szczury.org

Hm... czy ja wiem? Przecież już takie ziarna kaszy mają być oczyszczone, żeby nie było potem takich odchodów czy pasożytów w kogośna talerzu . I wydaje mi się, że owe ziarna kaszy oczyszcza się zanim rozpocznie się ich przetwarzanie, wiec chyba i łuski z nich powinny być czyste? Zresztą wszystko zależy od higieny w fabryce :/

zgadzam się, że tak teoretycznie powinno być, ale nie wiadomo co się dzieje z ową łuską kiedy stanie się ona odpadem produkcyjnym...
z resztą to tylko luzne rozważania

Kurczę, jak ktoś bardzo chce to mogę mu kupić i wysłać, a on zwróci mi pieniądze i za przesyłkę :lol: Tylko nie wiem, czy to się będzie wtedy opłacać

ja ostatnio kupilam zwirek koci hilton, takie wieksze bo jest tez taki piasek, w ciemnym opakowaniu, 5l w promocju byl za 7zl....ladnie sie skleja w wieksze grudki ktore latwo wybrac i zupelnie nie pachnie...nie w promocji to pewnie z dyche bedzie kosztowac ale jest wart

ja kupilam po przeczytaniu forum Cat's Dream, bo przy 10 w jednje klatce zapaszek stawal sie dokuczliwy, mimo codziennego mycia klatki na razie jestem zadowolona

wczesniej mialam male opakowanie "zwirku dla gryzoni" z glinki, ale nie podoba mi sie w nim to, ze po namoknieciu tworzy zbita mase przyklejajaca sie do klatki. Zwirki kocie zbrylajace sie tez tak maja?

Nastepny wyprobuje moze jakis inny drewniany zwirek, sporo tego widze w sklepach netowych

mialam wczesniej zwirek lider price, tani i dosc dobry ale jak siuskow bylo duzo to robila sie wlasnie taka klejaca masa....ten hektora natomiast tworzy fajne brylki i sie nie klei

Jak jest to zwirek ktory pecznieje to NIE kupowac!!!!!!!
Jak szczurek to zje to jest koniec bo sie skleji :-(
Tomek
Wiec tylko 100% ekologiczne

jak to pecznieje? a jest inny zwirek niz samobrylujacy? nie wiem jak twoj ale moje ogonki maja lepsze rzeczy do jedzenia niz zwirek

No jak np wezmiesz kawaleczek tego zwirku (Kociego) i nalejesz wody na niego i sie zacnie klejic i peczniec to NIE powinno sie uzywac jego.
Tomek

a jest jakis inny ktory sie nie klei? no i nadal trzymam sie wersji ze chyba ogonki sa na tyle inteligentne ze nie zjedza zwirku jak maja pelne michy :|

No nie wiem........

no wlasnie a na samych husteczkach to smierdzi i sprzatanie codziennie...ale pewnie na kazda sciolke znajdziesz haka :lol: hihihi a wlasnie, jaka ty uzywasz?

z ciekawosci az sprawdzilam. wzielam troche Cat's Dream i polalam woda. i tak jak w przypadku kontaktu ze szczurzymi siuskami, nie skleja sie tylko rozpada sie

No to bardzo dobrze ze sie orpadaja!!
To znaczy ze sa te niepeczniace...bo jest taki ten bialy wiesz?
Ja nie uzywam nic bo niemam jeszcze szczurka a informacje mam z niemieckich for.
A niemcy to niezle przesadzaja!
Tomek

[ Dodano: Sob 24 Wrz, 2005 ]
No i znow sie melduje :lol:
mam pytanko: nic nie dajecie na ten zwirek zeby bylo miekko??
Bo naszcze sczurcuie maja bardzo delikatne lapki wiec niewiem czy ten zwirek nie jest za twardy (moze ostry)
Tylko tak na marginesie :lol:
Tomek

ja wsadzam troche sianka ale nie zauwazylam zeby zwirek byl jakos ostry zeby ranic lapki.........a wczoraj kupilam na probe cats dream, ale nie dla kota a taki uniwersalny pisalo ze dla gryzoni, 7l kosztowalo w geanie 13 zl