Z doświadczenia wiem, że ogony lubią wysuszone ciasteczka z mieszanką ziaren więc możesz coś dodac - (słonecznik, dynia, ew mieszanka do pieczenia chleba, płatki).

Ja bym dodała miód do masy

renata1009 pisze:Ja bym wyeliminowała masło (za tłuste)

Hm. Ja bym troszkę zmniejszyła ilość.

renata1009 pisze:ogony lubią wysuszone ciasteczka z mieszanką ziaren więc możesz coś dodac - (słonecznik, dynia, ew mieszanka do pieczenia chleba, płatki).

Dobry pomysł

Cześć! Macie jakieś własne przepisy na kolby i inne smakołyki dla szczurasów? Jeśli tak to podajcie. Będę niezmiernie wdzięczna.

Tak naprawdę te wszystkie smakołyczki to robimy często "pod siebie" a nie "pod szczury", żeby dla nich było najlepiej. Szczurki naprawdę nie potrzebują tych udziwnień do szczęścia. Jeśli zapewnisz im różnorodną, dobrej jakości suchą karmę (ziarna!!!), dużo warzyw, owoce, trochę lekkostrawnego białka to będzie dla nich najlepiej. Nie polecam tych wszystkich kolorowych dropsików, czekoladek (tak, są takie!!), kolb. Są szkodliwe, czasem to sama chemia. I tak: przysmaki bez dużych ilości cukru (najlepiej wcale pominąwszy słodkie owoce i przeciery typu gerber), bez soli, bez przypraw, mało tłuszczu (żółty serek odpada, broń boże topione świństwa). Dobre szczególnie dla młodych są kaszki (te dla dzieci np bobovita lub sinlac). Wapno koniecznie (moje najlepiej gryzą sepię taką nie kolorową, wapno w kostce olewają). Świeża woda. Z "przysmaków" polecam jogurcik (naturalny najlepiej), sezamki (troszkę nie za często), masło orzechowe (troszkę bo tłuste dosyć), wafle ryżowe i pieczywo typu wasa .
Moje szkrabki uwielbiają suche "koble" dla psa dobrej jakości (ja moim czasem daję Purinę po jednym kobelku, mam jeszcze psa ). I to wszystko. Oprócz tego duuuużo Twojej uwagi, będzie zdrowsza dla nich..............i taniej wyjdzie (żarcik taki).

Hhhhmmm... jakiś specjalnych przepisów nie mam ale swoim często robie "szczurkową sałatke witaminową" biore ulubione owoce moich ogonków (jabko, gruszke, banan, morele, śliwke, winogrono, malinke, wiśnie, awokado, kiwi itp. - oczywiście nie wszystko zawsze mam ale staram się jak najwięcej wsztstkiego) kroje przysmaki w kostke, wsztstko mieszam z odrobiną jogurtu naturalnego. Można dodać też ryż lub kukurydze Taką potrawkę podawać w niewielkich ilościach bo co za dużo to nie zdrowo - ale raz na tydzień jak najbardziej ( jak za dużo będzoe żadkaaa kupkaa ;@ - dla tego małe porcyjki

Ogólnie moje szczury sałatke owocową kochają

Ale czekam też na propozycje innych; będę śledziła ten post bo temat naprawde mnie zaciekawił i może ktoś da mi jakiś nowy smaczny pomysł

Zgadzam się z tym że sklepowe czekoladki, dropsiki itp. nie są za dobre. Jedynie niektóre, ale nie mogą mieć żadnych sztucznych dodatków, ja mam u siebie w jednym sklepie takie fajne suszone rzeczy np. suszona marchewka; bardzo fajne raz na jakiś czas do pochrupania

Jako, że nie ufam sklepowym smakowym jogurtom (cukier i chemiaaaa D: ) sama robię moim dziewczynom jogurt owocowy dodając do naturalnego trochę gerberka. Wcinają bardzo chętnie

W kwestii smakołyków polecam założenie hodowli kiełków. Moje dziewczyny dałyby się pokroić szczególnie za kiełki słonecznika. Z rzodkiewki sa chyba zbyt ostre, ale można wysiać nasiona buraka, pietruszki, marchewki, nawet kukurydzy ziarna zakiełkują po jakimś tygodniu. A podobno to skarbnica witamin. Sama nie przepadam i dla siebie by mi się nie chciało wysiewać ale dla ogonów......

Dzięki WIELKIE! Wymiziajcie swoich ogoniastych!

Ja też mam przepis.
Ciasteczka na każdą okazję
składniki:
-mąka
-gorąca woda
-ziarna, pestki dyni, musli, wiórki kokosowe, itp.
sposób przyrządzenia:
W miseczce rozrabiamy mąkę z wodą aby powstała klejąca się masa. Przekładamy to na wysypany mąką talerz( nie za dużo tej mąki), ja użyłam zamiast talerza deski to krojenia owiniętej papierem śniadaniowym. Łyżeczką nakładamy na talerz, bądź deskę tyle masy ile chcemy na jedno ciastko, łyżeczka bądź palcami troszkę rozplackowywujemy masę(no nie wiem jak to napisać, no tworzymy taki placek). Na ten placek wysypujemy mieszankę ziaren, którą wcześniej przygotowaliśmy, wgniatamy palcami w placek, powinien on się wtedy jeszcze bardziej powiększyć i spłaszczyć, dorzucamy i wgniatamy jeszcze tyle ziaren ile się zmieści. Powinien nam wyjść cieniutki placuszek z ziarenkami. Talerz/deskę wysypaliśmy po to aby placek się nie przykleił. Teraz ściągamy ciastko z deski/talerza i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia albo sreberkiem. Robimy jeszcze tyle ciastek na ile starczy nam masy, i również dajemy je na blachę. Pieczemy w piekarniku dość krótko bo ciasto cieniutkie. Temperaturę ustalamy sami, aby sprawdzić czy już gotowe to otwieramy piekarnik i sprawdzamy wykałaczką czy czymś czy twarde, jeśli tak to czekamy do wystygnięcia i podajemy. Szczurzakom życzę smacznego:D
Jeżeli chcecie to możecie na placku zrobić pewien wzór układając np, na środku placka słonecznik, dalej pszenica, dalej wiórki kokosowe, a na końcu pestki dyni, jak chcecie:)
Pomysł na podstawie wcześniejszych, swój troszkę dopracowałam, bo ktoś pisał o podobnych ciastkach ale mówił, że nie jedzą spodu, moje placki są tak cienkie, że spód musi być zjedzony. Z kolei większość ciastek jest z miodem i podawana rzadko, moje bez miodu i można podawać częściej.
PS pomysł wpadł mi do głowy bo nie miałam miodu w domu i musiałam wymyślić coś bez niego
Czekam na opinie

Papka ala gerberek
Ja zrobiłam z gotowanego makaronu i jabłka również gotowanego, miska szybko została opróżniona. Robić można wedle pomysłu i możliwości. Robimy papkę z gotowanych składników, chyba że są to, np. banany (miękkie wiec nie trzeba gotować). Można gotowany makaron, ryż, marchew i inne warzywa, owoce, mięsko i co tam wpadnie do głowy:) jak ugotowane to wystarczy zrobić ładną papkę i szczur zachwycony! Oczywiście można przemycać coś czego szczur normalnie nie tyka
Pozdrawiam

Ale do tych ciasteczek to mąkę najciemniejszą jaka jest w sklepach bym proponowała, nie tortową. W marketach i sklepach eko można bez problemu kupić mąki pełnoziarniste. Są droższe, ale ile tej mąki się zużyje dla ogonów?! A resztę proponuję zużyć do ciast i innych potraw "ludzkich". Będzie zdrowo. Ja niestety nie mam na tyle czasu żeby na co dzień przygotowywać ogonkom takie frykasy, zresztą uważam, że robimy to raczej dla siebie niż dla nich, ale co tam . Ale bardzo dbam żeby moje królewny dostawały jedzenie zdrowe, jak najprostsze i urozmaicone.