Strona 13 z 23

Re: Franek & Chrupek

: pt gru 13, 2013 2:40 pm
autor: fidusiowa
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Franek zrobił się jakiś dziwny. Nie wiem o co mu chodzi. Dostał takiego motorku w doopce że ledwo wyrabia na zakrętach ::) Podgryza wszystko i wszystkich, ciągle ma jakieś 'ale' do mojego ubioru :P Chrupek jest przez niego biedny, bo ciągle dostaje bęcki. Dziś przy ich śmiesznej walce, który kogo pierwszy przewróci na plecy pierwszy raz widziałam go tak napuszonego. Teraz śpią w klatce. Wieczorem znów je wypuszczę i zobaczę jak się będą zachowywać.

Klatko przybywaj! ;D

Re: Franek & Chrupek

: pt gru 13, 2013 4:12 pm
autor: Fąfęl
Wymiziaj chłopaków ode mnie!
Jakie wymiary ma stara klatka - pytam z ciekawości?

Re: Franek & Chrupek

: pt gru 13, 2013 4:22 pm
autor: fidusiowa
Fąfęl pisze:Wymiziaj chłopaków ode mnie!
Jakie wymiary ma stara klatka - pytam z ciekawości?
Oczywiście, że wymiziam :)
Klatka ma wymiary takie 80 x 48 x 60 (długość x szerokość x wysokość).

Re: Franek & Chrupek

: sob gru 14, 2013 8:47 pm
autor: Magdonald
http://imageshack.us/a/img89/4977/653y.jpg - zdjęcie, które mnie rozbroiło! I ten niewinny wzrok Chrupka... ::)

To teraz będą miały willę ;) Do tego Ty też odczujesz różnicę, a dokładniej różnicę w sprzątaniu. Ja po przestawieniu się z klatki ocynkowanej na malowaną, chyba nie mogłabym już do tej pierwszej wrócić ::) Tyle szorowania prętów, bawienia się z tym wszystkim, do tego bardzo wąski rozstaw, co jest dobre dla maluchów, ale daje dużo więcej drutów do szorowania :D Pręty farbowane wystarczy przetrzeć i są czyściutkie, słusznie wydałaś pieniądze ;D

Re: Franek & Chrupek

: śr gru 18, 2013 9:04 pm
autor: fidusiowa
Przyszła klatencja ;D Jest suuuuper! Spodziewałam się trochę mniejszej, więc jestem mile zaskoczona :) Po złożeniu i przetarciu jej z kurzu, wsadziłam chłopaków... Była panika gdzie ta zła pańcia ich wsadziła ::) Niedługo po tym zaczęło się zwiedzanie. Franek chyba wepchnął pyszczek w każdą możliwą szparę :P Dziś nawet piłował pręty głuptas jeden! >:D Klatka jest łysa, bo mebelki z poprzedniej nie pasują :( A kasy na nowe brak :'( Po świętach im zamówię, bo doopki im zmarzną ;)

Chłopakom po podawaniu scamonue i vibowitu chyba się polepszyło, ale ciągle obserwuję i słucham. Myślę, że po Nowym Roku i tak wybierzemy się do weterynarza.

Obrazek

Re: Franek & Chrupek

: śr gru 18, 2013 9:15 pm
autor: Saaa
jaka wieeeelka ;) a ja myslalam ze mam duza klatke xd

Re: Franek & Chrupek

: śr gru 18, 2013 9:28 pm
autor: fidusiowa
Saaa pisze:jaka wieeeelka ;) a ja myslalam ze mam duza klatke xd
I cudowna! Polecam z całego serca ;D A jakie ma wymiary Twoja? :)

Re: Franek & Chrupek

: śr gru 18, 2013 10:45 pm
autor: Megi_82
Aaale pałac :D Nic się nie martw, dupki nie muszą marznąć, wrzuć cokolwiek :)
Jak chcesz, to mogę Ci dać dwupiętrowy polarowy dom-kostkę (trochę większy niż standardowy) do podwieszenia pod sufitem - rozdaję domki, wydałam rondle, bo moje babska tylko sobie z nich robiły kuwetę, nie mam pojęcia czemu. Leży nieużywany od dłuższego czasu i nie jest zniszczony - jeśli reflektujesz to odezwij się na pw z adresem i sprawdzimy sobie wymiary :)
Zdrowia dla Frania i Chrupka :-*

Re: Franek & Chrupek

: czw gru 19, 2013 4:50 pm
autor: fidusiowa
Megi_82 pisze:Aaale pałac :D Nic się nie martw, dupki nie muszą marznąć, wrzuć cokolwiek :)
Jak chcesz, to mogę Ci dać dwupiętrowy polarowy dom-kostkę (trochę większy niż standardowy) do podwieszenia pod sufitem - rozdaję domki, wydałam rondle, bo moje babska tylko sobie z nich robiły kuwetę, nie mam pojęcia czemu. Leży nieużywany od dłuższego czasu i nie jest zniszczony - jeśli reflektujesz to odezwij się na pw z adresem i sprawdzimy sobie wymiary :)
Zdrowia dla Frania i Chrupka :-*
Megi, też to przerabiałam.. Dopóki nie zmieniłam wiórek na żwirek, to chłopaki kupy robili na hamaki, zazwyczaj na jeden, ale co jakiś zmieniali np na domek. Teraz już nie mam tego problemu :)
Co do domku, to ślę pw do Ciebie :)

Re: Franek & Chrupek

: czw gru 19, 2013 5:34 pm
autor: Megi_82
fidusiowa pisze: Megi, też to przerabiałam.. Dopóki nie zmieniłam wiórek na żwirek, to chłopaki kupy robili na hamaki, zazwyczaj na jeden, ale co jakiś zmieniali np na domek. Teraz już nie mam tego problemu :)
Co do domku, to ślę pw do Ciebie :)
Nie, tu nie kwestia żwirku - nie ma domków i rondli, dziewczyny grzecznie wędrują do kuwet :)

Re: Franek & Chrupek

: czw gru 19, 2013 6:16 pm
autor: fidusiowa
Megi_82 pisze:
fidusiowa pisze: Megi, też to przerabiałam.. Dopóki nie zmieniłam wiórek na żwirek, to chłopaki kupy robili na hamaki, zazwyczaj na jeden, ale co jakiś zmieniali np na domek. Teraz już nie mam tego problemu :)
Co do domku, to ślę pw do Ciebie :)
Nie, tu nie kwestia żwirku - nie ma domków i rondli, dziewczyny grzecznie wędrują do kuwet :)
A z hamaków też sobie robią kuwetę czy tylko domki i rondle? Uff, dobrze, że moim zmiana żwirku pomogła.. ;D

Re: Franek & Chrupek

: czw gru 19, 2013 6:58 pm
autor: Megi_82
Tylko domki i rondle :) Nie używają ich doleżenia, za to lubią wszelkie hamaki i norki, więc i w klatce szkoda miejsca, żeby wieszać te domy :) Kiedyś lubiły domki, a potem im się odwidziało :) Nie wiem, czemu tak - to nie to, że robią pod siebie czy coś :)

Re: Franek & Chrupek

: czw gru 19, 2013 7:03 pm
autor: fidusiowa
Gogusie już w pełni zaakceptowali nową klatkę jako swój nowy dom :) Puszczone na wybiegu wiedzą, że aby coś przekąsić muszą wrócić do klatki :) Wsadziłam im koszyk ze szmatkami, Chrupcio tak słodko w nim śpi, że aż miło popatrzeć. Wczoraj któryś z nich narobił na półkę >:( Musiałam wyjąć kratkę podłogową i nasypać do całej kuwety troszkę żwirku żeby znów zaczęły się normalnie załatwiać w wyznaczonym do tego miejscu. Fajnie tak nie musieć się schylać żeby pogłaskać ogona ;)
Chrup słynie wśród moich znajomych i rodziny z gryzienia palców przez pręty >:D Nikt nie chce brać go na rączki, tylko Frania haha ;D Wczoraj tak capnął moją mamę, że się wydarła na cały dom.. Prawie zawału dostałam, szczur też ::) On po prostu myślał, że to coś dobrego do jedzonka.. ;D Dziwne, że jeszcze nigdy nie pomylił tak mojego palca.. :P

Re: Franek & Chrupek

: czw gru 19, 2013 7:08 pm
autor: fidusiowa
Megi_82 pisze:Tylko domki i rondle :) Nie używają ich doleżenia, za to lubią wszelkie hamaki i norki, więc i w klatce szkoda miejsca, żeby wieszać te domy :) Kiedyś lubiły domki, a potem im się odwidziało :) Nie wiem, czemu tak - to nie to, że robią pod siebie czy coś :)
Szczura nigdy nie zrozumiesz, a jak już będziesz wiedzieć o co mu chodzi, to zmieni zdanie.. ::)

Re: Franek & Chrupek

: czw gru 19, 2013 7:12 pm
autor: Morgana551
Kiedy dajesz przysmaki ogonkom warto pierwsze dać palec, a później przysmak. Szczurki w tej sposób wiedzą, że nie za każdym razem gdy coś pojawia się między prętami to smakołyk. Można w ten sposób uniknąć bolesnych dziabnięć. Tak właśnie postępuję z moimi i nigdy nie zostałam ugryziona. Pomijając jednego incydentu. Moim pierwszym szczurkiem była samiczka Beti. Miała wtedy jakieś 10 lat? Nie pamiętam już ale coś koło tego. Lubiłam dawać jej jedzonko z ręki. Pewnego pięknego dnia szczurzyca pomyliła smakołyk z palcem. Tym sposobem prawie odgryzła mi opuszek palca :/