Strona 124 z 290
Re: Klimatyczna Szajka
: pt cze 18, 2010 2:17 pm
autor: klimejszyn
alken, ja kiedyś nie mogłam dwójki upilnować

każde szło w swoją stronę i tyle je widziałam
teraz chodzą zazwyczaj grupkami, chociaż mam alienów, którzy zawsze trzymają się samotnie.
klatka posprzątana ! zaraz jeszcze załaduję hamaczki do prania.
ale i tak największym powodzeniem cieszy się zawieszona w klatce duża bluza z podwieszonymi rękawami. z jednej bluzy 3 hamaki

Re: Klimatyczna Szajka
: pt cze 18, 2010 5:05 pm
autor: klimejszyn
aaaaaa, Herka gryzie ! nie wiem co się dzieje z tym szczurem. niedawno pisałam o tym, jak mnie złapała zębami i ciągnęła jak pies. dzisiaj podobna sytuacja. z tym, że najpierw przyszła do miziania. później robiłam coś w klatce i podeszła do drzwiczek, pogłaskałam ją a ona zaczęła chwytać delikatnie zębami. dmuchnęłam w nią na znak, że nie wolno. po chwili znowu. nagle chwyciła znowu mocno i zaczęła ciągnąć. nie wiem o co jej chodzi

Re: Klimatyczna Szajka
: pt cze 18, 2010 6:16 pm
autor: manianera
klimejszyn pisze:
ale i tak największym powodzeniem cieszy się zawieszona w klatce duża bluza z podwieszonymi rękawami. z jednej bluzy 3 hamaki

Oj, wierzę, że się podoba! My mamy podwieszone dziecięce sztruksy - czyli dwa tunele i jama do spania i ukrywania się
(Dobrze jest mieć siostrzeńca
)
Re: Klimatyczna Szajka
: pt cze 18, 2010 7:35 pm
autor: klimejszyn
Re: Klimatyczna Szajka
: pt cze 18, 2010 7:55 pm
autor: matrix360
klimejszyn pisze:aaaaaa, Herka gryzie ! nie wiem co się dzieje z tym szczurem. niedawno pisałam o tym, jak mnie złapała zębami i ciągnęła jak pies. dzisiaj podobna sytuacja. z tym, że najpierw przyszła do miziania. później robiłam coś w klatce i podeszła do drzwiczek, pogłaskałam ją a ona zaczęła chwytać delikatnie zębami. dmuchnęłam w nią na znak, że nie wolno. po chwili znowu. nagle chwyciła znowu mocno i zaczęła ciągnąć. nie wiem o co jej chodzi

To ciągnięcie kojarzy mi się tylko z tym, że chce Ci coś pokazać / pochwalić się może..

Re: Klimatyczna Szajka
: pt cze 18, 2010 7:56 pm
autor: manianera
Jak pięknie!Nie ma nic pyszniejszego niż zdjęcia dużych stadek

!
http://img411.imageshack.us/i/wexdwxewxd800x600.jpg/ - "Zatańczymy

?"
http://img692.imageshack.us/i/wedwexz800x600.jpg/ - bardzo paskudne pobudzanie GMR-u u posiadaczy skromnych stadek...
Re: Klimatyczna Szajka
: pt cze 18, 2010 7:59 pm
autor: klimejszyn
manianera, duże stadka są najlepsze ! szczególnie takie w okolicach 30....

Re: Klimatyczna Szajka
: pt cze 18, 2010 8:05 pm
autor: manianera
klimejszyn pisze:manianera, duże stadka są najlepsze ! szczególnie takie w okolicach 30....

Spoko, jeszcze tylko 27 i jestem w domu

Re: Klimatyczna Szajka
: pt cze 18, 2010 8:12 pm
autor: klimejszyn
szybko nadrobisz

Re: Klimatyczna Szajka
: pt cze 18, 2010 8:24 pm
autor: Mucha321
klimejszyn pisze:aaaaaa, Herka gryzie ! nie wiem co się dzieje z tym szczurem. niedawno pisałam o tym, jak mnie złapała zębami i ciągnęła jak pies. dzisiaj podobna sytuacja. z tym, że najpierw przyszła do miziania. później robiłam coś w klatce i podeszła do drzwiczek, pogłaskałam ją a ona zaczęła chwytać delikatnie zębami. dmuchnęłam w nią na znak, że nie wolno. po chwili znowu. nagle chwyciła znowu mocno i zaczęła ciągnąć. nie wiem o co jej chodzi

Nemeziusz robi identycznie! Łapie mnie za skórę na nadgarstku i próbuje wciągnąć do klatki. :| Chwyta lekko ale ciągnie dosyć mocno i uparcie. Głuptasiątko.

Re: Klimatyczna Szajka
: pt cze 18, 2010 8:43 pm
autor: klimejszyn
własnie mi się wydaje, że Hera chwyta coraz mocniej
niedługo pewnie będe łazić cała pogryziona (tfu tfu !)
Re: Klimatyczna Szajka
: pt cze 18, 2010 8:52 pm
autor: Paul_Julian
Moze pachniesz czyms dobrym ? Spróbuj ją odganiać , naiwne , ale moze zadziała.
Re: Klimatyczna Szajka
: pt cze 18, 2010 8:58 pm
autor: klimejszyn
nie pachnę niczym, bo zawsze jak idę do szczurów to myję ręce.
ja na nią dmucham jak gryzie, działa za 3 razem..

Re: Klimatyczna Szajka
: pt cze 18, 2010 8:59 pm
autor: Jessica
Re: Klimatyczna Szajka
: pt cze 18, 2010 9:11 pm
autor: Paul_Julian
Ja Pati jak gryzła dawałem delikatnego pyca w nos. tak tylko, zeby odsunac . Moze dmuchanie jest za delikatne ?
