szczury.org

co za pierdoła, jak ludzie mogą takie rzeczy wygadywać, nawet to niczym nie jest podparte

[quote="AMB"]maly offtop:
dzisiaj sie obsmialem: moj dziadek powiedzial ze w telewizji powiedzieli ze szczury powoduja depresje dodac nalezy, ze depresje mam, szczury tez, a dziadek szczurow sie chyba po prostu... boi [/quote]

Normalnie medal z kartofla, to przebija wszystko :lol:

Mam pytanie ,ponieważ jeden z moich poprzednich szczurów gryzł, chciałabym uniknąć takiej sytuacji. Rozmawiałam z weterynarzem i podobno on nie spotkał się z albinosem który by gryzł. Wnioskuje że albinosy nie gryzą czy to prawda?

ja szczerze watpie

pierwszy raz cos takiego slysze i jak dla mnie jest to bardzo mocno naciagane... ja nie spotkalam nigdy agutka, ktory by gryzl... i co z tego? nie powiem nikomu, zeby bral ciurki agouti, bo one nie gryza wszystkie

nie wierze by byla tu taka regula...

[quote="Jola"] Wnioskuje że albinosy nie gryzą czy to prawda?[/quote]
ehh, to nie zależy od odmiany tylko od wychowania i charakteru szczura.....

też raczej bym w to nie wierzył aczkolwiek mój albinosek jeszcze mnie ani nikogo nie ugryzł

Wszystkie swoje szczury wychowywałam tak samo ,a gryzł tylko jeden , w dodatku akakował z zaskoczenia jak wąż

[quote="Jola"]Wszystkie swoje szczury wychowywałam tak samo ,a gryzł tylko jeden , w dodatku akakował z zaskoczenia jak wąż [/quote]

To tak samo jak z istotami ludzkimi, psami, kotami itp. Zawsze w stadzie znajdzie sie jeden osobnik na kilku, ktory bedzie chodzil wlasnymi drogami, czy jest agresywny lub nadpobudliwy. To normalne i sie tego nie uniknie. Zapewniam Cie jednak, ze nie ma to zwiazku z kolorem futra czy oczu. To jest kwestia psychiki iwylacznie.

I napisze jeszcze, ze rzadko zdarzaja sie przypadki wyjatkowo agresywne, ktorych nie da sie ulozyc. Niestety rzadko tez zdarzaja sie osoby, ktore sa na tyle silne, zeby takiego agresora oswic, zdominowac i dac sobie z nim rade.

Ja niestety moge temu zaprzeczyć że albinosy nie gryzą. Mnie ugryzła albinoska :/ Ale nie tak mocno(nawet śladu nie ma ale krew sie polała). Może dlatego że miała młode i mnie nie zna

przecież logiczne, że kolor oczu i sierści nie ma nic wspólnego z charakterem...
jeśli ja nie spotkałam się ze szczurem w żadnej odmianie kolorystycznej, który by gryzł, a przewinęło się ich przy mnie naprawdę sporo, to czy mogę wszystkim polecać szczury, bo nie gryzą....?

dajcie spokój - moja albinoska nie gryzła, bo to było uosobienie anielskości i spokoju, ale z tego co wiem ze słyszenia albinos syna mojej matematyczki to straszny agresor - tu nie ma żadnej reguły...

kwestia charakteru i wychowania

Jezeli obca osoba wkłada ręke do klatki to normalne że ugryzie, a jak ma młode to tym bardziej . Miałam albinoske i nikogo z domowników nie ugryzła ,ale jak tesciowa spróbowała włożyc palec przez druty to wystartowała -udało się jej wycofać.

Moja Albinoska gryzie nawet mnie Znaczy najpiew gryzie a potem patrzy kto- to tylko efekt przebywania w (zlym) towarzystwie babci
jak wychowasz tak bedziesz miala.

ja mam albinoska tylko ja i moj hclopak go glaszcemy i czesto gryzie mojego chlopaka a mnie nigdy czasem tylko postrzaszyl ale to moze dlatego ze jest niewidomy i nas nie widzi tylko zapachy rozroznia.

ja mam dwa nie albinosy i gryza tylko gdy nie maja wyjscia...
Kami ugryzla mnie raz... nie zauwazylam ze spi w koncie i bez uprzedzenia chcialam ja podniesc.. wystraszyla sie i udziabala a dopiero pozniej otworzyla oczy :lol:
Bandyta ugryzl mnie gdy probowalam go odciagnac od klatki innego samcola.

szczur gryzie gdy sie boi, gdy jest czyms innym zaaferowany, albo gdy nie potrafi dosadniej powiedziec "daj mi spokoj"

duzo zalezy tez od jego charakteru i sposobu w jaki go traktujemy.

a ja powiem tylko tyle: stwierdzenie weterynarza Joli nadaje sie do tematu "rozne glupoty o szczurach" - zdecydowanie [to nawet lepsze od "szczury maja w ogonie trucizne" ;P]