[quote="limba81"]Jesli krostki sa na uszach i na ogonie to na 99% procent to swierzb. Ujawnia sie on najbardziej wlasnie w tych miejscach a szczurasy w ogony raczej sie nie drapia
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
[/quote]
Ale nie zawsze. I dlatego to powinien obejrzec porzadny wet a nie leczenie w ciemno. Ja sama mialam taki przypadek:
u Pesciorka - prawie od razu po tym jak do nas przybyla zaczely sie biale krosty na uchu pojawiac - a dwie nawet na ogonie namierzylam. Zdziwilo mnie to o tyle, ze szczurki bralam z forum, warunki w ktorych byly trzymane widzialam - mialy czysto i byly zadbane. Umowilam sie z mala do weta (of course terminy byly zajete na tydzien w przod wiec sobie poczekalysmy skoro to nie byl nagly wypadek) - w tym czasie krostki pojawily sie tez na drugim uchu. Wet zdiagnozowa,l iz te krostki przez wirusa byly wywolane. Trafnosci diagnozy jestem pewna o tyle, ze leczenie pomoglo a mala nie dostala nic na pasozyty.
Tak wiec ja jestem przeciwna leczeniu samemu w takim wypadku - wizyte u weta zalezam
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
(tylko takiego co sie na szczurzastych w miare zna).
A i dodam jeszcze ze Pestka sie nie drapala nadmiernie.
[quote="'kinga1991'"]Jutro zmienie mu ściułka /ort /ort na pigwe [/quote]
Pigwy nie polecam - pyli strasznie...