Strona 125 z 165

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Łatka chora...

: pt wrz 25, 2009 10:03 am
autor: lavena
Dla Ebolki [*]

I kciuki za łatkę...

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Wielkie cięcie - prosimy o kciuki!

: pt wrz 25, 2009 10:59 am
autor: Nina
13.49 mamy pociąg.
Jedziemy do dr Piaseckiego. Biore wszystkie dziewczyny, które są do krojenia. Zobaczymy ile uda sie zoperować (mam nadzieje, że wszystkie 4 na raz)
Prosimy o kciuki ;) Statystyki operacyjnie mamy coraz lepsze, więc oby tak dalej :)

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Wielkie cięcie - prosimy o kciuki!

: pt wrz 25, 2009 11:26 am
autor: merch
Trzymam kciuki oczywiscie , ale tez osobiscie bym sie chyba nie zdecydowala na takie wiekie cięcie. Niestety czasem trafia sie tak, ze jakis szczurek potrzebuje wiekszej opieki a jesli bedzie ich wiecej ?

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Wielkie cięcie - prosimy o kciuki!

: pt wrz 25, 2009 11:29 am
autor: Ogoniasta
uuu..poważne sprawy...tak dużo cięć...Trzymam kciuki! Powodzenia!

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Wielkie cięcie - prosimy o kciuki!

: pt wrz 25, 2009 11:44 am
autor: Nina
merch pisze: Niestety czasem trafia sie tak, ze jakis szczurek potrzebuje wiekszej opieki a jesli bedzie ich wiecej ?
Mamuśka ma jutro wolne, więc będziemy pilnować ich we dwie ;)
Ancory guzek jest ledwo wyczuwalny, będzie jeden szew, max 2, więc w ogóle nie widze opcji żeby coś miało być nie tak.
A mi łatwiej jest zawalić jedną, czy dwie noce pod rząd, niż rozkładać to na dwa razy.
I tak musze jeszcze jechać z chłopakami.
Damy sobie rade :)

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Wielkie cięcie - prosimy o kciuki!

: pt wrz 25, 2009 1:12 pm
autor: Babli
O! Trzymamy mocno kciuki, będzie dobrze!

zapomniałam Ci ostatnio napisać - cieszę się, że żyjesz :P

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Wielkie cięcie - prosimy o kciuki!

: pt wrz 25, 2009 3:08 pm
autor: Nakasha
Trzymam kciuki! <kciuki>

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Wielkie cięcie - prosimy o kciuki!

: pt wrz 25, 2009 3:22 pm
autor: Rhenata
kciukamy ale to już pewnie po operacji wiec kciukamy żeby było dobrze po

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Wielkie cięcie - prosimy o kciuki!

: pt wrz 25, 2009 6:02 pm
autor: Nina
Jesteśmy w domu :)
Ancora nie była operowana. Guzek jest zbyt mały i nie uformowany do końca. Komórki nowotworowe mogłyby zostać i szybko by odrosło.
Bąbelka i Missy bez guzków. W rewelacyjnej formie i humorach.
Łateczka z mniejszą zawartością wnętrzności. To nie było ropomacicze tylko nowotwór! Guzek wielkości groszka na macicy. To on krwawił. Dr wiedział, że to nowotwór jeszcze przed otwarciem jej (dla mnie jego doświadczenie i wiedza są wręcz niewyobrażalne). Na szczęście wg niego nie powinien odrastać :) Jest słaba i chyba troche ją boli (dostała przeciwbóle) ale po takiej operacji ma prawo poboleć. Kilka dni i będzie jak nowa :)


Jeszcze nie dziękujemy za kciuki ;) i prosimy o jeszcze troche.

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Wielkie cięcie - prosimy o kciuki!

: pt wrz 25, 2009 6:47 pm
autor: Babli
My wciąż trzymamy mocno!

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Wielkie cięcie - prosimy o kciuki!

: sob wrz 26, 2009 8:14 am
autor: Nina
Nigdy więcej operacji w narkozie w iniekcji! Dziewczyny są jak nowe, były już wczoraj. Łatka też była operowana tylko pod wziewką i od 5 nad ranem tak sprząta w faunaboxie, że 5 minut nie usiedzi na dupce. No chyba, że sie ją mizia ;D Już sie ładnie umyła. Szwy zostały (chociaż po tygodniu mogłaby je sobie sama wyciągnąć :P), Bąbla i Missy też mają nitki. Missunia ma w faunaoxie leżącą norke (miała robić po prostu za legowisko), ale oczywiście spryciula zorientowała sie, że można wejść do środka i od wczoraj śpi w norce wystawiając tylko główke :D Bąbla ma na mnie focha ::) Rano chciałam ją pomiziać (spała) a ta małpa chciała mnie ugryźć! Nie wiem co jej odbiło...

Obrazek Obrazek Obrazek
To jest brzuch szczura po kastracji, ja byłam w szoku jak zobaczyłam ten maleńki szew:Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Łatek miziak, niestety bez pulsowania bo aparat padł (już ładuje akumulatory :P) :
http://www.youtube.com/watch?v=f6518zCkY6s

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Wielkie cięcie - prosimy o kciuki!

: sob wrz 26, 2009 8:48 am
autor: merch
no to dobrze , ze dobrze
niestety (dla tych, co nie maja dostepu do weta z szczurza praktyka) potwierdza sie jedno co doswiadczenie to doswiadczenie

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Wielkie cięcie - prosimy o kciuki!

: sob wrz 26, 2009 9:56 am
autor: Nina
merch, ojj tak. Jak ja strasznie żałuje, że z Mafią i Mysią nie pojechałam do Piaseckiego :( Byłyby ze mną dłużej, moje kochane.

Łatka sprzed chwili: http://www.youtube.com/watch?v=AvSePZKyUGk



Martwie sie o Amaja.
Strasznie schudł, niewiele je. Zaczynam podawać mu witaminy i nutri.
Antybiotyk jeszcze minimum 2 dni bo w płucach są jeszcze lekkie szmery.

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Wielkie cięcie - prosimy o kciuki!

: sob wrz 26, 2009 5:45 pm
autor: pin3ska
Jak ma antybiotyk w zastrzykach, to moze cos osłonowo mu daj?

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Wielkie cięcie - prosimy o kciuki!

: sob wrz 26, 2009 5:58 pm
autor: Nina
Dostaje osłone od początku antybiotyku.
Mam nadzieje, że na nutri odzyska swoją mase.