szczury.org

królik + warzywka + jogurcik a na deserek jagody

wiadrowod skąd ty masz jagody o tej porze roku?

KITEgirl pisze: wiadrowod skąd ty masz jagody o tej porze roku?

z mrożonek na przykład?

sama nie lubię mrożonek to i ciurom nie daję

świeże warzywa są drogie, więc ja tam mrożonki podaję bez problemu.

ja mam tę wygodę że jak jest sezon, sama mogę sobie nazbierać praktycznie wszystkich owoców. wiem gdzie są dzikie jabłonie, dzika róża, jagody, maliny

Chłopaki dziś dostali świeże konary. Losowo rozdzielone zostały z takich drzew jak: jabłoń, śliwa i grusza. Znikają w zastraszającym tempie (są na etapie okorowywania) i tylko chrupanie słychać. (Oczywiście drzewo suszyło się najpierw kilka miesięcy, a dziś dodatkowo wyprażyłam je w piekarniku. Nie ma to, jak mieć kawałek sadu. )

Oczywiście drzewo suszyło się najpierw kilka miesięcy

A nie można podawać od razu zerwanych, umytych i wysuszonych ? Bo ja tak zrobiłam. Zerwałam gałązki jabłoni, umyłam i wysuszyłam na słońcu. No i dałam szczurom.

Ja się boję żywicy. Jak im daję suche, to mam pewność, że będą sobie ścierać ząbki i nie natkną się na żywicę i tego typu rzeczy.
Co innego gałązki (też często daję niesuszone), ale co innego grube konary.

no ja daję gałązki takie świeżo ścięte.

dziś ryż z jabłkiem i jogurtem

Gerrberekk jabłuszkowy :d i porcyjka jogurciku naturalnego ze zmiksowanymi na świeżo owockami ;3 Łahah, ale uczta >.<

paskuda jedna wydłubała ryż,wylizała dżogurt a jabłka zostawiła.Trafić w jej gust łatwo nie jest

Zupka-krem.

gotowany selerek i marchewka;d