szczury.org

A da się jakoś poznać, że z takim kurczakiem mamy do czynienia?
Chodzi mi o to, czy WSZYSTKIE sklepy zaopatrują się w takie kurczaki.

no np supermarkety mają kurczaki z masowego i klatkowego chowu, a co do osiedlowych sklepików to najlepiej spytać sprzedawcę skąd biorą "towar". Ja w Rybniku mam na targu taki jeden sklep, gdzie mają eko-mięso i tam się zaopatruję. Choć i tak kupuję indycze tylko i wołowe. Teraz gdy świadomość ludzi jest coraz większa to przybywa punktów ze zdrową żywnością, więc można popytać ludzi, znajomych skąd wziąć coś zdrowego. Wiadomo kosztuje to więcej ale takie ilości jakie są potrzebne naszym szczurkom chyba aż tak bardzo nie nadszarpną naszego budżetu?

Nie nadszarpną, to fakt.
Wracając do Twojego przepisu na 'suszki' dla ogonków, muszę go spróbować, koniecznie

No właśnie zaraz postaram sie wstawić instrukcję wraz z fotografiami poszczególnych etapów

O!
Czekam

A wiec tak: można suszyć pokrojone drobno mięso w piekarniku, nastawiając piekarnik na ok 80-100 stopni a pod spód dać ręcznik papierowy bądź papier śniadaniowy, mozna go w trakcie suszenia wymienić, żeby się tłuszcz nie palił.
Trzeba co jakis czas sprawdzać, żeby mięso sie nie spaliło (choć przy tak niskiej temp. i wyłączonym termoobiegu nie powinno się tak stać)



wyjęte z piekarnika kawałeczki osuszamy jeszcze z tłuszczu w ręczniku ppierowym


Drugi sposób to suszenie na patelni.

Kroimy mie sko znów w dość drobną kostkę




Wrzucamy mięso na patelnię bez grama tłuszczu, wiadomo.


Zdjęcie z lampą błyskową, żeby pokazać ten tłuszcz, który cały czas się wytapia, i który trzeba zbierać na bieżąco.


Mięsko musi ładnie zbrązowieć i być twarde


Na koniec dokładnie osuszamy w ręczniku papierowym, żeby pozbyć się nadmiaru tłuszczu


i tak wyglada ususzone mięsko










Życzymy szczurkom smacznego!

sama bym to wszamała

A wiesz jakie to dobre? I zdrowsze niż smażone, jak zrobisz to skosztuj, a się przekonasz Sama chyba będę takie suszone skrawki sobie robić i podjadać Wiadomo, dla ludzia mogą być większe kawałki, ale dłużej się to będzie suszyć

wyobrazam sobie coś jak skwarki tylko bardziej suche

No i typowe skwarki to jednak też tluszcz (słonina lub boczek), a tu suszymy chude mięsko i i tak jeszcze resztki tłuszczu z niego wytapiamy i usuwamy To takie trochę traperskie mięso suszyć ale może się przydać na biwaku, czy pod namiotem i wszędzie tam gdzie surowe mięso może się szybko popsuć lub zostać zarobaczone przez larwy much

A jak długo się trzymają?

No kilka mięsiecy napewno przy prawidłowym przechowywaniu, bo przecież jak bardziej wyschnie to może tylko stwardnieć, można to trzymać w jakimś w miarę przewiewnym miejscu. Nie zamykać w woreczku foliowym czy coś tylko np w materiałowym woreczku czy zawinąć w gazę ..wiecie to tak jak z suszonymi grzybami. Mogą wytrzymać długo jeśli np są przechowywane w czymś właśnie przwiewnym i np. powieszone gdzieś żeby się tylko nie zakurzyły