Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka - RENIA :)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

Re: Dueciki dwa :(
Nieee... Uni tak mi przykro... ;(
Śliczny czarny pysio... mały członek rodziny... żal mi gardło ściska...
Ściskamy ciepło!
[*]
Śliczny czarny pysio... mały członek rodziny... żal mi gardło ściska...
Ściskamy ciepło!
[*]
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Re: Dueciki dwa :(
Uni ?
Kciukam i wierzę, że wszystko u Was dobrze
Kciukam i wierzę, że wszystko u Was dobrze

Re: Dueciki dwa :(
Uni widzę, że już jakiś czas nie ma Cię na forum...
Wierzę, że czytasz te wszystkie posty i widzisz, że tutaj wszyscy są z Tobą.
Trzymaj się mocno i wróć do nas jak tylko będzie gotowa, ściskamy!
Wierzę, że czytasz te wszystkie posty i widzisz, że tutaj wszyscy są z Tobą.
Trzymaj się mocno i wróć do nas jak tylko będzie gotowa, ściskamy!
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Re: Dueciki dwa :(
Dżuma niczego nam nie ułatwiała, rozwiewała nasze zrozumiałe od pewnego czasu wątpliwości. Z przegryzionym ( chyba ) jęzorkiem, wspierana witaminą p/krwotoczną, ale wciąż wyciągająca się ku strzykawce z jedzeniem, dawała sobie przykładać wacik z Octeniseptem i nałożyć w razie potrzeby Solcoseryl na dziąsło i przy języczku.
Potem była najszczęśliwsza, kiedy ułożona w wymoszczonym, miękkim kapturze od płaszcza swojej pani zasypiała spokojnie na niej, na panu lub młodej pańci.Parę dni temu tak się ułożyło z karmieniem, że po 23 - ciej poszłam się zdrzemnąć, nastawiwszy przedtem alarm na 1.45.
Wredna głupia komórka nie zadzwoniła, ale niedługo później obudziła nas głodna Dżumka; biedactwo powędrowało nawet za mną do kuchni w oczekiwaniu upragnionego posiłku. Umyła się potem i we trójkę wylądowalismy w łóżku.
Ostatnio , kiedy byłam poza domem 2,5 godziny, wróciłam i rozwinęłam kaptur ze szczurą, to słysząc mój głos mała bardzo wyraźnie się ucieszyła i zadowolona podstawiała ciałko pod głaski.
Skończyła antybiotyk, - trochę z tym było kłopotu, bo Sumamed podaje się co najmniej 1 godz przed jedzeniem lub 2 godz po nim, do tego trzeba się było odpowiednio wstrzelić z osłoną no i jeszcze częste karmienie, żeby nie traciła sił. Rodzinka sprawiała się na medal ( "takich dwoje, jak nas troje, to chyba nie ma ani jednego"! )
Ten gronkowiec szczerze mnie dziwi i zastanawia; kto wie, czy także i Czarnulkę dopadł, nie dając jej wystarczających sił do pokonania problemów zdrowotnych. Jakoś to się u sióstr zbiegło w czasie: operacja jednej i piłowanie siekaczy u drugiej, a potem nagłe kłopoty u obu. Nie wiem też, jak po pięciu zaledwie dniach od spiłowania mogło dojść do ponownego skaleczenia języczka, skoro wedle twierdzenia lekarek, trzonowe i przedtrzonowe są w porządku...
Dżumka pewnie odczuwa stratę siostry, więc staramy się, aby była z nami lub blisko nas jak najwięcej.
My po odejściu Czarnulki jesteśmy nadal obolali, ale mamy świadomość słuszności decyzji, bo tak było dla niej najlepiej - śliczne czarne cudo nie miało siły, by wygrać, i poddało się z pełną świadomością, ufne w prawdziwość naszych uczuć do niej.
Pariscope, Czarnulka nie cierpiała, po prostu wylew nie dał jej żyć tak jak by chciała, i szczura przestała walczyć, my zaś uszanowaliśmy jej rezygnację
Ostatnie fotki naszej kochanej Czarnulki, w przeddzień pożegnania. jak zwykle zawieszona ząbkami u okienka lub wyjścia - podobnie jak wtedy gdy była w chorobówce, przymilnym oczkiem oraz psim swoim słodkim nochalkiem domagając się zabrania na ręce, na kolana...

Edit:
Ten post był pisany kilka dni temu, ale nie udawało mi się wejść na stronę forum przez kilka dni.
Od wczorajszego popołudnia Dżumką jest gorzej, może też przestaje walczyć.
Konsultacje z dr-em Piaseckim po jego powrocie niewiele wniosły, chyba zbyt wiele sobie po nich
obiecywaliśmy; wprawdzie usunięcie siekaczy mogłoby rozwiązać największy doraźny problem, ale jest ogromne ryzyko wyłamania tej nieszczęsnej żuchwy.
Trochę nas siekacze jako główny powód dolegliwości nie przekonują, bo nie potwierdzają tego codzienne obserwacje nas, jako najbliższych opiekunów.
Chyba potrzebna nam już będzie całkiem inna pomoc…
Dzięki za Waszą obecność
Choć nie mogłam wejść na stronę, to wiedziałam, że jesteście z nami...

Wredna głupia komórka nie zadzwoniła, ale niedługo później obudziła nas głodna Dżumka; biedactwo powędrowało nawet za mną do kuchni w oczekiwaniu upragnionego posiłku. Umyła się potem i we trójkę wylądowalismy w łóżku.
Ostatnio , kiedy byłam poza domem 2,5 godziny, wróciłam i rozwinęłam kaptur ze szczurą, to słysząc mój głos mała bardzo wyraźnie się ucieszyła i zadowolona podstawiała ciałko pod głaski.

Skończyła antybiotyk, - trochę z tym było kłopotu, bo Sumamed podaje się co najmniej 1 godz przed jedzeniem lub 2 godz po nim, do tego trzeba się było odpowiednio wstrzelić z osłoną no i jeszcze częste karmienie, żeby nie traciła sił. Rodzinka sprawiała się na medal ( "takich dwoje, jak nas troje, to chyba nie ma ani jednego"! )
Ten gronkowiec szczerze mnie dziwi i zastanawia; kto wie, czy także i Czarnulkę dopadł, nie dając jej wystarczających sił do pokonania problemów zdrowotnych. Jakoś to się u sióstr zbiegło w czasie: operacja jednej i piłowanie siekaczy u drugiej, a potem nagłe kłopoty u obu. Nie wiem też, jak po pięciu zaledwie dniach od spiłowania mogło dojść do ponownego skaleczenia języczka, skoro wedle twierdzenia lekarek, trzonowe i przedtrzonowe są w porządku...

Dżumka pewnie odczuwa stratę siostry, więc staramy się, aby była z nami lub blisko nas jak najwięcej.
My po odejściu Czarnulki jesteśmy nadal obolali, ale mamy świadomość słuszności decyzji, bo tak było dla niej najlepiej - śliczne czarne cudo nie miało siły, by wygrać, i poddało się z pełną świadomością, ufne w prawdziwość naszych uczuć do niej.
Pariscope, Czarnulka nie cierpiała, po prostu wylew nie dał jej żyć tak jak by chciała, i szczura przestała walczyć, my zaś uszanowaliśmy jej rezygnację
Ostatnie fotki naszej kochanej Czarnulki, w przeddzień pożegnania. jak zwykle zawieszona ząbkami u okienka lub wyjścia - podobnie jak wtedy gdy była w chorobówce, przymilnym oczkiem oraz psim swoim słodkim nochalkiem domagając się zabrania na ręce, na kolana...



Edit:
Ten post był pisany kilka dni temu, ale nie udawało mi się wejść na stronę forum przez kilka dni.
Od wczorajszego popołudnia Dżumką jest gorzej, może też przestaje walczyć.
Konsultacje z dr-em Piaseckim po jego powrocie niewiele wniosły, chyba zbyt wiele sobie po nich
obiecywaliśmy; wprawdzie usunięcie siekaczy mogłoby rozwiązać największy doraźny problem, ale jest ogromne ryzyko wyłamania tej nieszczęsnej żuchwy.

Trochę nas siekacze jako główny powód dolegliwości nie przekonują, bo nie potwierdzają tego codzienne obserwacje nas, jako najbliższych opiekunów.

Chyba potrzebna nam już będzie całkiem inna pomoc…
Dzięki za Waszą obecność
Choć nie mogłam wejść na stronę, to wiedziałam, że jesteście z nami...
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Dueciki dwa :(
Przykre jak widzimy, że szczurek nadal walczy, chce, a my nie wiele możemy zrobić...
Mam nadzieję, że Dżumka ma jeszcze w sobie dużo siły. Trzymam kciuki oby było jak najlepiej.
Wymiziaj dziewczyny ode mnie... trzymajcie się ciepło

Mam nadzieję, że Dżumka ma jeszcze w sobie dużo siły. Trzymam kciuki oby było jak najlepiej.
Wymiziaj dziewczyny ode mnie... trzymajcie się ciepło


Re: Dueciki dwa :(
cały czas trzymamy kciuki 

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Dueciki dwa :(
Mocno kciukam za Dżumę....
<kciuki>

Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Re: Dueciki dwa :(
Wczorajsze fotki Dżumy wyglądającej ku nam ze swojego kapturka:




Dżumka stara się, ale nie jest najlepiej... Je malutko ...
Jeśli to nie kolejny kryzys do przezwyciężenia, może się poddaje i trzeba ją wesprzeć także i w tym...
Dziękujemy Wam za kciuki i dobre myśli




Dżumka stara się, ale nie jest najlepiej... Je malutko ...

Jeśli to nie kolejny kryzys do przezwyciężenia, może się poddaje i trzeba ją wesprzeć także i w tym...
Dziękujemy Wam za kciuki i dobre myśli
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Dueciki dwa :(
Dżumko kochana trzymaj się !
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
- sr-ola
- Posty: 1425
- Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
- Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry
Re: Dueciki dwa :(
Trzymamy kciuki kochana Dżumko! Nie rób tego swojej pani i nie strasz jej. Daj nam wiarę, że nasze wysiłki nie idą na marne!
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
Re: Dueciki dwa :(
Dżumka na pewno się stara, a my będziemy ją wspierać tak długo jak będzie tego pragnęła.
Dżumko, dużo sił !
Czarnulka
Dżumko, dużo sił !
Czarnulka

Re: Dueciki dwa :(
piękna Dżumka
mocno kciukamy

mocno kciukamy

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Re: Dueciki dwa :(
Jak ona ślicznie wygląda na tych zdjęciach
http://img651.imageshack.us/i/img1915e.jpg/
Dżumko, trzymaj się maleństwo
http://img651.imageshack.us/i/img1915e.jpg/

Dżumko, trzymaj się maleństwo

Re: Dueciki dwa :(
Pobiegła za siostrą...


[*] Dżuma 02.01.2009 - 07.03.2011
Piękna, mądra, cudowna nasza przyjaciółko... Bywaj nam; chcę wierzyć, że koniec złego stał się początkiem dobrego.
Niech Ci wszystko odtąd będzie lekkie i radosne, dzielna szczurko




[*] Dżuma 02.01.2009 - 07.03.2011
Piękna, mądra, cudowna nasza przyjaciółko... Bywaj nam; chcę wierzyć, że koniec złego stał się początkiem dobrego.
Niech Ci wszystko odtąd będzie lekkie i radosne, dzielna szczurko

[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889