
moje szczupaki kochane
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: moje szczupaki kochane
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Re: moje szczupaki kochane
Kupa szczura fajna!
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05429.jpg Witalisowi całkiem dobrze pośród tych wszystkich ponętnych blondynek!
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05493.jpg któż by się oparł prośbie tego pycholka i tych łapulek..?
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05060.jpg bródka wsparta na piąstce: słodkie!
Oby łączenie szybko i gładko postępowało; Herman niech się trzyma, zaciskamy za niego kciuki!


http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05429.jpg Witalisowi całkiem dobrze pośród tych wszystkich ponętnych blondynek!

http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05493.jpg któż by się oparł prośbie tego pycholka i tych łapulek..?

http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05060.jpg bródka wsparta na piąstce: słodkie!

Oby łączenie szybko i gładko postępowało; Herman niech się trzyma, zaciskamy za niego kciuki!

[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: moje szczupaki kochane
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05366.jpg śliczna... taki spokój
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05350.jpg ogonki mają przecudne
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05499.jpg tyle szczęścia
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05434.jpg nie no, Wit wie jak się ustawić
i tu http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05429.jpg jeszcze trzecia do towarzystwa lub masażu

http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05493.jpg
Mam nadzieję, że łączenie będzie coraz lepiej przebiegało i szybko się dogadają.
Buziaki dla szczupaczków

http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05350.jpg ogonki mają przecudne

http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05499.jpg tyle szczęścia

http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05434.jpg nie no, Wit wie jak się ustawić

i tu http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05429.jpg jeszcze trzecia do towarzystwa lub masażu


http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05493.jpg

Mam nadzieję, że łączenie będzie coraz lepiej przebiegało i szybko się dogadają.
Buziaki dla szczupaczków

Re: moje szczupaki kochane
manianera, też sobie pomyślałam, że ze śmiertelnych nudów pucowały te ogonki...
ale od kilku dni je obserwuję i mam też inną teorię – dobrobyt szkodzi to zagłada na gładki ogon: to się po gerberku przesunie, to po owocu, kaszce, a tam same ziarna mieli - te nie brudzą …
U lekarza:
- Ulrika obmacana na okoliczność swoich rosnących krągłości i wszystko co w sobie nosi to jednorodne sadełko – świetnie
- Asche obmacana na okoliczność dwuznacznego brzusia – i nadal brak pewnej odpowiedzi, niby nic tam w środku nie „kopie”, ale nie zawsze musi... ; dodatkowymi badaniami nie chcieliśmy jej stresować - czekamy co przyniesie czas;
- Witalisa psikanie, które mnie niepokoi od tygodnia i na które dawałam mu beta-glukan prawdopodobnie stresowe, płuca, oskrzela czyste – szkoda nerwów Wita, ale dobrze, że to nie choroba;
- i Herman … słyszalna lekka niewydolność serca
dr podejmie się zabiegu, jeśli się na niego zdecyduję, ale sam odłożyłby to jeszcze na miesiąc
A ja po prostu nie wiem
krótko przed odejściem Dżuma, którejś nocy grzmot do nas przyszedł i wtedy wymacałam zalążek kolejnego guza na boczku, dwa miesiące temu... dziś mają: ten na boku z 1,5 cm, jakiś mniejszy przyklejony, i na szyi z 1 cm... za miesiąc będą większe, i ryzyko też większe ... nie wiem, nie wiem, nie chcę podszywać mu tych dni cierpieniem, ale te twory są już takie duże...
W strasznej podróży do strasznego pana doktora szczupaki miały w sobie nawzajem podporę i schronienie. Nie chciałam tego zmarnować, więc po powrocie przygotowałam im jedno piętro klatki na dalsze dzierganie wspólnej przyjaźni. Żadne dramaty się nie działy, tak więc łączenie można uznać za zakończone

Co prawda, kilka godzin później zaczęłam się domyślać, że spokój, może być jeszcze czyimś dziełem :

Uszatą przywiozłam dziś po powrocie (z tego samego sklepu; jutro odbiera ją dziewczyna z SPK, która będzie szukała jej domu stałego), początkowo umieściłam ją w salonie, ale że Gudrun okazywała jej nadmierne zainteresowanie - wzięłam do siebie, żeby nie przysparzać stresu już przerażonemu zwierzęciu. Po jakimś czasie, kiedy królicze wonie rozeszły się po pokoju największe płochliwce postanowiły szukać ocalenia: Witalis całe popołudnie i wieczór spędził w szufladzie, Urinka w pościeli, wychynając każde ze swojej kryjówki, rzucali wymowne spojrzenia w kierunku klatki króla. Po zapakoaniu spowrotem do klatki na wyłożone piętro - dalej
Herman zmęczony po podróży, niezbyt szczęśliwy z powodu przeróbek w klatce i obskakujących go beżyków. Dziewczyny nie są napastliwe, ale panoszą się po nim, a to bo im po drodze, a bo wyiskałyby. Hermanowi wyraźnie to nie odpowiada, możliwe, że obskakując tak, urażają
Do tej pory śpi w domku na klatce, i jakoś nie ma zamiaru wracać.
Zastanawiam się jak to rozwiązać, możliwe, że już czas na zmiany... coraz trudniej mu wchodzić po pochylniach, po pokonaniu jednej zatrzymuje się żeby odpocząć. Ale dotąd do klatki wracał sam i zdecydowany, że tam właśnie chce, zakazać mu tego nie mogłam, chociaż chętniej bym go widziała na tapczanie, na poziomych miękkich szlakach.
Teraz ważne żeby zrozumieć, co Hermaństwo wybierze.
jeszcze Gudrun wiosenką:

ale od kilku dni je obserwuję i mam też inną teorię – dobrobyt szkodzi to zagłada na gładki ogon: to się po gerberku przesunie, to po owocu, kaszce, a tam same ziarna mieli - te nie brudzą …

U lekarza:
- Ulrika obmacana na okoliczność swoich rosnących krągłości i wszystko co w sobie nosi to jednorodne sadełko – świetnie

- Asche obmacana na okoliczność dwuznacznego brzusia – i nadal brak pewnej odpowiedzi, niby nic tam w środku nie „kopie”, ale nie zawsze musi... ; dodatkowymi badaniami nie chcieliśmy jej stresować - czekamy co przyniesie czas;
- Witalisa psikanie, które mnie niepokoi od tygodnia i na które dawałam mu beta-glukan prawdopodobnie stresowe, płuca, oskrzela czyste – szkoda nerwów Wita, ale dobrze, że to nie choroba;
- i Herman … słyszalna lekka niewydolność serca

A ja po prostu nie wiem


W strasznej podróży do strasznego pana doktora szczupaki miały w sobie nawzajem podporę i schronienie. Nie chciałam tego zmarnować, więc po powrocie przygotowałam im jedno piętro klatki na dalsze dzierganie wspólnej przyjaźni. Żadne dramaty się nie działy, tak więc łączenie można uznać za zakończone





Co prawda, kilka godzin później zaczęłam się domyślać, że spokój, może być jeszcze czyimś dziełem :


Uszatą przywiozłam dziś po powrocie (z tego samego sklepu; jutro odbiera ją dziewczyna z SPK, która będzie szukała jej domu stałego), początkowo umieściłam ją w salonie, ale że Gudrun okazywała jej nadmierne zainteresowanie - wzięłam do siebie, żeby nie przysparzać stresu już przerażonemu zwierzęciu. Po jakimś czasie, kiedy królicze wonie rozeszły się po pokoju największe płochliwce postanowiły szukać ocalenia: Witalis całe popołudnie i wieczór spędził w szufladzie, Urinka w pościeli, wychynając każde ze swojej kryjówki, rzucali wymowne spojrzenia w kierunku klatki króla. Po zapakoaniu spowrotem do klatki na wyłożone piętro - dalej

Herman zmęczony po podróży, niezbyt szczęśliwy z powodu przeróbek w klatce i obskakujących go beżyków. Dziewczyny nie są napastliwe, ale panoszą się po nim, a to bo im po drodze, a bo wyiskałyby. Hermanowi wyraźnie to nie odpowiada, możliwe, że obskakując tak, urażają

Zastanawiam się jak to rozwiązać, możliwe, że już czas na zmiany... coraz trudniej mu wchodzić po pochylniach, po pokonaniu jednej zatrzymuje się żeby odpocząć. Ale dotąd do klatki wracał sam i zdecydowany, że tam właśnie chce, zakazać mu tego nie mogłam, chociaż chętniej bym go widziała na tapczanie, na poziomych miękkich szlakach.
Teraz ważne żeby zrozumieć, co Hermaństwo wybierze.
jeszcze Gudrun wiosenką:


- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: moje szczupaki kochane
Jak zgodnie wcinają ! Fajnie u Ciebie widzieć gromadkę, od razu weselej. A uszęta ślicznie, to chyba jakiś mlode uszki.
Gudrun na solarium , moja Otka też sie wygrzewa
Gudrun na solarium , moja Otka też sie wygrzewa

Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
- tahtimittari
- Posty: 1164
- Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
- Kontakt:
Re: moje szczupaki kochane
Pozostaje trzymać kciuki za brak ciąży u Asche.. Dość już maluszków przyszło na świat w ostatnich dniach..
Herman, yhh.. W zasadzie im szybciej, tym lepiej, ale znów to serduszko
Nie wiem, nie umiem Ci doradzić 
Herman, yhh.. W zasadzie im szybciej, tym lepiej, ale znów to serduszko


Re: moje szczupaki kochane
właśnie
mówię sobie że jeszcze ten tydzień zaczekam z podjęciem decyzji, ale to już któryś z kolei...
wypatruję jakiegoś znaku od Hermana, ale sama nie wiem jakiego
wszystko jest podobie od jakiegoś czasu: łagodne następowanie starości, stopniowe słabnięcie nóżek, więcej odpoczywania i zadumy... i ten nieubłagany wzrost guzów
sam Herman nadal bystry, samodzielny na ile mu ciało pozwala, młodym obskoczkom trudno mu już poradzić, ale doszliśmy razem do takiego etapu, że wzrok mój przechwyci, przywoła, nosem wskaże gdzie go ponieść, czego by dusza chciała ...
tylko jednej informacji nie mogę wyczytać
może dlatego że dla niego ten problem nie istnieje .. ?

wypatruję jakiegoś znaku od Hermana, ale sama nie wiem jakiego
wszystko jest podobie od jakiegoś czasu: łagodne następowanie starości, stopniowe słabnięcie nóżek, więcej odpoczywania i zadumy... i ten nieubłagany wzrost guzów

sam Herman nadal bystry, samodzielny na ile mu ciało pozwala, młodym obskoczkom trudno mu już poradzić, ale doszliśmy razem do takiego etapu, że wzrok mój przechwyci, przywoła, nosem wskaże gdzie go ponieść, czego by dusza chciała ...
tylko jednej informacji nie mogę wyczytać
może dlatego że dla niego ten problem nie istnieje .. ?
Re: moje szczupaki kochane
a Uszy to właśnie wyrosły zanadto, wszyscy je podziwiali jako maskotkę sklepu, ale nikt wziąć nie chciał już od miesięcy...
teraz to się zmieni
teraz to się zmieni

Re: moje szczupaki kochane
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05530.jpg Królewska uczta. 

9 duszyczek za TM [*]
Re: moje szczupaki kochane
O tym samym pomyślałamPaul_Julian pisze: Fajnie u Ciebie widzieć gromadkę, od razu weselej.

Fajnie, że szczupaki się dogadują, oby było już tylko lepiej.
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... 5561-1.jpg pięknie wygląda

Re: moje szczupaki kochane
króliki tez straszne dla szczupaków? obawiam się, że gdyby merchówny zobaczyły królika, to włamały by się do klatki, weszły by mu do uszu i ogoliły plecy na łyso 

ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: moje szczupaki kochane
dla Wita wszystko straszne, co się rusza
Na drugim końcu pokoju uczynię ruch dłonią ku klawiaturze, kiedy wcześniej siedziałam nieruchomo – Wit to odniesie do siebie i uzna za śmiertelie niebezpieczne... Ulrika też jest bardzo wrażliwa na obce gatunki w pokoju, tle tylko, że ona nie ucieka na łeb, na szyję tylko popada w kiwaczkową katatonię
Królik wczoraj wyjechał, zaraz wszystko wysprzątałam, ale dziś jeszcze mały i wielki ogon w stanie zagrożenia. Beżyki mało od kogo mają się uczyć pewności siebie. Herman zabiera przecież swoje luzactwo ze sobą, byle dalej od obskoczków...
i niestety
nie mam już wątpliowści, Asche jednak jest w ciąży


Królik wczoraj wyjechał, zaraz wszystko wysprzątałam, ale dziś jeszcze mały i wielki ogon w stanie zagrożenia. Beżyki mało od kogo mają się uczyć pewności siebie. Herman zabiera przecież swoje luzactwo ze sobą, byle dalej od obskoczków...
i niestety
gromadka to dopiero będzie ...Paul_Julian pisze: Fajnie u Ciebie widzieć gromadkę, od razu weselej.
nie mam już wątpliowści, Asche jednak jest w ciąży
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: moje szczupaki kochane
O rety, co tak wszystkie szczury na ciążę wzięło ! Wiosna idzie, ale bez przesady ...
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: moje szczupaki kochane
O rany...
No to znowu będziesz musiała szukać domków... Mam nadzieję, że znajdą się najlepsze
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05537.jpg Jakie pyszności na talerzu, aż musiałam popędzić do kuchni
Uszaty pacyfikator śliczny, dobrze że trafił mu się domek po długim wyczekiwaniu w sklepie
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... 5561-1.jpg Gudrun na straży młodziutkich tulipanów
Hermanowe oczy uważne, bystre
Dla niego buziaczki ode mnie i naszych dziewuszek podwójne, niech dalej się trzyma, no i niechby te guziska przystopowały!
Ściskamy Was!


No to znowu będziesz musiała szukać domków... Mam nadzieję, że znajdą się najlepsze

http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05537.jpg Jakie pyszności na talerzu, aż musiałam popędzić do kuchni


Uszaty pacyfikator śliczny, dobrze że trafił mu się domek po długim wyczekiwaniu w sklepie

http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... 5561-1.jpg Gudrun na straży młodziutkich tulipanów

Hermanowe oczy uważne, bystre

Ściskamy Was!


[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: moje szczupaki kochane
Muszą znaleźć się najlepsze domki.
Czyli jedna samiczka jest w ciąży?

9 duszyczek za TM [*]