Strona 124 z 174

Re: Marudnik vol. 2

: wt gru 01, 2009 10:57 pm
autor: pin3ska
A mnie to dzis wkurzyło, ze dymałam na uczelnie na 7.30 na cwiczenia i pocałowałam klamke, bo odwołane. Kurcze, a nie łaska wczesniej powiedziec?

U nas na jednym wykładzie (btw moj promotor prowadzi :P ) srednio jest zawsze 4 osoby :P Ostatnio chyba były 2 :) Tzn. tak słyszałam, bo nigdy mnie tam nie było.

Ivcia - przeciez po to ci kastraty zeby je rozmnazac. To chyba logiczne O0

Re: Marudnik vol. 2

: wt gru 01, 2009 10:58 pm
autor: alken
a ja miałam na 8 ale mi się nie chciało wstać i dobrze, bo było odwołane :D

Re: Marudnik vol. 2

: wt gru 01, 2009 11:01 pm
autor: Ivcia
Miałam rezerwacje na szczura rodowodowego w hodowli... ale właściciel źle mnie zrozumiał.
Znalazł drugie dno, którego nie ma, w zdaniu, które wypowiedziałam i teraz twierdzi, że będę prowadziła nielegalną hodowlę...
...Więc szczura mi nie sprzeda. Czy ja bym się tak angażowała w to wszystko, gdyby mi nie zależało?
Ja na forum od lat jestem i nigdy żadnemu szczurowi krzywdy nie zrobiłam. Jeśli już to pomogłam.
Brałabym 9 ogonów na DT, łaziłabym po domach, utrzymywała kontakt z osobami, do których szczury trafiły?
No przecież wisiałoby mi to, jakbym szczury za nic miała!

Re: Marudnik vol. 2

: wt gru 01, 2009 11:06 pm
autor: pin3ska
Sie zgadzam. Z Ivcią rzecz jasna. Co zes ty powiedziala takiego?

Re: Marudnik vol. 2

: wt gru 01, 2009 11:07 pm
autor: alken
bo padnę. :-\ ludzie to mają...na...bane. może to po prostu taki wykręt bo znalazł się jakiś chętny znajomek lub cośtam. bo inaczej nie rozumiem. w końcu jesteś bardzo wiarygodną osobą. a jakbyś nawet chciała rozmnażać to byś się słowem nie wygadała,bo kto by był taki głupi ::)
nie wiem co Ci powiedzieć, oprócz słowa pocieszenia, że rodowodowe wcale nie są fajniejsze od bid. albo że będziesz kiedyś miała szansę u innego hodowcy.

Re: Marudnik vol. 2

: wt gru 01, 2009 11:19 pm
autor: yss
noż kur!
szukam maty. jednej konkretnej maty edukacyjnej, firmy canpol. z podwijanymi brzegami.
nie ma!
jest w ofercie w sklepach internetowych, ale fizycznie nie ma.
a synkowi tak by się podobała, mógłby się swobodnie kręcić jak w grze w butelkę, bo teraz to mu elementy [głowa, noga] spadają na podłogę w obecnej podłużnej macie, bez brzegów...
tak mu chcę kupić - i nigdzie nie ma!
a już pomijam, że w sklepie internetowym kosztuje ok 80 zł, a na allegro była za 120...

Re: Marudnik vol. 2

: wt gru 01, 2009 11:22 pm
autor: pin3ska
yss, a daj jakis namiar, link konkretny , to poszukam :)

Re: Marudnik vol. 2

: wt gru 01, 2009 11:30 pm
autor: Ivcia
pin3ska pisze:Ivcia - przeciez po to ci kastraty zeby je rozmnazac. To chyba logiczne O0
Tego nikt oprócz Nas dwóch i merch nie wiedział ;)

Co do szczegółów zaistniałej sytuacji to wolałabym ich nie zdradzać, bo jeszcze zostanę posądzona o robienie jakiejś nagonki :-\
W każdym razie... ehh... Ja wiem, że są inni hodowcy i że wcale nie takie znowu fajne... ale ja zapisałam sie na ten miot tyle czasu temu. Maluchy są do odbioru pod koniec grudnia... To prawie zaraz. A teraz znowu szukać miotu, zapisywać się. Już widziałam kluski, ucieszyłam się, szukałam transportu. Mam już nawet imię wymyślone :'(
No cóż, jak nie zmieni zdania, to jednak będzie labek :) One zawsze mnie rozwalały, a tak nie byłoby miejsca na labka, bo 5 szczurów to max.

Re: Marudnik vol. 2

: śr gru 02, 2009 11:21 am
autor: Ivcia
Lubię metafizykę, ale... nie było mnie już na dwóch wykładach i już nic nie rozumiem ::)

Re: Marudnik vol. 2

: śr gru 02, 2009 11:46 am
autor: UprzejmaCegła
Ivcia pisze:Miałam rezerwacje na szczura rodowodowego w hodowli... ale właściciel źle mnie zrozumiał.
Znalazł drugie dno, którego nie ma, w zdaniu, które wypowiedziałam i teraz twierdzi, że będę prowadziła nielegalną hodowlę...
...Więc szczura mi nie sprzeda. Czy ja bym się tak angażowała w to wszystko, gdyby mi nie zależało?
Ja na forum od lat jestem i nigdy żadnemu szczurowi krzywdy nie zrobiłam. Jeśli już to pomogłam.
Brałabym 9 ogonów na DT, łaziłabym po domach, utrzymywała kontakt z osobami, do których szczury trafiły?
No przecież wisiałoby mi to, jakbym szczury za nic miała!
Ivciu, jak ta osoba sobie coś ubzdurała to olej, szczurek trafi w dobre ręce, a labisie potrzebują pomocy. Chociaż to nie zmienia faktu, że ów hodowca zachował się bezczelnie osądzając Cię o coś czego nie robiłaś i zamiaru robić nie miałaś. Ja to podsumuję tak: Jak baran zechce się czegoś uczepić to się uczepi, bo np. ma zły dzień. Wystarczy, że "my" wiemy o Twoim dobrym serduchu ;) znaczy się ja ;) i moje/nasze kluszeczki co rosną jak na drożdżach ;) niedługo będą opisane wyczyny maluchów, więc zapraszam ;)

Re: Marudnik vol. 2

: śr gru 02, 2009 11:59 am
autor: Ivcia
Dzięki dziewczyny za pocieszenie w tej kwestii :) Jesteście nie zastąpione :)

Cegła, śledzę Twój temat na bieżąco. Jestem pod wrażeniem, jak dzieciaki ode mnie wyrosły.
Mam kontakt również z innymi, którzy wzięli malcy (ze wszystkimi). Widziałam fotki i kurcze... One są naprawdę prześliczne, to nie są zwykłe kapturki i blacki. Cieszę się, że nie wiem co, że mogę zaglądać do malców, śledzić ich losy :)

A żeby marudnie trochę było... Dzisiaj mam wizytę u dentysty. Kolejny kanał :(

Re: Marudnik vol. 2

: śr gru 02, 2009 12:06 pm
autor: pin3ska
Od dzis mozecie mi mowić "O Wielka Wyrocznio". Usługi przewidywania przyszłosci. Tanio i pewnie.

Re: Marudnik vol. 2

: śr gru 02, 2009 12:07 pm
autor: Ivcia
Czy ktoś może mi wytłumaczyć o co chodzi?
Sorry, ja już przestałam rozumieć.

Re: Marudnik vol. 2

: śr gru 02, 2009 1:08 pm
autor: susurrement
hm.
w sumie to tak średnio wyszło, że ten hodowca, o którego by nie chodziło, będzie sobie to tu potem czytał ???
spytałabym o który miot chodziło, ale chyba nie wypada :P

Re: Marudnik vol. 2

: śr gru 02, 2009 1:24 pm
autor: UprzejmaCegła
A niech czyta. Nieładnie się zachował, więc niech teraz przyjmie to wszystko z pokorą, bo tak się nie robi. Nie zna Ivci i ocenia z góry.
To pomarudzę teraz... nici z dzisiejszej pracy nad wolierą, bo teściowej kotka mam przypilnować... szlag by to...