Strona 124 z 265

RE: Smutnik :(

: sob mar 17, 2007 3:18 pm
autor: 'Asia
Maugos`, dzięki bardzo! Jednak ktoś się przejął :hoprat: :D
Dziś już mi lepiej, ale wczoraj to był koszmar... Ryczałam z bólu... U mnie niestety bóle zęba to zdecydowanie najgorsze możliwe bóle i bardzo wtedy cierpię... :?

RE: Smutnik :(

: sob mar 17, 2007 3:20 pm
autor: miska
znalazłam to youtube.com film w którym fretka zabija dzikiego szczura:(

RE: Smutnik :(

: sob mar 17, 2007 4:26 pm
autor: Agata
[quote="magda18"]
Aga, za kim..? tulę:)
[/quote]
Magda, masz PMa...

RE: Smutnik :(

: sob mar 17, 2007 4:32 pm
autor: miska
Blacky już chyba nie wyzdrowieje:( ja nie chcę żeby ona odeszła! nie zgadzam się noooo... czemu nic nie mogę zrobić?:(

RE: Smutnik :(

: sob mar 17, 2007 8:07 pm
autor: yss
ja już nie mogę.
tłumaczę dzieciakowi, bo pytał, jaka klatka itd, że szczur wymaga dużej klatki i przede wszystkim towarzysza - drugiego szczura, że musi dużo o szczurach poczytać najpierw, że musi mieć kasę na weta itd i żeby się zastanowił, wytwarzam chyba 3stronicowy post o wyposażeniu, karmieniu i głównie o stadności, sugeruję chomiczka - samotnika, jesli nie może mieć dwóch szczurów..........

...........tego samego dnia wieczorem gó*** pisze, że kupił sobie szczurkę i teraz nie wie jak ją oswajać...! i pomóżcie. o klatce ani słowa.
już nie mogę :( może powinny być jakieś kary, czy coś?
ignorancja to straszna choroba. zwłaszcza taka nieuleczalna...........

RE: Smutnik :(

: ndz mar 18, 2007 1:33 pm
autor: gżybek
[quote="yss"]
już nie mogę :( może powinny być jakieś kary, czy coś?
[/quote]

myślę że powinny, i może jakiś test przed zakupem zwierzęcia, który sprawdzi, czy dana osoba nadaje sie na opiekuna czy nie! yhy

a mnie wkurza fakt, że jedni ludzie chuchają i dmuchają na swoje szczurki, żeby czasem nie zachorowały, martwią się każdym kichnięciem i wydają pieniądze na weterynarzy, podczas gdy jakiś stuknięty koleś bierze swojego szczura na ramię, w taka pogodę jak dziś, stawia na ziemi tabliczkę z napisem "zbieram na wino" i cieszy michę do przechodniów, narażając zwierzaka na chorobę...

RE: Smutnik :(

: ndz mar 18, 2007 1:46 pm
autor: magda18
Idiotyczna popisówa! W taką pogodę siedzieć ze szczurem! Kret!
Ręce opadają na taką głupotę i ignorancję ludzi...A ten dzieciak jedną dziewczynę wziął? Wiecie co, zwierzaki nie powinny być towarem, który każdy może sobie kupić. Są ludzie rozsądni, którzy po przeczytaniu różnych tematów na tym forum, dochodzą do wniosku, że szczur to nie dla nich..ot, bo nie mogą kupić takiej klatki albo dwóch ogonów. I tych ludzi szczerze szanuję, ale naród, który jest grubo odporny na nasze sugestie...ech...jest irytujący.
Się posmucę
...szaro, buro, pada. Nie mam pomysł na swoją prezentacje maturalną z polaka...tracę serce do większości ludzi, 'łupie' mnie w krzyżu, kolana mnie bolą...miałam 'ochrzan' od taty, że szczury wszystko niszczą, (kable i pościel) i że jeszcze raz coś takiego się zdarzy, to mamy wylot:] Niech spróbuje! Po nocach spać nie mogę, czuję się zagubiona, niechciana, jak ciśnięta w kąt szmacianka. Serce mi się z piersi wyrywa dla jednego gada (w domyśle-faceta) tylko on sam nie wie, czego chce ani kogo chce. Hasło matura wisi nad moją głową jak miecz obosieczny...nie wyrabiam się z nauką, wszysycy nauczyciele powariowali! Mam po 3-4 spr w tygodniu i mnóstwo kartkówek, nie mogę się do matury uczyć...Jednym slowem, jest źle.

RE: Smutnik :(

: ndz mar 18, 2007 2:02 pm
autor: Elly
Magda.. z tą szkolą to nie tylko Ty tak masz... u nas tez co chwile jakis sprawdzian.. wiec ja nie wiem kiedy my mamy sie do tej matury uczyc ;/

RE: Smutnik :(

: ndz mar 18, 2007 2:05 pm
autor: gżybek
Magda18, wyobraź sobie że jak kolesiowi zwróciłam uwagę, żeby choć szczura pod kurtkę schował bo zimno, to mi odpowiedział, że on nie chce pod kurtką siedzieć, a poza tym nic mu nie będzie, bo już nie jeden raz na taką pogodę wychodził:shock:

a tak poza tym, to jeśli Cię to pocieszy, to też jeszcze nie mam pomysłu na prezentację, a na naukę tez jakoś nie mam nastroju...
w dodatku z maluchami coś jest nie tak i znów będę musiała kombinować kasę na weta...
mój faceta natomiast pracuje i nie ma się jak ze mną zobaczyć, dzięki czemu spędzę kolejną niedzielę sama, przed kompem, oglądając durne filmy i pijąc wino...

RE: Smutnik :(

: ndz mar 18, 2007 3:35 pm
autor: magda18
Gżybku, gdybyś mieszkała bliżej, to bym się wprosiła na wino...;) u mnie w domu nawet alkocholu brak...troszkę mnie pocieszyło to, że nie tylko ja nie mam jeszcze prezentacji, a tylko mglisty, odległy zarys...w mojej szkole panuje absolutny 'wyścig szczurów', wszyscy kują, dają z siebie wszystko...byle być lepszym od osoby siedzącej obok..a ja nie mam siły ani ochoty. Nauczyciele naprawde powariowali! Sądziłam, że będę mogła 'olać' większość przedmiotów po I sem, a tu co? Jutro mam prace klasową z polaka, kartk. z niemca, wtorek- spr z fizyki chemicznej i jądrowej, 80 zadań na mathe (to akurat mi się przydaje), listening z anglika na ocenę, potem mam jeszcze spr z 400słówek (nie mam kiedy się tego nauczyć!), zaliczenia z fakultetów, kolejny sprawdzian z polaka i muszę napisać 5 zaległych 'interpretacji porównawczych', co jest,przynajmniej dla mnie, marnotrawieniem czasu na beznadziejny shit! Kto w ogóle wymyślił 'interpretacje'?! Znacie pewnie schemat Kaniewskiego? I jest tylko jeden klucz odp, wymyślony przez kogoś-tam, w który będę próbowała trafić na maturze....jak może być klucz odpowiedzi do interpretacji,pytam się ja Wam? Przecież to indywidualna sprawa każdego! Różnimy się wrażliwością i postrzeganiem świata..I ten schemat...szanowni panowie od ministra oświaty chcą wykształcić idiotów chyba...Matura pisemna powinna dawać szanse uczniowi na popis wiedzy, umiejętności i przedstawienie swojego sposobu myślenia, a to, co obowiązuje nas teraz jest po prostu śmiechu warte, bo już brakuje łez.

gość od szczuraska to niepoważny kret jest...widocznie zamiast na piwo, chce zbierać na weta....

RE: Smutnik :(

: ndz mar 18, 2007 4:08 pm
autor: gżybek
magda18 pisze: Gżybku, gdybyś mieszkała bliżej, to bym się wprosiła na wino...;) u mnie w domu nawet alkocholu brak...
no szkoda że nie możesz wpaść, razem byłoby jakos raźniej, a tak czuje sie jak alkoholik:shock:
to wino przeznaczone było na koniec roku szkolnego... no ja już sie czuje prawie tak jak by był koniec, wiec postanowiłam wypić:)
jeśli chodzi o wyścig szczurów, to ja po prostu nie biorę udziału:) nie mam ochoty nic nikomu udowadniać wiec olewam przedmioty które mi sie do niczego nie przydają:D nie zależy mi na średniej, byle by dostać świadectwo ukończenia:D rodzice nie są zadowoleni, ale to moja sprawa i moja przyszłość, nie?

o naszej maturze i naszym ministrze pisać nie będę, bo mogłabym zostać wyrzucona z forum
gość od szczuraska to niepoważny kret jest...widocznie zamiast na piwo, chce zbierać na weta....
przypuszczam że nawet nie zauważy że szczurcio jest chory... ehhhhhh brak słów

a tak przy okazji. jaki temat prezentacji?

RE: Smutnik :(

: ndz mar 18, 2007 5:34 pm
autor: yss
magda: głupcami i konformistami łatwiej kierować, to logiczne, że chcą takich ludzi wykształcić. a nasz minister edukacji pochodzi ze szlachetnego rodu Igorów - kto czytał "carpe jugulum" ten będzie wiedział, o czym mówię :D

może szczur tego gościa naprawdę lubi siedzieć na wietrze? bo chyba by się próbował gdzieś chować...? może akurat jest super odporny i zahartowany? nigdy nie wiadomo :) bardzo bym chciała ładnie zahartować swoje ciurki, żeby nie zaziębiały się w przyszłości od byle powiewu a nawet od mocnego powiewu :) ale stopniowo i ostrożnie, ciepłe wieczory itp.

smutnik: deszcz u nas pada. i wieje. i jest tylko 10 stopni. i przegrywam w karty :/ i mam łeb obdarty....

RE: Smutnik :(

: ndz mar 18, 2007 5:39 pm
autor: koopa
Łaaaaaaaaaaaaaa płacze...
tęsknie za facetem, nie wiem kiedy mnie przytuli, wyjeżdżacz cholerny, pojechał a ja tu czekam i tesknie :cryrat:

RE: Smutnik :(

: ndz mar 18, 2007 6:01 pm
autor: Lili
[quote="gżybek"]a tak poza tym, to jeśli Cię to pocieszy, to też jeszcze nie mam pomysłu na prezentację, a na naukę tez jakoś nie mam nastroju... [/quote]

Wiem, że to smutnik, ale nie mogę nie zwrócić na to uwagi.
Dziewczyny, przecież temat prezentacji sam się pojawił na forum! :D http://szczury.org/viewtopic.php?t=15275&page=1 - szczury (albo po prostu gryzonie) w filmie, w malarstwie etc., cała kopalnia wiedzy! I dodatkowo możliwość zrobienia czegoś z pasją, bo o szczurkach. :)

RE: Smutnik :(

: ndz mar 18, 2007 7:35 pm
autor: Elly
No ale temat prezentacji juz dawno bylo trzeba wybrac..