szczury.org

Zazdrooooo ! Łysolki są przesłodkie!

Ona jest cudna i do tego Dumbo ...aaa Normalnie nieeebo Wymarzony szczurek , aż trudno uwierzyć

Mnie tam jakoś łysole za bardzo nie interesują, ale gratulacje
Szczerze, wole futrzaste

Hehe Każdy ma inny gust

Hehe Każdy ma inny gust

Mnie tam jakoś łysole za bardzo nie interesują, ale gratulacje
Szczerze, wole futrzaste

diana24 kiedyś brzydziły mnie fuzzy... ale pewnego razu zobaczyłam na forum jedną słodka łysolke i się rozkochałam Tak samo było z czerwono - okimi, były dla mnie straszne... ale później w swoim miocie miałam 3 z czerwonymi paczałakami i się rozkochałam! Jak nie zobaczysz, nie przyjrzysz się to nie polubisz.

Ja tam nie przywiązuje zbytniej wagi do wyglądu. Przecież zwierzak taki się urodził i tego nie zmieni, a domu też potrzebuje Tak jest np. z psami; brzydki, pokraczny kundel może być wierniejszym przyjacielem, niż rodowodowy błyszczący śliczny pies.

Też tak myślę missiu , z tym że każdy ma jakieś upodobania i jakieś np ulubione umaszczenia i sobie o nich marzy że chciał by je mieć , a tu nagle okazuje się że marzenie się spełnia Tak jak w moim przypadku

Też tak myślę missiu , z tym że każdy ma jakieś upodobania i jakieś np ulubione umaszczenia i sobie o nich marzy że chciał by je mieć , a tu nagle okazuje się że marzenie się spełnia Tak jak w moim przypadku

Oczywiście, że można mieć marzenia, warto je mieć; mi się husky i fuzz marzy . Chodziło mi bardziej o to, "żeby nie oceniać książki po okładce"

No to wiadomo

Kiedyś miałam w rekach małego łysolka więc wiem jak wyglądają, w sumie są urocze (takie cieplutkie ), ale u siebie w stadzie takiego nie chciałabym mieć. Tak jak wcześniej wspomniane - są gusta i guściki
A waciki i wszystkie czerwonookie mi nie przeszkadzają, sama bym chciała jedną wacikową tylko narzeczonemu nie za bardzo się podobają takie oczęta... trzeba będzie postawić przed faktem dokonanym i po prostu przynieść do domu przecież by nie wyrzucił, bo wtedy ja wyrzuciłabym jego
A jak na razie poluję na kapturkę albo agutkę

sama bym chciała jedną wacikową tylko narzeczonemu nie za bardzo się podobają takie oczęta... trzeba będzie postawić przed faktem dokonanym i po prostu przynieść do domu.

Sama tak zrobiłam Trafił do nas tymczas albinosek - Pan Mąż do tej pory sceptycznie nastawiony do czerwonych oczu zupełnie przepadł na jego punkcie One są urocze i mają wyjątkowo śliczne pyszczki. No i to jak łapią ostrość łapie za serducho niesamowicie

Ja teraz właśnie będę miała łysą Albinoskę ...ona jest piękna ... a te oczęta ... zakochać się można *.* Ja rodziców tak zawsze przed faktem dokonanym stawiam ;p Tym razem też ...zabiją mnie heh;p

ale ci Leoś wyrósł

Oj wyrosl moj pieknis Moze niedlugo zobacze go osobiscie

Ludzie Ludziska Proszę jakieś pomysły na imię dla mojej fuzzowej małej dumbo albinki Chcę żeby imię było wyjątkowe , związane z tym jakim szczęściem dla mnie jest i jak spadła mi z nieba heh Szukam i szukam i nie mogę nic znaleźć

Ja tam lubie imiona z różnych bajek, filmów, gier itp. Nie wiem czy ci się spodobają ale wkleje pare z neta: Zoe, Laba, Malwina, Nami, Makia, Sasanka, Yutani, Tricky, Frizzy, Lucy, Tasha, Bou, Esi, Daga, Tina, Charlotte, Mindi, Lesli, Venis, Stina, Megan....... i wiele innych